WSK 125 '1974. Renowacja by Oggie
: 2011-07-22, 21:46
Witajcie,
odnalazłem rodzinna pamiątkę - WSK 125 B3, 1974 rok.
Motor ma oryginalne 17348 przebiegu. Od 28 lat stal w szopie nieużywany, nakryty czymś w rodzaju plandeki.
Lakier - poza kilkoma śladami rdzy (po ok 3-4 cm2) tylko zmatowiony, w pełni oryginalny, włącznie z szarymi felgami, emblematami i "sznureczkami" wokół stacyjki. Zachowane zostały również oryginalne "chlapacze".
Silnik - z opowieści wynika, ze do momentu odstawienia działał jak powinien. Obecnie nie odpala, brak iskry.
Skrzynia biegów - sprzęgło zdekompletowane niestety (brak popychacza długiego, ukruszone mocowanie linki sprzęgła pod prawa pokrywa, zerwana linka sprzęgła - co bylo powodem odstawienia motocykla), części już jadą.
Opony - oryginalny zestaw od nowości. Bez śladów sparuszenia i nadmiernego zużycia.
Siedzenie - niestety czeka je tapicer (może ktoś zna dobrego, który potrafiłby doprowadzić je do stanu fabrycznego?)
Dokumentacja motocykla: kompletna, włącznie z rachunkami zakupu.
Kaski: jedna "pieczarka" i jedna "skorupa"
Cel: motocykl chciałbym, aby został przywrócony do stanu fabrycznego i posłużył czasami do niedzielnych wycieczek.
Zdjęcia: sukcesywnie postaram się uzupełniać dokumentację. Najpierw trafią zdjęcia przed rozmontowaniem + części które mam nadzieję w poniedziałek - wtorek już dojadą.
Pozdrawiam serdecznie, liczę na las porad dotyczących renowacji
Oggie
odnalazłem rodzinna pamiątkę - WSK 125 B3, 1974 rok.
Motor ma oryginalne 17348 przebiegu. Od 28 lat stal w szopie nieużywany, nakryty czymś w rodzaju plandeki.
Lakier - poza kilkoma śladami rdzy (po ok 3-4 cm2) tylko zmatowiony, w pełni oryginalny, włącznie z szarymi felgami, emblematami i "sznureczkami" wokół stacyjki. Zachowane zostały również oryginalne "chlapacze".
Silnik - z opowieści wynika, ze do momentu odstawienia działał jak powinien. Obecnie nie odpala, brak iskry.
Skrzynia biegów - sprzęgło zdekompletowane niestety (brak popychacza długiego, ukruszone mocowanie linki sprzęgła pod prawa pokrywa, zerwana linka sprzęgła - co bylo powodem odstawienia motocykla), części już jadą.
Opony - oryginalny zestaw od nowości. Bez śladów sparuszenia i nadmiernego zużycia.
Siedzenie - niestety czeka je tapicer (może ktoś zna dobrego, który potrafiłby doprowadzić je do stanu fabrycznego?)
Dokumentacja motocykla: kompletna, włącznie z rachunkami zakupu.
Kaski: jedna "pieczarka" i jedna "skorupa"

Cel: motocykl chciałbym, aby został przywrócony do stanu fabrycznego i posłużył czasami do niedzielnych wycieczek.
Zdjęcia: sukcesywnie postaram się uzupełniać dokumentację. Najpierw trafią zdjęcia przed rozmontowaniem + części które mam nadzieję w poniedziałek - wtorek już dojadą.
Pozdrawiam serdecznie, liczę na las porad dotyczących renowacji

Oggie