WSK - WueSKowe Forum

Wystarczy dobrze rozwiercić oryginał i na pewno paliwa nie zabraknie żadnych zaworów kulowych montować nie trzeba . Na takie dowierty to raczej bym szukał większego gaźnika bo na przekroju 28mm może być lipa. Na filmie jedzie to bardzo słabo...Zapłon macie sprawny? moduł,świeca itp. ?

Mają dysze 285 na pełnym gazie i zanim się dobrze wkręci to tam już paliwa nie ma, dajcie im kilka dni

przez Muciek » 2016-06-29, 10:51
Mają dysze 285 na pełnym gazie i zanim się dobrze wkręci to tam już paliwa nie ma, dajcie im kilka dni

285! WOW To trzeba zamontować drugi zbiornik na wyścig ...

W poznaniu będziemy robić pitstop

Spokojnie pracujemy nad wszystkim...

grzechu212 pisze:Zapłon macie sprawny? moduł,świeca itp. ?

Zapłon zamontowany na oko, moduł nowy, świeca stara
To były próby!
Poczekajcie do końca weekendu będzie dostrojone lepiej....

Czasu, czasu brak...

A no czasem temat musi odleżeć przychodzi wena i olśnienie co jest nie tak.
Mój silnik pól roku na to czekam a teraz olśnienie przychodzi po każdych zawodach:D

Co do dyszy 280, jakiego oznaczenia ona by nie miała to ten gaźnik juz pewnie pracuje jakby tej dyszy wcale nie miał i jedynie iglica coś tam dawkuje

Jakiej szerokości i profilu te opony kupowaliście ? Wogóle na jakich oponach tam jeżdżą?
Nie wiem czy pakować się w coś szerszego typu 100 110.

Ok...
Dziś ocena strat....

Kiepsko, laga przód dostała i musi jechać na prostowanie
Motocykl umyty i ściągnięta osłona łańcucha (nie muszę mieć pełnej, wystarczy do wahacza dospawać płaskownik)....

Dopasowałem zapłon CDI na kole magnesowym jak w WSK 125, będzie lepsza regulacja na testach...
Nadgarstek jeszcze czuję, ale już mogę w miarę działać!

raflo87 pisze:Jakiej szerokości i profilu te opony kupowaliście ? Wogóle na jakich oponach tam jeżdżą?
Nie wiem czy pakować się w coś szerszego typu 100 110.

Ja mam 3:00 przód i tył... Różnie tam mają ludziska 3:25 i nawet 4:00 na tyle

przez raflo87 » 2016-07-02, 16:20
Jakiej szerokości i profilu te opony kupowaliście ? Wogóle na jakich oponach tam jeżdżą?
Nie wiem czy pakować się w coś szerszego typu 100 110.

Na 2,15 cala felgę minimum 3,5 .

Audio masz 3tyg na doprowadzenie moto do stanu używalności to czas na odkrycie ukrytego potencjału w modach i z tego co obserwuje Twój temat na forum i fb to problem nie leży w zbyt małej dyszy (285 to już lekka przesada) tylko w słabej drożności kranika lub niskiego poziomu paliwa w komorze pływakowej. U mnie przez oryginalną drożność silnik przeszedł srogi zacier po rozwierceniu kranika na dyszach kilka jednostek mniejszych silnik się zalewał.

Otóż to...
Kranik już przewiercony u Mateja, zapierdziela jak miło...
Na razie muszę doprowadzić ramę do porządku i ruszamy z testami dalej!

Dysza główna 200 + mam power jet, który ma 85 daje to razem 285

grzechu212 pisze: Na 2,15 cala felgę minimum 3,5 .

Rzeczywiście , zapomniałem o tym

Osobiście nie podobają mi się te cienkie 3.00 3.25
Na przodzie będzie , ale w tyle jakoś pasuje żeby był kapeć.
Nie wiem na jakim lepiej się jezdzi .Ciekawiło mnie jakie tam ludziska zakłądają opony.

Dysza 200 jak dla mnie to gruba przesada choć mogę się mylić.
Zobaczymy na jakiej zakończycie strojenie
Pewnej dawki silnik już nie da rady przepalić i nie będzię góry , przynajmniej u mnie tak było.

Suzuki ma katogowo ponad 40 KM i laczek 110 w zupełności starcza. Do WSK 250 100 styknie. Tym bardziej, że szersza opona wcale nie oznacza większej przyczepności. Oczywiście sprawdź jaki rozmiar jest rekomendowany do obręczy i taką najlepiej kup. Będziesz już na pszczółkach ? Grzechu też będziesz się ścigać czy odpuszczasz ?

Na razie to próbuję się odnaleźć w roli świeżo upieczonego Ojca dlatego w tym roku raczej nic z tego nie wypali żeby przygotować moto itp. ale to nie oznacza że nie myślę o tym . Każdy nowy uczestnik z forum daje mi większą motywację do działania!

grzechu212 pisze:Na razie to próbuję się odnaleźć w roli świeżo upieczonego Ojca dlatego w tym roku raczej nic z tego nie wypali żeby przygotować moto itp. ale to nie oznacza że nie myślę o tym . Każdy nowy uczestnik z forum daje mi większą motywację do działania!

Wiadomo, hajs na dzieciaka leci jak szalony. Ale w między czasie można juz robić podstawowe przeróbki które nie kosztują nic np. Pletwę rekina czy róg na przedni hebel, zdrutować wszystkie korki i niektóre śruby Wasze gonitwy z Rafałem moglibyście przenieść na tor. A tam macie już potężną stawkę. Glutek też już w temacie

Sebastian440 pisze:Suzuki ma katogowo ponad 40 KM i laczek 110 w zupełności starcza. Do WSK 250 100 styknie. Tym bardziej, że szersza opona wcale nie oznacza większej przyczepności. Oczywiście sprawdź jaki rozmiar jest rekomendowany do obręczy i taką najlepiej kup. Będziesz już na pszczółkach ? Grzechu też będziesz się ścigać czy odpuszczasz ?

Ja jak skończe chałupe i dziecko podrośnie to napewno się wybieram choćby zobaczyć. O ile dożyje.( ale planuję za rok , bo w tym sezonie jeździć wogóle nie zamierzam , tylko będę przygotowywał motor)
Żeby być profesjonalistą i się ścigać trzeba się z tym urodzić
100 osób może trenować długo a znajdzie się 1 osoba co nie trenuje i będzie lepsza - tak wychwytują talenty
Raczej takich predyspozycji nie mam, ale pojeździć po winklach mam ochotę.
Zawsze to coś innego
Wy będziecie w klasie 175 a ja przy 250 zostanę.
Narazie zostaje mi czytać regulamin i przygotowywać motor, zmieniamy głowice i cały układ zapłonowy już pół roku , ale mówił Muciek że zacznie to robić w tym msc.

raflo87 pisze:

Sebastian440 pisze:Muciek że zacznie to robić w tym msc.

zapytaj się czy napewo tego roku

Gotowy na wyścigi?;P

Jak zwykle nic nie zrobione

Jutro od rana składam

W Toruniu dzisiaj będziecie?:p