WSK - WueSKowe Forum

Cześć !
Jako iż prace nad Shlką są już na ukończeniu, postanowiłem kupić sobie WSK
Wkrótce robię prawko A1, więc szukałem czegoś do 125ccm.
Trafiła się WSK, okazało się że 175, 2 km od mojej babci. Myślę, czemu nie. Po oględzinach okazało się że posiada plombę i jest na chodzie. Przejażdżka, biegi miodnie wchodzą, kopa naprawdę ma ładnego.
Chwila zastanowienia, targowania i kupiłem to cudo za 450zł. Brak papierów, w moim przypadku dobrze, bo mam papiery od dziadkowej WSK 125
Stan oczywiście do renowacji, najważniejsze że jest w miarę kompletna
Dobra parę fotek













Mogli byście mi powiedzieć co jest w niej nie oryginalne ?

To ty chcesz ją zarejestrować na 125??

Dupy nie urywa, troche fantów jej brakuje i nie oryginalny silnik 060. Jak chce to niech rejestruje na 125, przebitka numerów + druga tabliczka znamionowa i nikt się nie przyczepi, ale zawsze jakieś tam ryzyko istnieje.

Ale silnik dziewica

Zmieniałem bak, kranik i pojeździłem trochę
Filmik z odpału
http://www.youtube.com/watch?v=65ZU3kwv ... e=youtu.be

i zdjęcia

Dziwacznie wygląda ta przednia lampa. Ten żółwik powinien być na górze.

Żółwika nie powinno być wcale

Powinna być inna lampa ze stacyjką na górze.

No wygląda nie najgorzej. Jak chcesz mam taką lampę i zasuwkę. Pozdro

Lampę mam od Shl M11, będzie pasowała ?
A co do lampy tylnej, jaka powinna tutaj być w tym roczniku ?
Jako iż moja Shl jest już na wykończeniu to i wkrótce przyjdzie czas na WSK.
Poniżej kilka zdjęć Shl

Ładna elka . Lampa przód od Elki nie pasuje jest dużo większa od Wueskowej. Powinieneś mieć lampe tylną typu "Gazela"

Borewicz pisze:Ładna elka

Gdyby nie to że czekam za chromami to już by pewnie stała na kołach i być może jeździła...

Wracając do WSK, muszę ją skompletować i wtedy wezmę za renowację. Na razie czytam coś na temat tego modelu, bo nigdy wcześniej nie myślałem że kupię WSK

Kolega masz mały problem:
Panowie policjanci i diagności na wsk zęby zjedli i każdy bez pudła odróżni "trójkę" od "czwórki". Jak nie chcesz mieć problemów to nie kombinuj z tym papierem i to jeszcze na A1.

Tam zależy u nas nie mają pojęcia, tym bardziej jak motor ładny to odrazu bez niczego podbijają

SHL bardzo ładna muśże podjechać zobaczyć w realu jak już ukończona będzie

jannex pisze:Kolega masz mały problem:
Panowie policjanci i diagności na wsk zęby zjedli i każdy bez pudła odróżni "trójkę" od "czwórki". Jak nie chcesz mieć problemów to nie kombinuj z tym papierem i to jeszcze na A1.

Przecież nikt pojemności mierzył nie będzie. Powiesz że to silnik typu W 1

chętnie kupie tego żółwika na lampe

Pomimo tego co mówiliście lampa od Shlki pasuje

Zapisałem się na kurs prawa jazdy A1 i się zastanawiam bo mam dziadkowe papiery od 125 i może by to przeszło.
W razie czego mam silnik od 125ccm z iskrą, więc kwestia odpalania, tylko czy ten silnik pasuje w ramę od 175 ?
Na przeglądzie nawet by z silnikiem 175ccm przeszło, bo pracuje tam kolega taty i pytałem nawet czy ETZ 150 da radę na 125 zarejestrować. To powiedział ze nie ma problemu, tylko tabliczkę znamionową bym musiał kupić od 125.

WSK fajnie się jeździ, wkurza mnie tylko ta prosta kierownica. Czuję się nie pewnie bo moto jest strasznie lekkie a silnik ma sporo mocy.
Jak myślicie czy taka WSK nadaje się do jazdy na co dzień ? Silnik jest w dobrej kondycji bo ma jeszcze plomby, więc wystarczy ogarnąć ramę, założyć kierunki zmienić kierownicę na normalną.
Nie wiem doradźcie, bo zbyt wiele nie jeździłem na WSK.

tylko czy ten silnik pasuje w ramę od 175 ?

Niestety nie.

Jak myślicie czy taka WSK nadaje się do jazdy na co dzień ?

Bez remontu, który wyniesie Cie kilka tysięcy nie sądze.
Ja na Twoim miejscu postarałbym się o ładną MZ 150.
gdybyś miał jakieś pytania co do A1 to pisz śmiało - postaram się pomóc.

Savier pisze:

tylko czy ten silnik pasuje w ramę od 175 ?

Niestety nie.

Jak myślicie czy taka WSK nadaje się do jazdy na co dzień ?

Bez remontu, który wyniesie Cie kilka tysięcy nie sądze.
Ja na Twoim miejscu postarałbym się o ładną MZ 150.
gdybyś miał jakieś pytania co do A1 to pisz śmiało - postaram się pomóc.

Nie wszystkich stać na kilkutysięczne remonty i jakoś jeżdżą ...

Jakoś jeżdżą...