WSK - WueSKowe Forum

Dzięki za linka. Już widze że mam coś namieszane albo zmienioną stacyjkę bo ja mam tyle styków z tego co pamiętam jak na tym schemacie od kobuza. Jutro zrobię fote stacyjki i wrzucę. Co do lusterka to chyba kupię po prostu okrągłe na wsporniku i nie będę kombinował. Mam na polce stare takie kwadratowe ale to jakieś takie kijowe jest.

No jeżeli masz instalację 6V to stacyjka jest taka sama jak w Kobuzie, więc wszystko w porządku.

Lusterko polecam z agmotu za 7zł. Metalowy, ocynkowany wspornik i bardzo przystępna cena mnie skusiły i jestem zadowolony. Co prawda czasza lusterka plastik, ale i tak jest spoko.
download/file.php?id=8050&mode=view
download/file.php?id=8060&mode=view

Stacyjka podłączona Dzięki Karlicek Silnik wsadzony trzeba kupić aku i myślę że w przyszłym tygodniu odpalę. Chyba takie właśnie lusterko sobie kupie chciałem chromowane ale to chyba nie za bardzo będzie pasowało. Tylko ja chyba jedno tylko założę bo jakoś 2 mi nie pasują. Muszę się przymierzyć do namalowania szparunków. Na razie czyszczę klamki ,gaźnik i inne elementy aluminiowe. Masakra jak mi to opornie idzie. Został mi jeszcze do wypiaskowania i wypalenia tłumi i puszka filtra. Jutro to załatwię i w przyszłym tygodniu będzie już wszystko.

Regenerował ktoś odbłyśnik przedniej lampy w sporcie?? Wiem że to jest z ursusa starego lampa ale nowy wasem do ursusa kupiony na skuter debica nie pasuje w ramkę i oryginalna oprawka do żarówki też. Na moim odbłyśniku nie zostało już za dużo tego chromu czy czegoś tam co odbija nie wiem co to. Ma ktoś jakieś doświadczenia z regenerowaniem odbłyśnika.Nie chce dawać do chromu bo to trochę drogo będzie kosztowało szukam tańszej alternatywy.

Na allegro dwóch kolesi sprzedaje nowe odbłyśniki na tradycyjną oprawkę żarówki (a nie na żarówkę z szerokim kołnierzem jak w SD). Koszt takiego odbłyśnika to niecałe 30zł

Odbłyśnik kupiony na aledrogo za całe 32 złote z wysyłka Ponoś nowy.Zobaczy się jak przyjdzie. Dla porównania regeneracja starego 50 do 80zł koleś nie umiał się określić (metalizacja próżniowa) Może mi ktoś z wymiarować śrubę od tłumika górnego bo niestety moja gdzieś przepadła i będę musiał dać wytoczyć nową potrzebowałbym też wymiary tego dystansu co oddziela tłumik od amorka.

Poniżej wymiary śruby, dystansu i dwóch podkładek. Pod nakrętkę przychodzi jeszcze trzecia podkładka - sprężysta. Nakrętka jest na klucz 19 i ma grubość 7mm. Gwint na śrubie jest drobnozwojowy. Z pomiarów wychodzi, że jest to M12x1 ale nie mam "grzebienia" do gwintów więc dokładnie nie mogę określić. Śruba ma jeszcze na łbie nacięcie na płaski wkrętak o głębokości 3mm i szerokości rowka 2mm - zapomniałem nanieść na rysunek.

M12 x 1,25

Wielki dzięki Normalnie gdyby nie wasza pomoc to nie wiem co bym zrobił pewnie zwykłą zapodał na sztukę. Jeszcze raz dzięki. Jak dorobię to wrzucę fote

Odpaliła żyje Po siedemnastu latach stania odpaliła:) Bez tłumika, klamek, sprzęgła, na gazie ciągniętym ręką ale żyje Jutro myślę że dokończę i się przejadą Może nie zapeszać
Link Do filmiku http://www.youtube.com/watch?v=AtqM4TnMi2Q

Tata przygłuchy a nie wytrzymał pięknego dźwięku bez tłumika i zgasił

Znowu pomocy potrzebuje sprzęgło mi nie działa nie chce wysprzeglać . Nowe tarcze wyregulowane co umiałem zrobiłem i nic:( Nie mam już pomysłu na nie. W dodatku brakuje mi stron w książce Załęskiego ( akurat ze sprzęgłem ) jak ktoś ma skany to potrzebuje strony 98-99 i 112-113 będę wdzięczny jak koś mi to wyśle. W dodatku po zamontowaniu kolana i tłumika odechciało się moturowi odpalać. Odpali i gaśnie i tak co 30 kopnieć masakra. Świeca wiecznie zalana. Nie grzebane w gaźniku tylko go wyczyściłem .Przed odstawieniem śmigałem na niej i nic nie dolegało. Kolano górne ówczesne jest za długie jakieś 5 cm musiałem obciąć. Obejma im pękła pospawałem i przy przykręcaniu ok w trakcie odpalania znów pękła w innym miejscu. Szukam nowej albo innej bo z tej chyba już nic nie będzie tym bardziej ż jest nie oryginalna bo od dolnego tłumika. Zapłon muszę podregulować bo kopie jak poje.... Najgorsze pierdoły zostały które czasu a czasu zajmują i nerwy. Jeszcze tokarz mnie porobił i śróbe gdzie indziej muszę dorabiać do tłumika. Na razie sklecony na inna dorobioną szlifierką ze zwykłej. Plan był żeby się w weekend polansować na sporcie a tu dupa

pl/read/library.html

Polecam

To widziałem jestem w trakcie lektury. Ja mam podrukowaną książkę Załęskiego z 1975 roku i z tej brakuje mi tych stron. Ściągnięta z netu ale braki ma. Może ktoś będzie miał

Hej. Chodzi o "Jeżdżę..." czy "Naprawiam..."?

Jeżdzę

Jakby to nie było to, to napisz. Cyknę fotkę

dzieje sie cos ze sportem

Długi czas nic nie robiłem tylko przygotowywałem części Zimno jest i w garażu zimniej niż na dworze. Ocynkowałem na nowo szprychy i nyple poskładałem i centruje przed telewizorem długo to trwa. Muszę jeszcze namalować szparunki i przykleić gumy na zbiornik. No i dorobić linki gazu i ssania bo kupiłem za krótkie. Nie mam kiedy pojechać to zrobić bo trochę w pracy sajgon i nie ma jak się wybrać Praktycznie sporcik poskładany brakuje mi śruby do tłumika bo tokarz nie ma czasu tak to jest jak się po znajomości robi. No i obejma tłumika na razie nie oryginalna bo od dolnego tłumika. Musiałem to współczesne kolanko obcinać bo było za długi o jakieś 5 cm dziwna sprawa Zostało ustawić zapłon i na badania techniczne pojechać. Wrzucę foty jak wybiorę się w końcu do garażu.

Wreszcie zebrałem się w sobie i rzeźbie dalej:) Szparunki na zbiorniku namalowane Po kilkunastu piwkach i nawet nie wiem ilu przekleństwach. Na zdjęciach efekt w trakcie i końcowy.Niestety logo będzie naklejką Nie mam po prostu mocy na malowanie tego a chyba bardziej umiejętności. Nic więcej na razie nie moge zrobić bo czekam na wycentrowane koła(już dwa tygodnie) Próbowałem sam ale poległem na biciu pionowym Kręciłem kręciłem i bicie boczne wyszło pięknie ale zrobiłem jajko z felgi i nie umiałem tego zmienić mimo zaczęcia od nowa. No trudno wszystkiego nie można umieć (chociaż próbowałem)