Strona 2 z 7

Re: WSK Kobuz....(175mirek)

: 2009-02-15, 19:39
autor: wujcio
Pochwal się jakie części wysłałeś do chromowania i ile Cię ta przyjemność będzie kosztowała??

Re: WSK Kobuz....(175mirek)

: 2009-02-15, 19:46
autor: 175mirek
Hehe narazie to maaaaało wysłałem bo tyle tylko wymagało chromowania czyli: uchwyty pasażera,jarzma kierownicy,czapki spręzyn amorów tylnych i uchwyty kierunkowskazów tylnych(te 2 blaszane).Te duperele około 40-50zł mnie wyniosą....duzo...w przyszłosci do chromowania bedzie jeszcze kiera,pedał hamulca tylnego i chyba spręzyny amorów tylnych.

Re: WSK Kobuz....(175mirek)

: 2009-02-16, 13:21
autor: Anzel
Nie wiem jak było w Kobuzie,ale np moja M21W2 na obręcze w chromie.Wygląda to bardzo elegancko (jeśli są czyste :-D) i jeśli chromowanie takich elementów byłoby drogie to może zastanów się nad zakupem 2 obręczy w chromie,kompletu szprych i oddaniu bębnów do polerki?? Wtedy masz nowiutkie koła i sądze że cena byłaby porównywalna z kosztem pochromowania starych obręczy.

Re: WSK Kobuz....(175mirek)

: 2009-02-17, 17:00
autor: 175mirek
Koła będę malował bo malowane były w oryginale dam tylko nowe oponki oryginalne i wypoleruje troche bębny.I tak pozatym to umyłem wczoraj cylinder ;-)

Re: WSK Kobuz....(175mirek)

: 2009-02-17, 18:36
autor: Mateusz WSK
szkoda że w WSKach gdzieś chyba od 78r. nie chromowali już obręczy kół :(
a tak to fajnie że według org. oponki i nawet malowanie kół :)
tylko szkoda że lakier niebieski zamiast jak było org :P
pozdr ;)

Re: WSK Kobuz....(175mirek)

: 2009-02-20, 21:03
autor: Anzel
W mojej M21W2 faktycznie czerń jest bardzo szykowna,wspaniale komponuje się z wyżej wymienionymi obręczami.Ale przecież gdyby świat składał się z samych czarnych jak smoła wuesek,byłoby nudno :)

Re: WSK Kobuz....(175mirek)

: 2009-02-21, 08:35
autor: piotrek7533
Mi się podoba ten lakier,koła odmalować boczki i będzie elegancko :)

Re: WSK Kobuz....(175mirek)

: 2009-02-21, 11:10
autor: wujcio
Na szczęście moja wiesia była od początku w kolorze żółtym albo pomarańczowym (zmienił się ze starości) więc planuje boczki i bak pomalować na taki kolor Anzelm chyba podawał kod takiego koloru

Jeszcze miałem ten rarytas że błotniki i przednie koło były chromowane lecz niestety z chromu koła przedniego nic nie zostało ;/
Na błotnikach widać wżery ostatnio wziąłem polerkę i pastę tą co do aluminium i nawet się trochę wypolerował błotnik (strasznie się filc grzał:P) z daleka ładnie się świeci ale niestety z bliska widać dziurki.
Obecnie nie stać mnie na nowe chromy obu błotników bo to wyniosło by pewnie koło 500-600 zł jak chromowanie samej felgi jak ktoś pisał kosztuje coś ponad 150 zł ;] a błotniki maja o wiele większą powierzchnie ;)
Myślę że jak ten stary chrom będzie wyglądał nie za fajnie to drugi komplet błotników który posiadam pomaluje na biało:)
Co do koła przedniego i tylnego to myślę że dobrym rozwiązaniem będzie właśnie wymalowanie (proszkowe albo akrylem do alufelg) + polerowanie piasty oraz wymiana wszystkich szprych.
Jeszcze jedno wie morze ktoś jakim rozpuszczalnikiem najlepiej zedrzeć ten świetny chrom w sprayu ;/ bo jak byłem młody i głupi to pomalowałem nim właśnie błotniki rurę i koła ;/ a teraz nie mogę doczyścić Rozpuszczalnik uniwersalny nie radzi sobie z nim ;/ (chyba ktoś usunął temat z tym chromem w sprayu bo nie mogę go znaleźć;/)

Re: WSK Kobuz....(175mirek)

: 2009-02-21, 17:06
autor: Anzel
Spróbuj acetonem lub benzyną ekstrakcyjną.Jeśli inna chemia zawiedzie pozostaje opalarka i skrobak :)

Re: WSK Kobuz....(175mirek)

: 2009-02-21, 19:15
autor: wujcio
bede sie meczyl bo normalnie szok ;/ takie sie zrobilo twarde ze nie chce zlazic a jak biore rozpuszczalnikiem to sie troche rozpuszcza i robi sie taka biala maz ktora pozniej po wyparowaniu rozpuszczalnika zasycha jak lakier ;/ masakra normalnie ;p
Dzienx za pomoc ;)

Re: WSK Kobuz....(175mirek)

: 2009-02-22, 12:35
autor: 175mirek
Nowe foty...w poniedziałek zajme sie przygotowywaniem kół do malowania i zakładaniem częsci które przyjdą od chromowania. Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Re: WSK Kobuz....(175mirek)

: 2009-02-22, 13:42
autor: wujcio
a jak tam podstawka udało Ci się ją naprostować ;) moja to wogóle porażka bo była już kilka razy spawana na dole bo się ułamała i jeszcze z jednej strony mi łańcuch wypiłował dziurę ;p
Widzę że fajnie dorobiłeś sobie filtr od malucha + dodatkowa skrzyneczka na jakieś narzędzia albo olej do benzyny bardzo fajne rozwiązanie :)
a jak z instalacją przerabiałeś coś ją na 12 V?

Re: WSK Kobuz....(175mirek)

: 2009-02-22, 14:01
autor: 175mirek
Instalacja będzie pełne 12V ale narazie mam pradnice 6V i musze sie zaopatrzec w 12V ale kapuchy brak...stopki jeszcze nie prostowałem

Re: WSK Kobuz....(175mirek)

: 2009-02-25, 23:51
autor: shlmatis
Fajnie Ci idzie renowacja tej wski.
Kolor mi sie podoba jak i zresztą to co z tą wueską robisz. ja bym tylko wszystkie chromy na raz wysłał bo później jest dużo roboty przy ponownym rozbieraniu, a poza tym musisz dwa razy za transport płacić.
Proądnicy nie musisz wymieniać. Wystarczy że przelutujesz kable od tych cewek. Gdzieś to było opisane na forum. Poszukaj!!

Re: WSK Kobuz....(175mirek)

: 2009-02-26, 00:03
autor: 175mirek
Fajnie ze wam sie podoba.Nie moge wszystkiego na raz wysłac bo nie wyrabiam z pieniędzmi i to co narazie jest ok zostawie a na wiosne sie pochromuje.Szukałem schematu juz dawno i znalazłem więc bede sie brał za przelutowanie kabli.Częsci od chromowania narazie nie wracają i robota sie opóźni ale w międzyczasie felgi będe robił.

Re: WSK Kobuz....(175mirek)

: 2009-02-26, 00:17
autor: Pablo1
mi też sie podoba i super rozwiązanie z tym filtrem a jak mozesz to zdradź tajemnice co to za puszka z czego ją zaadaptowałeś??? dodatkowy schowek sie przyda a filtr od malucha pewnie lepiej spełni zadanie niż oryginał. Dlaczego chcesz przerabiać na 12V??

Re: WSK Kobuz....(175mirek)

: 2009-02-26, 00:36
autor: shlmatis
12v lepiej chodzić będzie (tak sądzę) i już teraz prościej o dostęp do 12v aku i tak dalej, ale nie wiem jaki jest sens głębszy tego. Zdradzisz? :D

Re: WSK Kobuz....(175mirek)

: 2009-02-27, 10:39
autor: 175mirek
Puszka jest chyba po utwardzaczu do lakieru albo po czyms takim.Pójde później sprawdze co to było.Filtr od malacza jest papierowy więc wyłapie wszystkie syfy a oryginał zajmował duzo miejsca i nie filtrował prawie wcale.Instalacje robie na 12V bo jest wydajniejsza i lepiej dostac aq i żarówki 12V niż 6V bo mało gdzie takie są.Dzisiaj biore sie chyba za koła.A i kierunkowskazy będę polerował i pozakładam.Także dzis nie mam wolnego dnia dlatego nie poszedłem do szkoły bo udawałem ze mnie brzuch boli :evil: a tymczasem idę do Kobuza :mrgreen:

Re: WSK Kobuz....(175mirek)

: 2009-02-27, 11:52
autor: Stary
Z tym filtrem to całkiem ciekawy pomysł. Jednak problem w tym, że jest to filtr suchy. Do jazdy w zapylonym terenie polecałbym jednak filtry mokre (zauważcie, że niemal wszystkich modelach z silnikiem S01, serwisówki nakazują nasmarowanie filtra olejem). W HD już w latach 40 zaczęto stosować takowe filtry ;-)

Re: WSK Kobuz....(175mirek)

: 2009-02-27, 19:09
autor: 175mirek
No nareszcie!!!Kobuz odpalony.Nagrałem filmik ale mało słychac i mało widac i nie wyraźnie bo telefonem...jak ją odpalałem to nie miał mi kto kierownicy trzymac bo uchwyty do chromowania poszły i nie wracają :mrgreen: więc zawołałem brata zeby gazu dodawał i odpaliła.Jednak jest jedno ALE jak zwykle...cos sie tłucze w cylindrze...ale co?Wał nowy łozyska i sworzeń tłokowy tez,tłok nowy jak i pierscienie ale jest wyczuwalny próg na cylindrze i moze to tłok o niego zawadza i dzwoni?Dodam ze mam cylek od starszej wsk bez tych wyciszen.Moze to przez niego?Czy szlif cylindra pomoze?Pomóżcie jak mozecie i powiedzcie co to moze byc.