WSK 175 zmora i marzenie

[tomcio]

Fajna maszyna, jak szkoda Ci śmigać po śniegu to zapraszam do Lubuskiego, tutaj jeszcze zimy nie było w tym roku

Widzę, że kierunkowskaz trafił w dobre ręce

To od ciebie te kierunki kolego ??
Wiesz wszędzie mam świerze ocynki także nie obawiam się że gdzieś wyjdzie "ruda" .
Tym kobuzem zamiaruje sporo jezdzić także deszcz woda mi nie straszne. Zrobiłem ją z myślą jazdy na codzień a nie odpicowania i żeby tylko oko cieszyła .
A po śniegu tylko ją wytestowałem, droga wtedy była sucha, tylko dlatego wyjechałem. W tamtym roku jezdziłem trójką całą zime tak że w tym roku mam dość

[tomcio]

Taka ciekawostka jeszcze.
W kobuzie mojego ojca była zakręcona antenka samochodowa taka niklowana jak w dużym Fiacie na zderzaku, nawet fajne to było... O dziwo wczoraj w pracy udało mi się taką znależć w idealnym stanie i zastanawiam się nad jej zakręceniem na wydech
Co wy na to ???

[DominikWSK]

Antenka z fiata przy tłumiku haha , typowy tuning z lat 90, mój ojciec też sobie takie zakładał do swoich wuesek zakładaj

[jjaworskyy]

Daj sobie spokój

[tomcio]

Antenka z fiata przy tłumiku haha , typowy tuning z lat 90, mój ojciec też sobie takie zakładał do swoich wuesek zakładaj

HAHAHAH Myślałem że ta antenka u Kobuza mojego ojca to jedyny ewenement . Jak będę miał chwile to przymierze ją. Mam właśnie do tego taki sentyment bo właśnie takiego kobuza po ojcu pamiętam... :-> Bagażniki boczne, tylny, antenka na rurze jakieś kalkomanie na deklach aaa no i miał taki mały zgrabny chromowany halogen na przednim błotniku. No ale w swojej błotnika nie zniszczę na pewno.
Coś pomyśle

[DominikWSK]

To samo miał mój ojciec przy swoim kobuzie z 1984 , bagażniki boczne , z tyłu obowiązkowo , dwa lusterka na kierownicy + 3 z boku wkręcone w kierownice , antenka przy tłumiku , prosta kierownica z starszej wersji 175(bo były wygodniejsze i dawały lepszy wygląd), naklejki ... wtedy to był szał na ulicy , każdy się oglądał ,jak to mówił

[tomcio]

Fajnie. Milo takich historii posłuchać . < Kurde to były piękne czasy >
Mi szkoda że nie mam żadnych zdjęć nawet po ojca wsce. Miał jeszcze nowiutkiego Kosa ale ukradli mu go zanim zdążył dotrzeć porządnie.... Została tylko książka obsługi i dokumenty z niego
"Odpalajta swe motóry"
Wsk wszędzie wywołuje wspomnienia U mnie na wsi moje wski to jedyne moto z tamtych lat. A jak ojciec mówił kiedyś wsk była prawie w każdym domu a jak nie to chociaż komarek. Teraz kogo bym nie zapytał to każdy mówi że na złom poszła.

[tomcio]

W moim temacie trochę spokoju przez ostatnie tygodnie. A powodem jest nagła zmiana mojej spokojnej pracy na poważniejszy zakład, którym logo mam zaszczyt się pochwalić .
Mimo natłoku obowiązków coś tam dłube przy kobuzie, przy trójce. Już niedługo pierwszy dalszy wyjazd, mam nadzieję że pogoda dopisze :->

[tomcio]

Zaczynają się ciepłe dni więc maszyna przepalona.
Jak założyłem temat o moim kobuzie na forum to miałem w cholerę wolnego czasu. Niestety to się zmieniło... Zmiana pracy i już mniej czasu jest na wske. Co nie znaczy że nie będę jezdził . Tylko zamiast pisać posty wole jezdzić.
Ostatnio wyjechałem na myjnie, i sprawdziłem maszynę. Jeszcze założę ładowarkę i uchwyt i w ten weekend ruszam do Częstochowy na rozpoczęcie sezonu

[tomcio]

Dziś udało się zaliczyć Rozpoczęcie sezonu w Częstochowie . Trasa w sumie nie daleka bo 100km w jedną stronę ale to na dobry początek sezonu.
Do końca nie wiadomo było kto razem ze mną pojedzie, po drodze zebrały się jeszcze 3 wski 125. Gdy bym wiedział przegonił bym swoją Garbuske bo jak wiecie 125 a 175 to trochę różne tępo Ale było super :-> . Póżniej może jakieś zdj wstawię

[jjaworskyy]

Ja dzisiaj nabiłem kolejne 100 km moja 3 dzisiaj byłem na 2 zlotach w sumie

[tomcio]

Noi spoko. A ja zapomniałem dodać że podczas wczoraszej podróży fotoradar zrobił mi fotkę .

[krisco]

To się itd zdziwi

[Dżjordżjo]

Pięknie wyszła

[tomcio]

Panowie mimo zmiany pracy i braku wolnego czasu mój KOBUZ bije kilometry cały sezon . Kilka zlotów jazda wkoło komina kilka wypraw w tym ta ostatnia do Świdnika , ale pogoda się nie postarała i w drodze powrotnej zrobiliśmy 300 km praktycznie non stop z jedną krótką przerwą na tankowanie, cały czas w deszczu . Wski wytrzymały te morderczą próbę czego nie mogę powiedzieć o moich plecach..... Może ktoś z forum widział mojego kobuza prócz Jaworsky??? Postaram się wrzucić niedługo jakieś zdjęcia z tego sezonu. I mam nadzieję że w przyszłym roku wypali wkońcu wyjazd nad morze . A co do Świdnika to mimo deszczu udana wyprawa i piękne wspomnienia. Pozdrawiam

[tomcio]

Dawno tu nic nie pisałem. Więc wrzucam parę fotek dziś zrobionych . Polerka dekli zeszła po sezonie, jakoś zbytnio o nią nie dbałem . Ważne że WSK przejezdziła cały sezon i jedyne co się stało to urwana linka sprzęgła .
Przed zimowym postojem Wziąłem sobie płyn do mycia karoserii na myjnie i motorek dobrze wymyłem w każdym miejscu, potem przeleciałem chromy i lakier pastą z woskiem i postawiłem ją pod przykryciem. Sezon zakończyłem już gdzieś w Pazdzierniku.
Myślę że wiosną zagada bez zająknięcia, chociaż akumulatora jeszcze nie wyjąłem .
Jak widać w tle WSKI dostały wyremontowany garaż.

[Dinko92]

Niezła lalka. Moją robie w tej samej konfiguracji kolorów, tylko błotniki juz kwadratowe.

[tomcio]

Mam kwadratowe. Tylko już nie chce mi się tego ruszać. Jedyna mój błąd to nowa kierownica, jest inaczej wyprofilowana przez co dziwnie się jedzie. Rada odemnie to chromuj starą

[Dinko92]

Moja ma lekki ubytek w miejscu gdzie była opaska. Wypolerowałem, świeci się pięknie, więc zostaje stara. Zostało tylko zdobyć cybanty i daje graty do ocynku.

[tomcio]

Dobrze zrobiona rama to podstawa. Czwórką 2 sezony przejezdziłem z jedną awarią "zalałem przekaźnik na myjni I spaliłem moduł" naszczęscie blisko domu. Teraz robię trójkę którą zamierzam wybrać się za granice... również zapraszam do komentowania tematu. Co do polerowania to filc na boszke I pasta do aluminium robi dobrą robote