WSK - WueSKowe Forum

I dzisiejszego wieczoru wska została w końcu odpalona. Jak tylko polepszy się pogoda zacznę testy, ale na początku muszę ogarnąć hamulce, a przede wszystkim jakiś wydech bo drze się niemiłosiernie na samym kolanku. Najważniejsze jest to, że zagadała, pytanie brzmi czy będzie to chciało jako tako jechać.

wklej jakiś filmik jak to gada na wolnych i wysokich obrotach kreci się jak Japonia.

Najpierw muszę wymyślić patent na odpalanie tego, ponieważ samemu na pych nie da rady. Gdy pchałem sobie sam, tłok robił jeden obrót po czym blokowało mi zaraz koło, jak miałem pchającego to jakoś się to wszystko kręciło. Ciśnienie sprężania wydaje się być duże, ale skąd by się go tyle wzięło jak głowica jeszcze nie planowana. Dziś może uda mi się zmierzyć ile ma barów. Co do wszelkich filmików i pytań czy ma to moc, trzeba zaczekać, najpierw regulacje.

może jakieś rolki napędzane silnikiem elektrycznym na nie stawiasz tylne koło siadasz i palisz jak na pych coś takiego jak hamownia silnika.

Wystarczy że zamontuje tam kopkę

hehehe

By zamontować kopkę musiałbym pruć całe sprzęgło, po za tym nawet nie mam na stanie żadnej kopki, a nawet zębatek do rozruchu. Obejdzie się bez niej, zawsze jakiś murzyn się znajdzie.

glutek21 pisze:Gdy pchałem sobie sam, tłok robił jeden obrót po czym blokowało mi zaraz koło

To normalka. U mnie jest to samo na 1 biegu mimo, że cylinder pewnie nie jest już w super stanie. Wrzuć dwójkę to będzie lepiej ale tylko na asfalcie.

2 bieg, asfalt i nie takie potwory odpalają Też miałem problemy ale trochę prób i będziesz palił jak chuck z półobrotu.

oj z tym odpalaniem na pych to mam doświadczenie np dr 650 to trzeba było rozpędzić do ok 40 km musiała być spora góra inaczej kompresja taka ze blok i nie odpali a zanim się nauczyłem z kopki palić za każdym razem to z miesiąc prób i boląca noga.

Co taka cisza?? Jak tam jeździ sprzęt??

Temat trochę wymarł, ale to nie znaczy, że nic się nie dzieje dalej. Doszło parę nowych gratów, a także co nie co zostało przerobione. Z osprzętu kierownicy doszła dźwignia sprzęgła od YZ, a także zgrabny przycisk do gaszenia moto. Doszedł też nowy łańcuch, bym nie musiał już podkradać go z Dudka. Tłoczek zostanie podmieniony na nowy anodowany AK20 od Aliena, który będzie musiał współpracować z przerobionym cylindrem od Mućka. Modyfikacji poddana została też głowica, która jest skrobnięta 1,5mm, muszę jeszcze podrównać w niej schodki ale tak to wszystko git, tłok w nią nie uderza. Głównie to została walka z zapłonem, wydechem, heblami i można palić.

Bajera!


Czekamy na testy!

Rozumiem że wokół komina tym nie będziesz jeździć? Jakie plany odnośnie sprzętu?

glutek21 polecam coś takiego. W przyszłym roku będzie kilka imprez. Motocykl też na bazie m21.

Widzialem moto na zywo...powiem, ze jest potencjal!

Gdzie kupiłeś ten przełącznik od gaszenia?

Plan jest taki by zrobić moto przystosowany na tor, a czy będę z nim jeździł na wszelkiego typu veteran cupy itp, to będzie zależało od kasy, czasu i sprawności maszyny, ale to chyba logiczne. Macie jakieś uwagi co mogę jeszcze zrobić, poprawić by kwalifikowało się to na tor? Z tego co wyczytałem w regulaminie muszę pozabezpieczać śruby wlewowe i spustowe przed samoczynnym odkręcaniem się, a także dać zbiorniczek na płyny z przelewów. Jest jeszcze coś ważnego co pominąłem?
Seba, trochę ciężko będzie ulepić taką owiewkę, by wyglądało to na wyścigówkę, na razie potrenuje na zrobieniu zadupka z włókna.

Jakbyś zamierzał bawić się włóknem to kiedyś też próbowałem, ale w innej dziedzinie.
Zobacz:
http://www.strefacaraudio.pl/kamil/panele/

@ Audiobas: Mój przycisk defakto jest od rozrusznika, ale tak samo spełni funkcję gaszenia moto. Co do zakupu musisz popatrzeć na allegro, tu masz taki przykładowy: http://allegro.pl/wylacznik-zaplonu-kie ... 89339.html