
WSK 175 1977
- Dżjordżjo
- Posty: 282
- Rejestracja: 2016-02-11, 21:31
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK Kobuz 77'
- Lokalizacja: Sadowne
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 1977
Widzę i ty szalejesz z paczkami 

- Walet
- Posty: 131
- Rejestracja: 2015-10-14, 20:19
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 "77
- Lokalizacja: Staniszcze Wielkie
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 2257
- Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50 - Lokalizacja: Kutno
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 1977
Klosz ma inna średnicę bo w piątek doszedł i do mnie. A skąd masz ramkę zakładaną na klosz? Próbowałem na dwóch oryginałach i nie pasuje. Brakuje około 3 mm
-
- Posty: 2257
- Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50 - Lokalizacja: Kutno
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 1977
Kolejne pytanie do tematu. Czy obwodka do lampy plastikowej i metalowej typu kobuz były różne. Specjalnie zdjąłem ramkę z mojego kosa aby przymierzyć do metalowej lampy z boczna stacyjką i nie pasuje. Ktoś coś podpowie?
- Walet
- Posty: 131
- Rejestracja: 2015-10-14, 20:19
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 "77
- Lokalizacja: Staniszcze Wielkie
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 1977
[/quote]
Hmm, dosyć ciekawe ci powiem. Gdy klosz przyszedł do mnie od razu przymierzyłem go na swoim oryginalnym i bez najmniejszego problemu "wpadł" do niego. Przymierzając klosz do zakupionej nowej ramki, musiałem odgiąć te "ząbki" które są w srodku, na zewnątrz bo blokowały wsunięcie klosza razem z odbłyśnikiem.
halcik pisze: ↑2018-07-08, 17:44Kolejne pytanie do tematu. Czy obwodka do lampy plastikowej i metalowej typu kobuz były różne. Specjalnie zdjąłem ramkę z mojego kosa aby przymierzyć do metalowej lampy z boczna stacyjką i nie pasuje. Ktoś coś podpowie?
Ja skorupe lampy mam plastikową, przymierzałem nową ramkę i wszystko sie trzymało jak fabryka nakazała.
-
- Posty: 2257
- Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50 - Lokalizacja: Kutno
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 1977
Jesteś w stanie zmierzyć średnicę wystajacego szkła i średnicę ramki w tym samym miejscu oraz średnicę ramki, która nakłada na jest na skorupę lampy i samą lampę. Szkło można zmierzyć bez rozbieranie.
Będę miał wymiary współczesnych elementów, sprawdzę czy będzie to pasować do mnie i sprawdzę czy nie wysłali i szkła drugiego gatunku który zgubił wymiar.
Będę miał wymiary współczesnych elementów, sprawdzę czy będzie to pasować do mnie i sprawdzę czy nie wysłali i szkła drugiego gatunku który zgubił wymiar.
- Walet
- Posty: 131
- Rejestracja: 2015-10-14, 20:19
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 "77
- Lokalizacja: Staniszcze Wielkie
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 1977
Prace znowu troche ruszyły "ku końcowi. Rama i cała reszta gratów WKOŃCU udało sie zawieść do lakiernika, wszystko fajnie, części ładne itd. No i pytanie "na kiedy gotowa?" odpowiedź koniec września, przełom wrzesień-piździernik.
No nic, do tego czasu można ogarnąć wszystkie sprawy związane z drobnicą.
Najpierw przyszedł jeden zestaw drobnicy
:

W weekend pogoda dopisała, to też zabrałem się w końcu za felgi (ileż można je trzymać w łóżku
), po złożeniu nareście widac jakiś efekt
:


I NAJWAŻNIEJSZE! toms wreście zwrócił silnik (choć juz go korciło zostawić sobie na półce jako ozdoba
):


Mam też jedno pytanie, kiedyś rozebrałem licznik, do pewnego momentu i tak to "leży". Chciałbym konkretnie wiedzieć co muszę odkręcić żeby wyjąc bęben z cyframi i go sobie wyzerować. Pytam bo nie specialnie mi sie widzi metoda prób i błędów zdemolować licznik "bo cos się urwało".
Przy składaniu, jakiego smaru lub czego najlepiej użyć do przesmarowania zębatek?


Najpierw przyszedł jeden zestaw drobnicy


W weekend pogoda dopisała, to też zabrałem się w końcu za felgi (ileż można je trzymać w łóżku




I NAJWAŻNIEJSZE! toms wreście zwrócił silnik (choć juz go korciło zostawić sobie na półce jako ozdoba



Mam też jedno pytanie, kiedyś rozebrałem licznik, do pewnego momentu i tak to "leży". Chciałbym konkretnie wiedzieć co muszę odkręcić żeby wyjąc bęben z cyframi i go sobie wyzerować. Pytam bo nie specialnie mi sie widzi metoda prób i błędów zdemolować licznik "bo cos się urwało".



- jjaworskyy
- Posty: 2080
- Rejestracja: 2011-09-25, 20:51
- GG: 0
- Moje maszyny: M06B3
KoBuz - Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 1977
Jak dobrze pamiętam to bębenek trzyma cienki drucik
-
- Posty: 1444
- Rejestracja: 2014-06-30, 12:40
- GG: 0
- Moje maszyny: szukam WSK Lelek
- Lokalizacja: Chrzęsne
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 1977
Co Ty z tymi felgami robiłeś w tym łóżku, że się tak świecą?
-
- Posty: 345
- Rejestracja: 2018-01-29, 18:11
- GG: 0
- Moje maszyny: Wsk 125
Suzuki vl1500 c90 Boulevard - Lokalizacja: Mielec Tarnobrzeg
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 1977
No wlasnie nowe czy renowacja
Chodzi o szprychy i felgi
Chodzi o szprychy i felgi
- Walet
- Posty: 131
- Rejestracja: 2015-10-14, 20:19
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 "77
- Lokalizacja: Staniszcze Wielkie
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 1977
Nasz forumowy magik - ABC_PRLu wykonał kawał dobrej roboty. Szprychy oryginały poszły w ocynk, bębny do przetoczenia i szkiełkowania a felgi są nowe, hiszpańskie.

- Dżjordżjo
- Posty: 282
- Rejestracja: 2016-02-11, 21:31
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK Kobuz 77'
- Lokalizacja: Sadowne
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 1977
No to konkretne koła bo i fajne opony widzę, szkoda ze na Świdnik się nie wyrobisz
- Walet
- Posty: 131
- Rejestracja: 2015-10-14, 20:19
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 "77
- Lokalizacja: Staniszcze Wielkie
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 1977
Niestety, dopiero w najlepszym wypadku pod koniec września przyjdą części od lakiernika. Teraz priorytetem jest złożenie motorka przed zimą, odpalenie, regulacja no i oczywiście przejażdżka po czym do szopy pod koc i zimowanie.

- Walet
- Posty: 131
- Rejestracja: 2015-10-14, 20:19
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 "77
- Lokalizacja: Staniszcze Wielkie
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 1977
Mała aktualizacja 
Wykorzystując to że miałem na 2 zmianę, wybiłem sobie tabliczkę, ale też w końcu wyczyściłem, "wyzerowałem" i poskładałem licznik
:

Nawet udało się to ładnie zaklepać
:

Wróciły też ocynki od firmy Galwanex, wszystko ładnie sie prezentuje. Nic tylko polecić
:

Na następny dzień zawitała kolejna paczka, tym razem od Galwan-tech. Po rozpakowaniu sam nie wierzyłem w to co zobaczyłem
. Wysyłałem kilka sfatygowanych części, gdzie dodatkowo jeszcze ramka przedniego klosza posiadała wgniotkę (troche ja wyklepałem jednak widać i czuć wgłębienie było nadal) a otrzymałem takie lustro na każdym elemencie, że można by sie przy nich golić
. Pakować i wysyłać bo warto:


Wykorzystując to że miałem na 2 zmianę, wybiłem sobie tabliczkę, ale też w końcu wyczyściłem, "wyzerowałem" i poskładałem licznik


Nawet udało się to ładnie zaklepać


Wróciły też ocynki od firmy Galwanex, wszystko ładnie sie prezentuje. Nic tylko polecić


Na następny dzień zawitała kolejna paczka, tym razem od Galwan-tech. Po rozpakowaniu sam nie wierzyłem w to co zobaczyłem



- Walet
- Posty: 131
- Rejestracja: 2015-10-14, 20:19
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 "77
- Lokalizacja: Staniszcze Wielkie
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 1977
Na dniach jadę (nareście :O ) po cześći do lakiernika a do tego czasu robie jeszcze przeglad częsci, porządki itp. Mam małą "zagwozdkę" jeśli chodzi o klamki hamulca i sprzęgła. One oryginalnie miały różne "podgięcie"?
Klamka hamulca jest bardziej zakrzywiona niż sprzęgła. No chyba że ktos sie kiedys wywrócił na tą stronę i stąd ta różnica?

Klamka hamulca jest bardziej zakrzywiona niż sprzęgła. No chyba że ktos sie kiedys wywrócił na tą stronę i stąd ta różnica?

- Walet
- Posty: 131
- Rejestracja: 2015-10-14, 20:19
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 "77
- Lokalizacja: Staniszcze Wielkie
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 1977
No i jest! Nareście mam z powrotem swoje części. Teraz to już bliżej jak dalej. 
Tu taki mały przedsmak bo niestety pogoda nie pozwolił "przewietrzyć" części i leżą one poupychane w warsztacie, piwnicy i łóżku

Jako że miałem trochę czasu, to na poczatek złożyłem sobie klakson
:

Jak warunki pozwolą to może uzupełnie wpis o zdjęcia reszty elementów.

Tu taki mały przedsmak bo niestety pogoda nie pozwolił "przewietrzyć" części i leżą one poupychane w warsztacie, piwnicy i łóżku




Jako że miałem trochę czasu, to na poczatek złożyłem sobie klakson



Jak warunki pozwolą to może uzupełnie wpis o zdjęcia reszty elementów.

-
- Posty: 1444
- Rejestracja: 2014-06-30, 12:40
- GG: 0
- Moje maszyny: szukam WSK Lelek
- Lokalizacja: Chrzęsne
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 1977
Sprawdzałeś już działanie tego klaksonu?
- tomcio
- Posty: 803
- Rejestracja: 2017-03-26, 13:24
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK125 76r. 3 x wsk 175 . Wsk BĄK
Błękitna garbata trójka - Lokalizacja: Miechów
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 1977
Fajna robota. Niema to jak CZWÓRKA
. Ja aktualnie reanimuje moją trójkę i jestem na etapie kół, niebawem zapodam zdjęcia z gotowymi już kołami, zajżyj
... Twoje wyszły ładnie, czy to są te obręcze po 200zł ?


Jest Bóg Jest WSK 

- Walet
- Posty: 131
- Rejestracja: 2015-10-14, 20:19
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 "77
- Lokalizacja: Staniszcze Wielkie
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 1977
Tak, działa jak natura chciała.

Odnośnie kół, odsyłam do kolegi Irena41, obręcze z tego co pamiętam to chyba te hiszpańskie 300zł/szt.

- Dżjordżjo
- Posty: 282
- Rejestracja: 2016-02-11, 21:31
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK Kobuz 77'
- Lokalizacja: Sadowne
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 1977
Widze konkretnie podchodzisz do tematu i to mi sie podoba
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości