Strona 3 z 8

Re: moja GARBUSKA wsk 175 i nie mylić z Kobuzem!!!!

: 2011-05-13, 20:31
autor: Savier
rafalgb pisze:
Savier pisze:A ja w sprawie koloru proponuję podobnie jak Ty - wiśniowo na bak i boczki, reszta w czarno-białych barwach :). Będzie miodzio.
jeszcze losy się ważą jak będzie czerwony to górna cześć amortyzatorów i tylna lampa będzie czerwona i tyle było by ze ze zmian reszta raczej czarna i wszystko plus szparunki tylko nie wiem jak one wyjdą :-/
W takiej specyfikacji już nie będzie ładnie :). Ze szparunkami rzeczywiście trudna sprawa. Nad jakimi metodami myślałeś?

Re: moja GARBUSKA wsk 175 i nie mylić z Kobuzem!!!!

: 2011-05-13, 20:37
autor: volksturm
Szparunki :

kupujesz taśmę do szparowania polecam 3M choć inne firmy też są dobre jak źle przykleisz to odkleja się jak masło nie da się uszkodzić lakieru klej klei długo więc spokojnie bez nerwów wyklejasz szparunki.Kupujesz pisak NA PRAWDZIWĄ EMALIĘ! taki z wciskaną końcówką z zaworkiem.Musisz dobrać tak żeby się nie pogryzł z lakierem - co się rzadko zdarza ja tylko raz taki zanabyłem przypadkowo.Tym pisakiem jedziesz szparunki jak wyschnie odklejasz taśmę i jedziesz bezbarwnym lakierem najpierw przypruszasz a później już normalnie jedziesz.

wot i wsio.100 razy prostsze niż naklejane szparunki.Można poprawić raz po razie pisakiem ale musi być końcówka nasączona żeby nie zetrzeć tego co już narysowałeś.Wydaje się skomplikowane ale nie jest.Poćwicz na jakimś przedmiocie takie szparowanie a zobaczysz że to nietrudne i nie będziesz się bał potraktować tak blacharki motocykla. pisak ma być dobrej jakości !!! taśma ma być PRAWDZIWA DO SZPARUNKÓW pytaj w sklepach lakierniczych i w lakierniach !
taką taśmą wykleisz co chcesz jest elastyczna i się rozciąga pięknie.

Re: moja GARBUSKA wsk 175 i nie mylić z Kobuzem!!!!

: 2011-05-13, 20:51
autor: rafalgb
W takiej specyfikacji już nie będzie ładnie :). Ze szparunkami rzeczywiście trudna sprawa. Nad jakimi metodami myślałeś?


myślałem nad naklejanymi już takie nabyłem ale tu kolega volksturm pisze że bardzo prosto malowane zrobić więc potrenuję może na czymś i zobaczę jak wyjdzie :)

Re: moja GARBUSKA wsk 175 i nie mylić z Kobuzem!!!!

: 2011-05-13, 20:59
autor: volksturm
Nie ma sensu się męczyć w naklejanie szparunków ! bo 100 razy łatwiej jest wykleić odp. taśmą i pomalować .
W necie jest kilka przykladów jak się maluje szparunki "moim" sposobem ale trzeba poszukać.Ręczę za tą metodę jest bdb naklejane szparunki to jest lipa w porównaniu z takimi wg tej metody co podałem.Popróbuj a szybko załapiesz co i jak i będziesz fumflom robił na fuchy :-)

Re: moja GARBUSKA wsk 175 i nie mylić z Kobuzem!!!!

: 2011-05-14, 16:44
autor: rafalgb
no a to dzisiejsze prezenty dla garbatej i nie tylko :)

Re: moja GARBUSKA wsk 175 i nie mylić z Kobuzem!!!!

: 2011-05-14, 17:19
autor: volksturm
Masz stare tarcze?? Mogę Ci powiedzieć jak zrobić tarcze które są nie do zajechania i wytrzymują 3-4 razy tyle co korkowe i żeby było śmieszniej mogą chodzić nawet bez oleju.Mianowicie do tego potrzebne Ci będą stare tarcze oraz jedna okładzina tarczy sprzęgłowej z jakiegoś starego wozu typu syrena/trabant/żuk/warszawa itp.. ale muszą być to tarcze starego typu tzw. azbestowe - nie muszą być zbrojone choć zwykle są .
wygląda ona tak http://allegro.pl/nowa-okladzina-sprzeg ... 78009.html

Jest taka żółtawa w kolorze czym włókna są drobniejsze tym lepiej.Wycinasz z tego klocuszki takie jak były z korka później szlifujesz do odp. grubości całą tarczę , Okładzina taka daje się ciąć zwykłą piłką do metalu wyżynarką z drobnym brzeszczotem można piłować pilnikiem i szlifować papierami ściernymi.Twardością jest trochę twardsze niż drewno bukowe/dębowe więc nie jest tragicznie ale trochę się trzeba naszlifować.Tarcza taka może chodzić na sucho lub w oleju bez różnicy .W oleju trwałość jest bardzo wysoka przynajmniej 4 komplety tarcz korkowych zajeździsz w przy takim samym przebiegu.Kleić do tarcz można klejem odpornym na oleje i chemikalia - polecam zwykły distal ale może być inny mocny epoksyd.

UWAGA !!! PYŁ AZBESTOWY JEST RAKOTWÓRCZY NALEŻY SZLIFOWAĆ W MASECZCE P-PYŁOWEJ LUB Z JAKĄŚ CHUSTĄ NA TWARZY !!

Re: moja GARBUSKA wsk 175 i nie mylić z Kobuzem!!!!

: 2011-05-14, 17:24
autor: Szczepan
Volk opisz ten patent w usprawnieniach ;)

Re: moja GARBUSKA wsk 175 i nie mylić z Kobuzem!!!!

: 2011-05-14, 18:51
autor: rafalgb
volksturm pisze:Masz stare tarcze?? Mogę Ci powiedzieć jak zrobić tarcze które są nie do zajechania i wytrzymują 3-4 razy tyle co korkowe i żeby było śmieszniej mogą chodzić nawet bez oleju.Mianowicie do tego potrzebne Ci będą stare tarcze oraz jedna okładzina tarczy sprzęgłowej z jakiegoś starego wozu typu syrena/trabant/żuk/warszawa itp.. ale muszą być to tarcze starego typu tzw. azbestowe - nie muszą być zbrojone choć zwykle są .
wygląda ona tak http://allegro.pl/nowa-okladzina-sprzeg ... 78009.html

Jest taka żółtawa w kolorze czym włókna są drobniejsze tym lepiej.Wycinasz z tego klocuszki takie jak były z korka później szlifujesz do odp. grubości całą tarczę , Okładzina taka daje się ciąć zwykłą piłką do metalu wyżynarką z drobnym brzeszczotem można piłować pilnikiem i szlifować papierami ściernymi.Twardością jest trochę twardsze niż drewno bukowe/dębowe więc nie jest tragicznie ale trochę się trzeba naszlifować.Tarcza taka może chodzić na sucho lub w oleju bez różnicy .W oleju trwałość jest bardzo wysoka przynajmniej 4 komplety tarcz korkowych zajeździsz w przy takim samym przebiegu.Kleić do tarcz można klejem odpornym na oleje i chemikalia - polecam zwykły distal ale może być inny mocny epoksyd.




UWAGA !!! PYŁ AZBESTOWY JEST RAKOTWÓRCZY NALEŻY SZLIFOWAĆ W MASECZCE P-PYŁOWEJ LUB Z JAKĄŚ CHUSTĄ NA TWARZY !!

dzięki za przypomnienie teraz sobie przypomniałem ze kiedyś z kumplem do jego junaka coś takiego kombinowaliśmy tylko mieliśmy tarcze znalezioną u niego w piwnicy i nie wiedzieliśmy od czego jest na pewno zrobię se taki zestaw na starych tarczach.
jeszcze raz dzięki :)

Re: moja GARBUSKA wsk 175 i nie mylić z Kobuzem!!!!

: 2011-05-14, 18:59
autor: volksturm
Ja na ten patent wpadłem kiedyś jak musiałem przerobić sprzęgło z jawki 50ccm na suche :-) później okazało się że pracuje tak samo dobrze jako mokre a żywotność w kąpieli olejowej ma o wiele wyższą niż korkowe wkładki.

Re: moja GARBUSKA wsk 175 i nie mylić z Kobuzem!!!!

: 2011-05-31, 22:41
autor: rafalgb
no w końcu zrobili ramę i parę pierdół w malarni proszkowej w między czasie zrobilem kapitalny remont silnika w innej wuesce :) KOSie :) myślałem ze szybciej to pójdzie :(

Re: moja GARBUSKA wsk 175 i nie mylić z Kobuzem!!!!

: 2011-06-01, 00:18
autor: kwasyl
pochwal się ile taka przyjemność kosztuje :)

Re: moja GARBUSKA wsk 175 i nie mylić z Kobuzem!!!!

: 2011-06-01, 11:52
autor: rafalgb
za tę ramę i te parę pierdół wzięli 100pln. ale wydaje mi się że ładnie wyszło i chyba warto zainwestować tę 100 jakość jest na pewno na wiele wiele lat.

Re: moja GARBUSKA wsk 175 i nie mylić z Kobuzem!!!!

: 2011-06-06, 21:31
autor: rafalgb
no i tak w wolnej chwili rundka na kos-ie
http://www.youtube.com/watch?v=PjiO_GZCibM
do czwórki wracam za 2 tygodnie ;)

Re: moja GARBUSKA wsk 175 i nie mylić z Kobuzem!!!!

: 2011-06-06, 21:56
autor: Sebastian440
niema jak to mama w tle schabowe ubja xD

Re: moja GARBUSKA wsk 175 i nie mylić z Kobuzem!!!!

: 2011-06-07, 01:54
autor: AudioBas
sebastian440 pisze:niema jak to mama w tle schabowe ubja xD
O tym samym pomyślałem :)
+ szczekanie psa :)

Re: moja GARBUSKA wsk 175 i nie mylić z Kobuzem!!!!

: 2011-06-09, 16:19
autor: rafalgb
nie mama tylko żona ;) i schabowe w niedzielny obiad były naprawdę pyszne ;)
Te nie niesforne psy to sąsiada, hałas na całą ulice robią :)

Re: moja GARBUSKA wsk 175 i nie mylić z Kobuzem!!!!

: 2011-06-09, 22:45
autor: Klima_ll
rafalgb pisze:nie mama tylko żona ;) i schabowe w niedzielny obiad były naprawdę pyszne ;)
Te nie niesforne psy to sąsiada, hałas na całą ulice robią :)
No dokładnie, nie każdy ma już 16 lat i długie włosy :lol:

Re: moja GARBUSKA wsk 175 i nie mylić z Kobuzem!!!!

: 2011-12-23, 19:17
autor: rafalgb
no trochę roboty stanęły no ale coś się ruszyło sprzęt jest wstępnie pomalowany podkładem i czeka na odpowiednia porę do malowania na gotowo;)

Re: moja GARBUSKA wsk 175 i nie mylić z Kobuzem!!!!

: 2011-12-23, 20:39
autor: mIcHaL_027
Widzę alufelgi do Opla jak się nie mylę, na jaki kolor będziesz malował swoją 175-ke??

Re: moja GARBUSKA wsk 175 i nie mylić z Kobuzem!!!!

: 2011-12-26, 21:38
autor: rafalgb
zdecydowalem juz bedzie czerwono czarna to juz jest ostateczna wersja mniej wiecej tak :)