WSK - WueSKowe Forum

Witam, Przedstawiam Wam moją WSK-ę znalezioną w stodole. Jak już ustaliliśmy z kolegami z forum pochodzi ona z 1971 roku. Mam silne postanowienie odrestaurować ją na oryginał. Będzie to dość trudne w szczególności, że nie posiada ona silnika, lampy przedniej, bocznych osłon, nóżki i pewnie kilku innych mniejszych rzeczy o braku których dowiem się później.

srkhan pisze:Będzie to dość trudne w szczególności, że nie posiada ona silnika, lampy przedniej, bocznych osłon, nóżki i pewnie kilku innych mniejszych rzeczy o braku których dowiem się później.

Silnik już wiesz jaki. Lewa kapa z żołędziem, numery w jednej linii, cylinder żeliwny, króciec i to wszystko. Lampa powinna być z ozdobnym żółwikiem, taka jak np. w B1, wiesz o którą chodzi? Osłony boczne duże metalowe, stopka centralna prosta, a inne elementy pisz to postaram się Ci podpowiedzieć w miarę możliwości.

Niewątpliwie będziesz potrzebował sporo kasy na odrestaurowanie maszyny, ale takie garbuski są mega klimatyczne. Ten kolor ponadto przyciąga oko ze względu na rzadkość jego występowania. Teraz mogę jedynie życzyć Ci dużo szczęścia i samozaparcia.

Jeżeli potrzebowałbyś jakiejś fachowej literatury - wal jak dym, pomogę w miarę możliwości .

Po umyciu błotników odkryłem rzecz, która mnie zdziwiła. Piękne złote paski. Cudownie się komponują z kolorem błotników. Niestety wszystko będę musiał odnawiać. Wydaje mi się, że te paski były ręcznie malowane.
Rama i błotniki posiadają ubytki w lakierze i ogniska rdzy. Będzie trzeba się ich pozbyć i niestety pomalować całość. Mam nadzieję, że uda mi się odtworzyć oryginalny kolor i zdobienia.

Co do silnika. Wg wskazówek Savier-a powinien pasować np ten
http://allegro.pl/silnik-wsk-125-i1655382687.html
lub ten
http://allegro.pl/silnik-wsk-125-m06b3- ... 08687.html
I nikt nie powinien mi zarzucić, że silnik nie jest oryginalny tak??

To są tak zwane szparunki. Do 1975 w M06B3 były one złote, ponadto wykonywano je ręcznie .

Widzę, że lekko nie ogarniasz tematu wuesek. Oczywiście bez obrazy, ale poświęć trochę czasu na poczytanie na forum, żeby czegoś "nie odpierdzielić" - znam ze swojego przykładu. Co kiedy było oryginalne samo wchodzi jak sie czyta i analizuje fotki. Ja rok temu nie znałem lat produkcji jednoramówek, a teraz jakoś samo to weszło w krew. Więc pytaj o każdy szczegół na forum!

srkhan pisze:Co do silnika. Wg wskazówek Savier-a powinien pasować np ten
http://allegro.pl/silnik-wsk-125-i1655382687.html
lub ten
http://allegro.pl/silnik-wsk-125-m06b3- ... 08687.html
I nikt nie powinien mi zarzucić, że silnik nie jest oryginalny tak??

Pierwszy silnik wydaje się OK. Drugi także, z tym że pochodzi z B1, ale jedyną różnicą jest 1 na deklu sprzęgła. Zmieniasz ten dekiel i jest git.

Szczerze mówiąc tematu WSeK dopiero się uczę. Pobrałem literaturę z forumowej biblioteki i czytam. Teraz skupiam się na rozkręceniu "WSK-i" na części pierwsze i oczyszczeniu ramy w celu przygotowania do malowania.

Służę pomocą, jeżeli będzie potrzebna .

Już jest potrzebna
lampa ta
http://allegro.pl/kompletna-lampa-wsk-z ... 26227.html
czy ta
http://allegro.pl/lampa-wsk-z-instalacj ... 89417.html
??

Jak najbardziej ta druga.

Borewicz pisze:Jak najbardziej ta druga.

Potwierdzam, lampa z żółwikiem, licznik do 120 km/h.

Skoro to 1971, nie zapomnij o amortyzatorach jeszcze starszego typu

I uważaj żeby nie kupić lampy od SHL-ki z zewnątrz jest niemal identyczna, ale do Wski nie pasuje, jest szersza, ma większą średnice reflektora.

Zostaw tą WSK w oryginale. Po pierwsze- ma oryginalny, bardzo rzadko spotykany lakier. Po drugie- nawet nieźle się zachowała. Tylko ciężko Ci będzie zrobić lampę w takim kolorze...

No tak ale rama i błotniki są skorodowane. Nawet zaprawki nic nie pomogą. Więc najlepszym rozwiązaniem chyba będzie pomalować ja na nowo wg oryginalnych kolorów.
Co do amorków to może mi ktoś napisać jak krok po kroku rozebrać tylne i przednie ? Nie chce ich uszkodzić Szukałem ale nie znalazłem dokładnego opisu dla laika.

srkhan pisze:Nie chce ich uszkodzić Szukałem ale nie znalazłem dokładnego opisu dla laika.

Bo jako takiego niestety nie ma. Zajrzyj do książki Załęskiego ("Jężdżę..." i "Naprawiam..."), tam znajdziesz parę przydatnych informacji. O resztę pytaj na forum .

Silniczek już masz? Ja bym od tego zaczął

Jeszcze nie. Myślę, że silnik ogarnę później. Najpierw chcę ramę usprawnić. Silnik wstawię już przy końcowych fazach "reaktywacji"

Która z osłon łańcucha będzie właściwa do mojej WSK-i??
http://allegro.pl/nowa-oslona-lancucha- ... 30059.html
http://allegro.pl/wsk-oslona-lancucha-k ... 62162.html

i czy ta lampa będzie ok? Bo mi wydaje się że tak tylko chcę się upewnić by nie było wtopy.

pawel15 pisze:Po drugie- nawet nieźle się zachowała.

No faktycznie - patrząc na pierwsze zdjęcie to rewelacja!

Osłona żadna niestety nie podejdzie ;/, musisz szukać takiej jaka na pierwszej aukcji tylko mocowanie jej mam być jak tej z drugiej aukcji tzn z tyłu przykręcana a z przodu mocowana an wsuwkę (nie wiem czy zrozumiałeś bo zawile napisałem)