Strona 1 z 1

Wsk Lelek 197(?)

: 2025-02-12, 22:58
autor: danio44
Witam lata minęły na przeglądaniu forum i oto mam nabyłem wueskę która marzyła mi się od lat.
Pytając pewnego Pana o cenę za szczątki b3 wygadał się że posiada drugą kompletną, ale nie chce jej sprzedać
o więcej nie pytałem miałem nie daleko wsiadam i jadę z czystej ciekawości.
Na miejscu cała graciarnia już była wyniesiona z szopy i oparty o nią jak się okazało Lelek.
Po intensywnych namowach i kilku propozycjach cenowych udało się kupić nawet dwie
Okazało się że lelek ma dokumetny tylko od 93 brak oc, wtedy ostatni raz jeździł po drogach publicznych
Mniej więcej w tym okresie dostał go obecny właściciel od swojego wujka.
Stan widoczny na zdjęciach swoje przeszedł : :-)
39ebef35-93c5-415b-aeac-489ac7b8.jpg
404765a6-3907-4e13-9e0c-b82636e6.jpg
7c7781a2-0868-401a-82d5-d4995e52.jpg
To co nie pasuje :
Lampa klosz z cz
Amortyzatory tył najprawdopodobniej w dawcy są od lelka
Pokrywa sprzęgła jest predom a Zębiec w silniku dawcy

Re: Wsk lelek 197?

: 2025-02-12, 23:18
autor: adamsky771
Poprosimy więcej fotek.
Ogólnie widzę silnik z końca produkcji (pokrywa prawa i cylinder) wiec to też już nie pasuje.

Re: Wsk lelek 197?

: 2025-02-17, 00:23
autor: danio44
Dodałem kilka zdjęć
Nie chodził niby dwa lata a po podaniu strzykawki paliwa odpalił od drugiego kopa.
Silnik ma zdarte numery raczej nie jest to ten z którym wyjechał z fabryki
Wątpliwości mam również do zawieszenia przód co to za uchwyty
Rączka od hamulca co tam powinno być ?
Powoli rozglądam się za brakującymi częściami zauważyłem że boczek od strony akumulatora jest plastikowy zapewne z dawcy

Re: Wsk lelek 1977

: 2025-02-17, 03:55
autor: adamsky771
Rocznik - od tego zacznijmy
https://wueska.pl/viewtopic.php?f=94&t= ... my#p667289
Silnik to już widać, że miks z kilku roczników - ewentualnie kartery pasują, ale czy oba z "tej samej parafii" tez nie wiemy.
Przy rączce od hamulca - przełącznik kierunkowskazów - tu ktoś to dołożył.
W 77r stopki centralne jak najbardziej "proste"

https://wueska.pl/viewtopic.php?f=71&t=30538
i pewnie jeszcze coś znajdziesz tu https://wueska.pl/viewforum.php?f=71

Re: Wsk lelek 1977

: 2025-02-17, 22:56
autor: danio44
Zapoznałem sie z rozpiską i wychodzi że lelek jest według numeru ramy 75r
Na tabliczce 76 a w dokumentach ma 77
Silnik przypisany w dowodzie rejestracyjnym wskazuje na rok 76 powoli się gubię ;D ale stawiam na 76
Z silnika numery zostały zdarte nie do odczytu
chociaż dowiedziałem się że dawca ma silnik z 82 roku

Re: Wsk Lelek 197(?)

: 2025-02-18, 00:19
autor: adamsky771
Nr ramy wygląda na oryginalny. Rokiem produkcji będzie 1976 a rok 1977 to pewnie rok pierwszej rejestracji - normalna sytuacja. Rozpiska widać się tu myli, a to jest najmniej istotne. Jest ok. Nr silnika możesz śmiało nabić sam o ile kartery są w dobrym stanie - to jest zupełnie legalne.
Zawsze jak ktoś zaczyna zabawę z odrestaurowaniem motocykla to do znudzenia przypominam, że na początku musi być teoria - im więcej wiesz o motocyklu tym mniej zepsujesz ;-)

Re: Wsk Lelek 197(?)

: 2025-02-18, 10:56
autor: halcik
Dla 1976 znalazłem taki zakres:
numer silnika 1192061-1260787,
numer ramy 1554017 -1653210.
Pokrywa od sprzęgła powinna być z żołędziem, obecna (Dezamet) była stosowana od 1979.
Cylinder żeliwny zamiast aluminiowego.

Re: Wsk Lelek 197(?)

: 2025-02-18, 12:00
autor: krajdomini
Fajna baza, gratuluję! Numer silnika na lewym karterze wcale nie musi być zdarty, może po prostu nigdy nie był nabity. Mogły to być kartery kupione jako część zamienna (tak mi to wygląda na zdjęciu, chyba że na żywo ewidentnie widać szlifowanie). Sprawdź tylko, czy nabite numery na obu połówkach są takie same. Jeśli tak, to na Twoje szczęście masz właściwe kartery z odpowiednim pojedynczym polem numerycznym dla tego rocznika, jw. nabij sobie poprawny numer, który masz na tabliczce znamionowej pod numerem ramy.

Re: Wsk Lelek 197(?)

: 2025-02-18, 12:07
autor: adamsky771
Cyferki się zgadzają. Pokrywa prawa - zapłonu też nie to - jest z końca produkcji. Cylinder, nie widzę dobrze długości gwintu, ale raczej jakiś CX.
Najważniejsze jak brak OC - umowę przydało by się spisać i w tym samym dniu motocykl ubezpieczyć na siebie. Wówczas Ty jesteś "czysty" z OC. Jest też możliwość, że moto już w Cepiku nie istnieje, wiec wówczas procedura przerejestrowania i OC jest normalna czyli białe tablice.

Re: Wsk Lelek 197(?)

: 2025-02-18, 18:21
autor: czankete
adamsky771 pisze:
2025-02-18, 12:07
Najważniejsze jak brak OC - umowę przydało by się spisać i w tym samym dniu motocykl ubezpieczyć na siebie. Wówczas Ty jesteś "czysty" z OC. Jest też możliwość, że moto już w Cepiku nie istnieje, wiec wówczas procedura przerejestrowania i OC jest normalna czyli białe tablice.
....bez paniki - w tym przypadku (zresztą dotyczy to praktycznie każdej WSK) nie ma już obowiązku kontynuowania czy wykupywania ubezpieczenia OC jeżeli w dniu zakupu motocykl go nie posiada – mamy przecież 2025r. :P ...

Re: Wsk Lelek 197(?)

: 2025-02-18, 18:42
autor: adamsky771
Racja - w DzU Ubezpieczenia obowiązkowe mamy art 23.1 - pewnie o to chodzi.

Re: Wsk Lelek 197(?)

: 2025-02-18, 18:47
autor: halcik
Jakie pojazdy obowiązuje obowiązek OC i definicja pojazdu historycznego. Wszystko działa do momentu kiedy ktoś bez OC jednak postanowi się przejechać po drodze publicznej.

Re: Wsk Lelek 197(?)

: 2025-02-18, 18:54
autor: adamsky771
Czyli tak jak czankete pisze - z OC nie ma już "paniki" bo wszystkie WSK teraz się łapią na historyczny, ale "olać" prawo - robimy Lelka :evil:

Re: Wsk Lelek 197(?)

: 2025-02-18, 23:37
autor: danio44
Dziękuje za odzew i pomoc w temacie :-D
Odnośnie oc załatwione od dnia kupna wolałem nie ryzykować Jestem kryty. Tablica rozpadła się była plastikowa a szkoda bardzo fajna pamiątka by została w garażu.
Znając życie cylinder pokrywy pochodzą silnika dawcy w lelku sprawdzę niebawem kartery oby zgodne
Przy silniku dawcy mam tą pokrywę czy ona pasuje do lelka ?

Re: Wsk Lelek 197(?)

: 2025-02-19, 00:04
autor: adamsky771
Obrazek

Re: Wsk Lelek 197(?)

: 2025-02-19, 10:30
autor: krajdomini
Pasuje, jak wyżej. Pokrywa zapłonu też do zmiany, ma być jak na zdjęciu poniżej, bez logo GIGE:
Clipboard_02-19-2025_01.jpg
Taka jak u Ciebie to stosunkowa rzadkość, stosowana bodajże od połowy 85r. (więc do dawcy też nie pasuje).