moja kolejna wsk
niestety jakieś wiejskie ''tjunery '' zrobiły z niej crossa:(
ale na szczeście rama nie cięta tylko kilka lekkich przeróbek

narazie bedzie śmigać tak aale jak skończe remont garbuski to wezme sie za nią
fotki















była nie na chodzie ale po 2 dniach walki jeździ tylko pierścienie dzwonią i nie ma hamulców

w miare przebiegu prac bede pisał i wrzucał foty