Strona 3 z 4

Re: WSK 175 a'la S1 kundel by DarAss

: 2019-02-16, 21:40
autor: picek
wojtekw w danex biorą 20zł za dcm więc napewno taniej i to przynajmniej o połowę.

Re: WSK 175 a'la S1 kundel by DarAss

: 2019-02-18, 11:45
autor: Savier
Ja z jakości w Zgierzu super zadowolony nie byłem :).

Re: WSK 175 a'la S1 kundel by DarAss

: 2019-02-21, 20:09
autor: WojtekW
To może ktoś z Was napisze jeśli dawał błotniki do chromowania ile go to kosztowało i jak wyszło , bo jak widzę współczesny chrom na nogach ruchomych stalowych to porażka jest w miejscu za uchwytami błotnika, dużo gorzej niż to co było z fabryki chociaż i w tamtych latach jak kupiłem WSK M06 B3 a potem WSK M21 W2 w 1980 to za uchwytami była nałożona srebrzanka więc to chyba nie da się lepiej wykonać. Mam porównanie z ramkami do lampy ten chromo-nikiel z lat 1972-1980 jest idealny , a to współczesne to nie wydaje mnie się że da radę wytrzymać tyle lat.

Re: WSK 175 a'la S1 kundel by DarAss

: 2020-02-25, 21:36
autor: DarAss
Ulep przez rok dużo nie zyskał z racji wykończenia domu, pierworodnego i permanentnego braku czasu. Ostatnio wszedł górny wydech i części poszły do lakiernika. Zdecydowałem się na wersję jak czankte. Kremowe błotniki i żółta reszta. Kolor z palety Fiata. Jak będzie gotowe wrzucę. A tym czasem foto z wydechem górnym i nowym siedzeniem przy upalaniu.

Zacząłem prace nad silnikiem (też tymczasowym bo domyślnie będzie 059) do niej. Później pójdzie na półkę jako zapas. I dorobiłem się w końcu własnego kącika w nowym domu ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Wysłane z mojego OP6T przy użyciu Tapatalka


Re: WSK 175 a'la S1 kundel by DarAss

: 2020-02-25, 22:06
autor: jokerhit
Coś się dzieje od nowa to najważniejsze 😊 projekcik ciekawy, jaki kod lakieru z fiata wybrałeś?

Re: WSK 175 a'la S1 kundel by DarAss

: 2020-02-26, 02:44
autor: DarAss
258 i 249ObrazekObrazek

Wysłane z mojego OP6T przy użyciu Tapatalka


Re: WSK 175 a'la S1 kundel by DarAss

: 2020-03-23, 10:52
autor: DarAss
Była chwila złożyć serce.

Jak to jest z głowicami. Jedne pasują na tuleje w te wgłębienie a inne tak jakby nie do końca. Uszczelka tam nie pasuje i z tego co wiem to się jej nie zakłada, tylko po co w zestawach uszczelek dają taka aluminiowa pod głowice która i tak nie pasuje? Obrazek

Wysłane z mojego OP6T przy użyciu Tapatalka


Re: WSK 175 a'la S1 kundel by DarAss

: 2020-03-24, 09:44
autor: Seba_830
DarAss pisze:
2020-03-23, 10:52
Była chwila złożyć serce.

Jak to jest z głowicami. Jedne pasują na tuleje w te wgłębienie a inne tak jakby nie do końca. Uszczelka tam nie pasuje i z tego co wiem to się jej nie zakłada, tylko po co w zestawach uszczelek dają taka aluminiowa pod głowice która i tak nie pasuje? Obrazek

Wysłane z mojego OP6T przy użyciu Tapatalka
Fabrycznie uszczelki nie było, tylko po tylu latach eksploatacji, najczęściej przylgnie są pokrzywione i pojawia się nieszczelność. Gdy zwichrowania są nie wielkie, to można dotrzeć płaszczyzny do siebie za pomocą pasty zaworowej, przy większych nierównościach można głowicę oddać do obrobienia, aczkolwiek pojawia się wtedy problem ze zmniejszeniem odstępu tłoka od głowicy. Dlatego przy niezbyt krzywej głowicy, można próbować założyć uszczelkę z CZ 350 pod głowicę, która idealnie pasuje, wraz z cieńszą uszczelką pod cylinder żeby zachować odstęp nad tłokiem.

Uszczelka nie pasującą, która jest dołączana do kompletów, znajduje się tam z tego samego powodu, z jakiego w kompletach do MZ jest uszczelka pomiędzy kartery, czyli ktoś wpadł na taki pomysł, nie zastanawiając się nad konstrukcją silnika.

Re: WSK 175 a'la S1 kundel by DarAss

: 2020-03-24, 11:14
autor: CZESIO1958
Dokładnie.

Re: WSK 175 a'la S1 kundel by DarAss

: 2020-04-16, 21:46
autor: DarAss
Ktoś tu jeszcze żyje i zagląda?

Konkluzja była taka że mam inny cylinder i poszła zmiana. A dodatkowo kupiłem inna głowice w ładnym stanie. Przylgnie były proste. Dociągnąłem konkretnie aż myślałem że urwę szpile, nieszczelnośc było widać bo słuchać było syk podczas kopania. Dociągnąłem z wyczuciem i nieszczelności brak.

I tak musiałem rozbierać całość na puzzle. Dla potomnych - nie miałem płukania bo nie dość że dałem łożyska ze smarembo były kryte, a zapomniałem smar wypłukać po złożeniu i benzyna zamiast być zaciągana zatrzymywała się j a łożysku robiąc bagno, to jeden kanał płuczący został przysłonięty przez łożysko które jakimś cudem weszło głębiej a paliwo nie schodziło w rowek. Nie było przejścia. Delikatnie to podebrałem frezem i jedt git.

I 3 problem który też powodował że miałem ochotę mende wywalić do rzeki, to okazało się że akumulator nie trzymał... Niby napięcie było ale po włączeniu zapłonu spadło. Nowe aku i jest git.

Jest i kompresja taka że mnie noga od tygodnia boli jak mi kopła odbiła raz konkretnie.

Na razie zapłon na platynach ale może ogarnę kiedyś cdi. Na razie nie ma funduszy itp. Nie pali się bo silnik ładnie chodzi na platynie i dojechany pegazie na przedmuchach hehe.

Załączam krótki filmik z paroma fotkami i przykładowym zimnym odpaleniem.

https://youtu.be/AmirkJHXDnE

I w międzyczasie wczoraj weszło rozebrnaie lag, wymiana uszczelniaczy i czekam na olej.

Wysłane z mojego OP6T przy użyciu Tapatalka

Re: WSK 175 a'la S1 kundel by DarAss

: 2020-04-17, 07:38
autor: czankete
...silnik to Ci pracuje jak na CDI :-D

...jaki kolor z tych szarych ostatecznie wybrałeś - nie mogę rozczytać nazwy?

Re: WSK 175 a'la S1 kundel by DarAss

: 2020-04-17, 08:02
autor: tomcio
Ja już wyleczyłem się ze smaru w łożyskach 😅, OLEJ👉.
Ja zrobiłem teraz też składaczka, przodek kosa ale błotniki kwadratowe, tak żeby stylem Perkoza przypominał 😀. Obczaj temat 😉

Re: WSK 175 a'la S1 kundel by DarAss

: 2020-04-17, 10:14
autor: DarAss
czankete pisze:
2020-04-17, 07:38
...silnik to Ci pracuje jak na CDI :-D

...jaki kolor z tych szarych ostatecznie wybrałeś - nie mogę rozczytać nazwy?
Trochę się nabawiłem żeby to ustawić ale CDI kiedyś też przetestuję. Sam jestem zdziwiony bo pracuje na zmęczonym pegazie z luzami przepustnicy i nie wiem w jakim stanie są dysze... Mam 3 gaźniki, pożyczę od kogoś myjkę ultradźwiękową i wyczyszczę wszystko, i złożę jeden z trzech :)

ten szary to FIAT. Lakier: 249 - BIANCO BANCHISA

Re: WSK 175 a'la S1 kundel by DarAss

: 2020-04-17, 15:12
autor: czankete
DarAss pisze:
2020-04-17, 10:14
Sam jestem zdziwiony bo pracuje na zmęczonym pegazie z luzami przepustnicy i nie wiem w jakim stanie są dysze... Mam 3 gaźniki, pożyczę od kogoś myjkę ultradźwiękową i wyczyszczę wszystko, i złożę jeden z trzech :)
...mój syn nazywa takie coś "robieniem Frankensteina" :lol:. Ostatnio z czterech pegazów wyselekcjonowanych, wyczyszczonych i posiadających wizualnie najmniej wyeksploatowane części finalnie dopiero po eksperymentalnej wzajemnej podmianie poszczególnych elementów składowych udało się złożyć jeden działający idealnie i jeden względnie dobry. Reszta nie pozwalała się w żaden sposób poskładać tak by nadawały się do założenia ;-) ...

Re: RE: Re: WSK 175 a'la S1 kundel by DarAss

: 2020-04-17, 23:00
autor: DarAss
czankete pisze:
DarAss pisze:
2020-04-17, 10:14
Sam jestem zdziwiony bo pracuje na zmęczonym pegazie z luzami przepustnicy i nie wiem w jakim stanie są dysze... Mam 3 gaźniki, pożyczę od kogoś myjkę ultradźwiękową i wyczyszczę wszystko, i złożę jeden z trzech :)
...mój syn nazywa takie coś "robieniem Frankensteina" . Ostatnio z czterech pegazów wyselekcjonowanych, wyczyszczonych i posiadających wizualnie najmniej wyeksploatowane części finalnie dopiero po eksperymentalnej wzajemnej podmianie poszczególnych elementów składowych udało się złożyć jeden działający idealnie i jeden względnie dobry. Reszta nie pozwalała się w żaden sposób poskładać tak by nadawały się do założenia ;-) ...
Mój syn jeszcze nie wie co to pegaz

Wysłane z mojego OP6T przy użyciu Tapatalka


Re: WSK 175 a'la S1 kundel by DarAss

: 2020-04-17, 23:22
autor: tomcio
Panowie ja teraz robiłem projekt PER_KOS. Może ktoś widział temat.....
Nie miałem gaźnika, na forum dałem ogłoszenie i za 50 zł kupiłem 3 agonalne pegazy. Jeden był kąpletnie zżarty i nie do odratowania tylko w jednym była komora pływakowa a jeszcze trzeci miał korpus dobry. Udało się złożyć jeden kąpletny gaźnik i po założeniu włeska zapaliła bez problemu, trzyma obroty i ładnie chodzi, po dotarciu gaźnik dogram na zicher👉👌.
To mój któryś z kolei pegaz przy którym nie mam rządnych problemów, nie zmienię na nic innego 😎😀.
W temacie Per Kos jest jeden post poruszający temat gaźnika, powinien was zainteresować 🤔😉

Re: RE: Re: WSK 175 a'la S1 kundel by DarAss

: 2020-04-18, 08:05
autor: czankete
DarAss pisze:
2020-04-17, 23:00
Mój syn jeszcze nie wie co to pegaz
...wszystko przed nim :D

...DarAss kolory masz wybrane a jak kwestia lakierowania - sam ogarniasz, czy zleciłeś komuś?

Re: RE: Re: RE: Re: WSK 175 a'la S1 kundel by DarAss

: 2020-05-18, 22:20
autor: DarAss
czankete pisze:
DarAss pisze:
2020-04-17, 23:00
Mój syn jeszcze nie wie co to pegaz
...wszystko przed nim :D

...DarAss kolory masz wybrane a jak kwestia lakierowania - sam ogarniasz, czy zleciłeś komuś?
Sorry za late update. Nie było kiedy. Własnymi rencyna robiłem nawodnienie i teraz grabie syf i gruz na działce wokół domu. 1400 metrów same się nie zrobi... Juz mam stawy opuchnięte ale już ku końcowi. W międzyczasie czwórkę zatarłem bo przez przypadek nie podpisałem baniek i zalałem czystą. I złapało na sworzniu na szczęście. Ale ogarnięte moment. Nowy sworzeń i większy luz na tulejce coby smarowanie było lepsze i chodzi. Zrobiłem sobie też przyrząd do regulacji poziomu paliwa w pegazie i teraz mi ładnie odpala na strzał zimna i nie gasnie już na ssaniu. Trzyma obroty pięknie. Oraz w międzyczasie uciekło mi sprzęgło więc był szybki serwis i dystansowanie kosza.

Malowanie zleciłem. Przez Corone wszystko zwolniło. Ale teraz byłem naklejki na bazę naklejać. Za tydzień do odbioru. Dam foty oczywiście.

A i zaliczyłem glebę na kamyczkach. Moje kolana czerwone i zdarte, piszczele obite. Wydech dostał po chromie na osłonie i wygięta konsola prawa. Ale więcej nic się nie stało. W domu szybkie prostowanie i jest git.


Ewidentnie kundel mnie nie lubi

Ale obecnie pali na strzał. ObrazekObrazekObrazekObrazek

Wysłane z mojego OP6T przy użyciu Tapatalka



Re: WSK 175 a'la S1 kundel by DarAss

: 2020-05-20, 21:11
autor: jokerhit
Ważne że się dzieje, wiadomo są nieraz rzeczy ważniejsze 😐 grunt że moto nie stoi a że czasem poniewiera to tak już z nimi jest, sam mam 175 lubię nią jeździć ale czasem ma swoje kaprysy 😂

Re: WSK 175 a'la S1 kundel by DarAss

: 2020-05-24, 18:40
autor: DarAss
Cos się ruszyło dalej

Pany proszę o poradę. Spawak górny czy ori? Bo żona chce ori. Ja chce spawak. I już była kłótnia

Wysłane z mojego OP6T przy użyciu Tapatalka


Obrazek