WSK - WueSKowe Forum

Romet 125 , jeden gościu całą europę przejechał na takim zrobił nim około 60 000 kilometrów

Savier pisze:Romet k125 czy Z?

tak jest to Romek Z125.
A gość który zjezdzil europe to ten Mnich http://william350.w.interia.pl/
i muszę wam powiedzieć ze nie jest to jakość zwykłego chińskiego skutera no name:) trochę zimno żeby go w pełni przetestować ale na początek jestem dość pozytywnie zaskoczony

Dziś trochę poskładałem. Plan na jutro postawić maszynę na kołach

Zabierak mógłbyś jakoś wyczyścić

no to maszyna stoi na kołach

Dzisiaj zrobiłem tylną lampę energooszczędną wsk led , prawdziwa lampa energooszczędna.
Potrzebne i nie zbędne rzeczy: lampa
taśma led silikonowa. odporna na warunki atmosferyczne u nas 25pln/metr
lutownica cyna kalafonia
nóż tapicerski
szlifierka kontowa
kawałek plastiku
przewody kolorowe
klej lub silikon
mam nadzieje ze rozwiałem wasze wątpliwości co do led na końcu porównanie ile biorą ledy a ile tradycyjne żarówki. Ja używam wszędzie ledy gdzie tylko można w WSK
Tak to działa podobna lampa w wsk M06B3 na 6V na oryg. instalacji bez AQ (taśma jest na 12V) nie stosowałem żadnych dodatkowych oporników:
http://www.youtube.com/watch?v=Hwby3fMJwM8

widać ze wsk zaczyna nabierać kształtów ,bardzo ładny kolor , całe szczęście to nie "yelow bahama" bo za duzo juz jest żółtych , bardzo fajny pomysł z tym oszczędzaniem energii czekam na kolejne fotki i opis postępu prac . Pozdro

według mnie za dużo włożyłeś tych diod. Kilka walcowych w zupełności by wystarczyło. Teraz to jest oślepiający tylny reflektor

Oślepiający jest tylko STOP, a pozycja jest ok.
Według mnie tak powinno być, przynajmniej jest dobrze widoczne.

Jawer pisze:według mnie za dużo włożyłeś tych diod. Kilka walcowych w zupełności by wystarczyło. Teraz to jest oślepiający tylny reflektor

I dobrze, motocykl ma być widoczny.

pozycja ok, ale stop osobiście bym poprawił.

no na tym narazie prace sie zatrzymały ale nie długo wracam do tematu
brakuje mi jeszcze porządnego tłumika mój jest w bardzo kiepskim stanie.

Tak Ci powiem, że trochę na odwal ten remont... Praktycznie pomalowałeś tylko blachy. Więcej nie ruszyłeś, koła, chromy, ocynki, aluminium... Szparunki będą?

Savier pisze:Tak Ci powiem, że trochę na odwal ten remont... Praktycznie pomalowałeś tylko blachy. Więcej nie ruszyłeś, koła, chromy, ocynki, aluminium... Szparunki będą?

troche - plany były ambitne ale dziura w budżecie a jeździć się chce.
Trudno pogodzić budowę domu, utrzymanie rodziny. Nie każdy ma 15 lat

rafalgb pisze:Trudno pogodzić budowę domu, utrzymanie rodziny. Nie każdy ma 15 lat

Jesteś moim guru

rafalgb pisze:

Savier pisze:Tak Ci powiem, że trochę na odwal ten remont... Praktycznie pomalowałeś tylko blachy. Więcej nie ruszyłeś, koła, chromy, ocynki, aluminium... Szparunki będą?

troche - plany były ambitne ale dziura w budżecie a jeździć się chce.
Trudno pogodzić budowę domu, utrzymanie rodziny. Nie każdy ma 15 lat

Co nie zmienia faktu, że odwalasz fuszerę i to konkretną

rafalgb pisze:troche - plany były ambitne ale dziura w budżecie a jeździć się chce.
Trudno pogodzić budowę domu, utrzymanie rodziny. Nie każdy ma 15 lat

Raczej chciałeś napisać brak czasu...
Ocynk nie jest drogi

E tam, zawsze może zrobić resztę po sezonie. Ważne że blach nie będzie więcej rdza zżerać.

Łukasz S. pisze:Co nie zmienia faktu, że odwalasz fuszerę i to konkretną

Co nie zmienia faktu, że ponad połowa osób na tym forum odwala fuszerkę...

Oceniacie książkę po okładce, dajcie człowiekowi ją skończyć do końca, wtedy wszystko będzie widać. Połowy nie ma i ocena odrazu że coś jest źle, każdy robi tak jak lubi.