WSK - WueSKowe Forum

: **2011-03-29, 01:05**

Siemanko,
to moja wska rocznik chyba 82 ale nie mam pewnosci. Numer 2002302 wiec jak ktos wie co to moze byc to prosze o pomoc.
Ma sporo czesci od 175 np wydech.
Wklejam fotki i prosze o identyfikacje co jest nie oryginalne.
Aha w planach rejestracja na zabytek i kompletny remont , od podstaw i to taki zeby nie bylo "ch we wsi"

stad zalezy mi na oryginalnosci motóra

Czasem bede zadawal glupie pytania, ale pierwszy raz sie do takiej roboty zabieram

: **2011-03-29, 02:08**

wg/mnie to twoja wsk to rok cos ok 79,brakuje ci małych plastikowych boczków i org.tłumika.lakier orginalny?

: **2011-03-29, 16:29**

Ogólnie wygląda przyzwoicie na pewno warto ją remontować ? Kup boczki i będzie ok. tłumik od 175 w każdym motorze się dobrze prezentuje

PS Fajny masz avatar, mam taki sam portfel

: **2011-03-31, 18:06**

Okazalo sie ze rok prod. to '80, w dowodzie tak jest

Lakier nie, byla malowana pedzlem i to ch***wo prawde mowiac wyszlo ;/ , wiec mam w planach zdarcie do golej blachy. Sa gdzieniegdzie wzery wiec planuje to czyms od korozji zabezpieczyc dopiero na to podklad i lakier, wiec troche zabawy z tym bedzie. I tu seria pytan, jaki preparat od rdzy zastosowac, jaki lakier najlepszy bedzie (kupic jakis w sprayu czy bawic sie sprezarka?) i czym lepiej zdzierac lakier, szlifierka czy recznie i jaki papier zastosowac?
niektore pytania moga byc glupie i jestem tego swiadom, ale pierwszy raz sie zabieram do takiej roboty od podstaw

Boczki mam, tylko dlubane bylo przy motórze dlatego zdjete.
Chcialbym wrocic do oryginalu, co prawda tlumnik od czworki wyglada kozacko masz racje, ale chcialbym ja na zolte blachy wziac, czyli chyba jednak powroce do oryginalu.
Jutro ma wpasc ziomek to wezmie aparat to cykniemy lepsze fotki

Brat gdzie taki kupiles?

Jeszcze pytanko czy amory tylnie sa oryginalne od tego modelu?

: **2011-03-31, 18:37**

jaki lakier najlepszy bedzie (kupic jakis w sprayu czy bawic sie sprezarka?)

Podkład 2 składnikowy, lakier to akryl i do tego bezbarwny

czym lepiej zdzierac lakier, szlifierka czy recznie i jaki papier zastosowac?

Najlepiej to dać do piaskowania.

: **2011-03-31, 18:44**

Powodzenia, po remoncie dajesz kajta

: **2011-03-31, 18:44**

Kristy pisze:

czym lepiej zdzierac lakier, szlifierka czy recznie i jaki papier zastosowac?
Najlepiej to dać do piaskowania.

no to ja wiem, tylko ze cienko z kasa stoje. Jaki jest koszt tak mniej wiecej piaskowania?

Daniel22 pisze:Powodzenia, po remoncie dajesz kajta

Ty zrob lepiej porzadek z papierami kanta i mi dajesz kajta hehehe

:D:D

: **2011-07-17, 20:33**

ok powoli zdzieram lakier i przygotowywuje czesci do lakieru, no i oczywiscie czas sie powoli zabrac za remont silnika i tutaj mam maly dylemat co do cylindra. Nie wiem czy oplaca sie kupywac nowy polskiej produkcji (almot) czy lepiej dac stary do szlifu, z tym, ze ma niekompletne żeberka chlodzace (kilka jest wylamanych - cylinder jest zeliwny) co estetycznie niewyglada.

Chodzi mi o to czy cylindry takie jak ten- http://allegro.pl/cylinder-wsk-125-komp ... 41255.html sa cos warte, jak jest z ich wytrzymaloscia ??

: **2011-07-17, 21:29**

Nie są nic warte.Moc jest mniejsza,żywotność też,kanały są inne i lipne.Wczoraj chyba nowy cylinder z prl poszedł za 120zł niecałe ... jak ja szukałem przy remoncie to ceny pod 300-350zl z tlokiem byly ehh. Lepiej kup jakiś do szlifu oryginalny bez złamań.

: **2011-07-19, 08:35**

Ja mam taki cylinder i jest ok.To jest taki co mój tylko że ten jest aluminiowy ja miałem żeliwny.http://moto.allegro.pl/nowy-cylinder-ws ... 85289.html
Wsk na zębatce zdawczej 12 ma fajne przyśpieszenie a prędkość max to coś koło 80.
Jak dla mnie to git jedynie co jest gorsze moim zdaniem to to że posiada 7 żeberek.