Strona 1 z 2
Witam ;)
: 2011-10-26, 22:23
autor: zwoli
Witam,cieszę się bardzo że dołączyłem do waszego grona,posiadam wsk 175 kobuz którą otrzymałem od dziadka
Planuje renowacje tego pojazdu i rejestracje go na zabytek
Motor ma 1 właściciela przejechane 9 tyś km jest sprawny ale przyda mu się kilka poświęconych dni bądź miesięcy;) aby przywrócić go do stanu idealnego.Mam nadzieje że w przyszłości podczas renowacji bd mógł liczyć na pomoc szanownych forumowiczów ponieważ sam chce wszystko zrobić;)
Re: Witam ;)
: 2011-10-26, 22:26
autor: Savier
Cześć.
Jeżeli Kobuzik ma przejechane 9 tysięcy km, to naprawa powłok nie będzie konieczna? W końcu przebieg nie znowu taki duży. Chociaż zależy od jeźdźca.
W każdym bądź razie koniecznie zarzuć fotki maszyny.
Re: Witam ;)
: 2011-10-26, 22:35
autor: zwoli
No więc tak przedstawię krotka historie motocykla.Został kupiony w 1974 jeździł 3 lata po czym dziadek kupił malucha ;d motor po prostu z drogi został odstawiony do garażu i tak stał długo długo nie odpalany stał,jakieś 3 lata temu dostałem go ja, a że byłem za młody na poważne podejście do sprawy z powodu nie sprawnej stacyjki instalacja została tak przerobiona aby palił bez niej ale z akumulatorem.ja zrobiłem nim kilka kilometrów po czym został odstawiony bo strasznie dymił miał mało mocy itp.teraz kiedy do tego do rosłem i finansowo i psychicznie pragnę przywrócić mu idealny stan zając się instalacją,nie ma świateł z powodu braku stacyjki,pali ale moim zdaniem silnik nie pracuje jak powinien.Pomału bd doprowadzał go do stanu idealnego,a po tym co opowiadał dziadek od nowości była w nim wymieniona tylko tylna opona oraz korbowód.Przez ten cały czas motor stał w garażu a więc felgi i inne elementy chromowane również potrzebują interwęcji.Zdjęcia motoru dodam oczywiście nie ma się czym zachwycać aktualnie ale bd widać ile zrobiłem jak skończę renowacje.Do motocykla posiadam papiery i jakieś książeczki jedna żułta serwisowa książka chyba i następna jakaś związana z opisem technicznym motoru i jego naprawami.
Re: Witam ;)
: 2011-10-26, 22:41
autor: Savier
Czy aby na pewno wyprodukowali tę wueskę w 1974? W tym roku nie wypuszczano seryjnie Kobuzów. Były jedynie garbuski (bak o pojemności 13 l, czarny z białymi liniami i z gumami po bokach).
Re: Witam ;)
: 2011-10-26, 22:46
autor: zwoli
rok produkcji 1974,poj 175 tak pisze na dowodzie,na baku ma gumy znaczy miała bo sie odkleił i gdzieś są.Pojemność baku nie mam pojęcia
pozwoliłem sobie zaporzyczyć zdjęcie poglądowe,moja jest taka sama znaczy prawie.. bo ma prosta kierownice,inne lampy przednią i tylną bak wydaje mi sie taki sam) no i wszystkie części są
Re: Witam ;)
: 2011-10-26, 22:57
autor: Jędrek
Taka?
2007_08_23_bikepics-1001873-800.jpg
Czy taka ?
kobuz.jpg
Re: Witam ;)
: 2011-10-26, 23:01
autor: zwoli
Bardziej taka jak ta na dole ma obudowę łańcucha metalową,o i lampa taka sama przednia i tylna,tak to taka jak na 2 czarno białym zdjęciu...tylko ten bak mi nie pasuje mam taki jak na pierwszym zdjęciu ale licznik w lampie nie jest tak wysunięty...Tylko ten licznik mi nie pasuje...
Re: Witam ;)
: 2011-10-26, 23:05
autor: krzysiek127
czyli m21w2
Re: Witam ;)
: 2011-10-26, 23:06
autor: zwoli
Dobra ogarnąłem się bak taki jak na zdjęciu kolorowym kierownica prosta,obudowa łańcucha metalowa,i wszytsko inne sie zgadza oprócz tej lampy przedniej....
Jutro dodam Foto;D
Re: Witam ;)
: 2011-10-27, 15:06
autor: Klima_ll
zwoli pisze:Dobra ogarnąłem się bak taki jak na zdjęciu kolorowym kierownica prosta,obudowa łańcucha metalowa,i wszytsko inne sie zgadza oprócz tej lampy przedniej....
Jutro dodam Foto;D
Witaj
No to na 100% możemy określić że jest to WSK M21W2 tzw. garbuska. Gratuluję chęci przywrócenia jej do życia.
Pozdrawiam i powodzenia
Re: Witam ;)
: 2011-10-27, 16:58
autor: zwoli
oto obiecane zdjęcia
szału nie ma bd napewno lepiej w przyszłości
ważne że silnik pali i motor jeździ
Re: Witam ;)
: 2011-10-27, 18:14
autor: krzysiek127
Dla mnie bezcenne jest to, że dostałeś motocykl po Dziadku. Dzieki temu WSK jest czymś wiecej niż wiekowym sprzętem i powinno sprawić, że jego renowacja sprawi Ci sama przyjemność.
Ok, jest sporo do zrobienia jesli chciałbys zeby wyglądął jak nówka z GSu. Ale nie masz wielu braków, nawet poszycie kanapy mimo, że postrzępione, jest oryginalne. Tyle ode mnie.
Re: Witam ;)
: 2011-10-27, 18:32
autor: Klima_ll
Zgadzam się z kolegą wyżej. Najważniejsze jest podejście sentymentalne. A co do moto to jego stan jest według mnie na cztery z + . Masz szczęście że większość elementów oryginalnego wyposażenia jest na miejscu. Myślę że nie będziesz miał problemu z restauracją.
Pozdrawiam
Re: Witam ;)
: 2011-10-27, 19:21
autor: zwoli
No Panowie,chciał bym aby restauracja tego motoru była dla mnie pewnym chobby,zainteresowaniem bo do tej pory dopieszczałem samochód,ale ten motor to coś naprawdę szczególnego....czuje że jest wart pracy którą w niego włożę.Zapewne w przyszłości bd potrzebował pomocy co do motocykla i liczę,że życzliwi forumowicze pomogą
Powiem jeszcze że motor na pewno po ukończeniu nie zostanie sprzedany...bd mi służył do wakacyjnych przejażdżek w słoneczne dni;D
Re: Witam ;)
: 2011-10-27, 21:23
autor: Klima_ll
No i prawidłowo kolego
Bo nie ma niczego piękniejszego jak przejażdżka własnoręcznie wyremontowanym sprzętem. Człowiek wie że żyje. Jeżeli będziesz miał jakieś pytania to wal jak w mur do mnie na PM. Zawsze pomogę
Re: Witam ;)
: 2012-01-05, 20:17
autor: zwoli
No Panowie dzisiaj odebrałem elementy od lakiernika jutro zrobię ich foto i wrzucę na forum.Na mnie zrobiły wielkie wrażenie
Re: Witam ;)
: 2012-01-06, 01:22
autor: rafalgb
to my cie witamy kolego w naszych szeregach
ładna garbuska ja do mojej tez założę prosta kierownice z prosta ładniej dla mnie wygląda
Re: Witam ;)
: 2012-01-06, 01:44
autor: konter
zwoli pisze:No więc tak przedstawię krotka historie motocykla.Został kupiony w 1974, jeździł 3 lata, po czym dziadek kupił malucha ;d Motor po prostu z drogi został odstawiony do garażu i tak stał długo, długo nie odpalany stał. Jakieś 3 lata temu dostałem go ja, a że byłem za młody na poważne podejście do sprawy, z powodu nie sprawnej stacyjki instalacja została tak przerobiona, aby palił bez niej ale z akumulatorem. Ja zrobiłem nim kilka kilometrów, po czym został odstawiony bo strasznie dymił, miał mało mocy itp. Teraz, kiedy do tego do rosłem i finansowo, i psychicznie pragnę, przywrócić mu idealny stan, zając się instalacją. Nie ma świateł z powodu braku stacyjki, pali ale moim zdaniem silnik nie pracuje jak powinien.Pomału bd doprowadzał go do stanu idealnego,a po tym co opowiadał dziadek, od nowości była w nim wymieniona tylko tylna opona oraz korbowód.Przez ten cały czas motor stał w garażu, a więc felgi i inne elementy chromowane również potrzebują interwęcji.Zdjęcia motoru dodam. Oczywiście nie ma się czym zachwycać aktualnie, ale bd widać ile zrobiłem, jak skończę renowację.Do motocykla posiadam papiery i jakieś książeczki jedna żułta !!! serwisowa książka chyba i następna jakaś związana z opisem technicznym motoru i jego naprawami.
Ja również bardzo się cieszę, że kolega po dziadku dostał - sam tak miałem. Wiem jaka to radość. Cieszę się, że kolega do nas dołączył. Ale na litość - niech kolega zmieni przeglądarkę internetową na Operę, lub Chrome. Te przeglądarki na pewno podkreślają błędy ortograficzne od razu. Można od razu je poprawić. Pisanie poprawną polszczyzną nie boli
Nie to, że jestem jakimś fanatykiem ortografii (sam niejednokrotnie popełniam błędy), ale sam spójrz, ja fatalnie czyta się coś takiego. Znaki polskie (ą,ę,ś,ć itp) oraz interpunkcyjne też lubią być używane
No niech sam kolega zobaczy.
Re: Witam ;)
: 2012-01-07, 00:28
autor: zwoli
Przepraszam
moje kaleczenie języka już się nie zdarzy
a fotki obiecuję jutro z rana wstawić bo dziś już myślę tylko o spaniu
Re: Witam ;)
: 2012-01-07, 09:56
autor: konter
dziękuję
Tak jak mówię - nie to, żem fanatyk, ale każdemu chyba czytało by się lepiej
. Czekam na fotki