WSK - WueSKowe Forum

Witajcie w kolejnym projekcie!

Tym razem do warsztatu wjechała WSK rajdowa, MR BP najprawdopodobniej z 1970r. Motocykl ciekawy już z racji modelu ale także w związku ze specyfikacją eksportową(!?) Dokładnie ten znak zapytania jak i kilka innych warto postawić przy tym konkretnym motocyklu: jaka właściwie była ta specyfikacja eksportowa, czy w ogóle istniała a jeśli tak to co należy przy tym motorze zmienić by osiągnąć cel.
Filozofia, którą się kieruję przy restaurowaniu pojazdów to dążenie do osiągnięcia stanu/specyfikacji motocykla w jakim opuszczał on fabrykę. Wyjątek stanowią pojazdy jakie były używane w sporcie wyczynowym i wtedy przeróbki zawodników nadają tej dodatkowej wartości w którą nie chce ingerować.
Niestety nie znam historii tego motoru, ani kto nim jeździł w latach `70 dlatego będzie mi tym bardziej ciężko podjąć decyzję odnośnie ewentualnych zmian. I tu właśnie liczę na Waszą pomoc w podjęciu decyzji co zostawić a co zmienić.

Tyle wstępem, a to bohaterka wątku: tutaj możecie poczytać więcej o tym motocyklu i innych motocyklach MR BP:
viewtopic.php?f=9&t=99&start=20

oraz standardowo linki do innych projektów z Puszczykowa :
WSK M21W2: viewtopic.php?f=120&t=8551&hilit=jues%3A
Sokół 600RT: viewtopic.php?f=73&t=10100&hilit=jues%3A
WSK M06 B3 LELEK: viewtopic.php?f=120&t=9319&hilit=jues%3A

Przecież on jest perfect, nic nie trzeba przy nim robić :D :D

andy2004f pisze:Przecież on jest perfect, nic nie trzeba przy nim robić

Założyć łańcuch

Motocykl WSK MR16 BP z 1970 roku występowała w kilku wersjach nadwoziowych różniących się od siebie detalami takimi jak :
- błotnik tylny pełny z numerami startowymi i płytki
- lampa przednia ze sporta, okrągła lub od fiata 125 (?)
- osłona wydechy wydech dwa typy lub brak
- obręcz przenia 21 cali lub 18 (na większości fabrycznych fotek 18)
- zębatki (jak na foto)
- amortyzatory tylne na licencji Amstronga lub starszego typu

Ogólnie motocykl remontował bym zgodnie z którąś z poniższych fotografii. Motocykl to niesamowity unikat, do tego zachowany w bardzo dobrym stanie. Są wszystkie laminaty (zbiornik i puszki), a co najważniejsze rama nie jest ruszana. Przeważnie pałąki tylne pierwsze poddawały się brzeszczotowi. Co do oznaczenia EX na ramie. Nie mam pojęcia jak powinna wyglądać specyfikacja takiego motocykla. Tłumaczenia właściciela jeszcze ze Świdnika to fakt , że motocykl posiada licznik w specjalnej podstawie, nakładki kierownicy i większą ilość chromów. Ogólnie tych motocykli według tego co mam zapisane na dysku, a prowadzę taki spis od 6 lat i mam kontakt z "kilkoma" zawodnikami i kolekcjonerami zachowało się 6-7 sztuk (Oczywiście nie mówię, że mam wszystko spisane żeby mnie ktoś zaraz jakiś "mądry" nie zaatakował). Myślę, że remont tego motocykla będzie przyjemnością z racji kompletności i stanu w jakim się zachował. Będziesz musiał dorabiać kilka rzeczy ale kto mówił, że pójdzie jak z płatka. Jeżeli będziesz miał jakiekolwiek problemy lub pytania postaram się jak najszybciej pomóc, tym bardziej że obecnie składam BP 71. Poniżej fotki specyfikacji oryginalnych motocykli.

W-ska piękna moje marzenie można by rzec . Mam pytanie troszkę odbiegające od tematu czy taki motocykl można zarejestrować jako zabytek zważając na fakt ze oryginalnie nie był on przeznaczony do ruchu publicznego ?

Motocykl oczywiście można zarejestrować bez najmniejszego problemu (mają oświtlenie). Niektóre motocykle były rejestrowane

super wielkie dzięki za odzew.
Jutro będę grzebał w garażu to porobię zdjęcia tych detali co mnie zastanawiają.
Co do pojazdów i rejestracji na zabytek: według tego co wiem to można zarejestrować takie pojazdy, które nigdy nie miały homologacji np wojsjkowe czy pojazdy z początku motoryzacji.

Jaki zapłon planujesz ? Ja sugeruje Cdi. Tanie i części dostępne od ręki. Nie polecam Ci robienie tego na oryginalnej prądnicy bo pewnie będzie spawało platynki albo będzie coś się paliło

Póki co jeszcze nie podjąłem decyzji. Raczej będę chciał wrócić do oryginału ewentualnie skorzystać z rozwiązanie jak w S2. CDI to pomysł na jakiś zapasowy silnik, szczerze to musiałbym sam taki układ po testować na jakimś innym motocyklu. Jakoś CDI do mnie nie przemawia.

Wiele osób jeździ na cdi. Ja na pewno sema już nie kupie, jest za drogi. Jak będę remontował MR16 65' to tylko chiński cdi

Energie tam swapnijcie Piękna sztuka, mocowania przedniej lampy krótkie ? Aby ten silnik szpeci

JueS pisze: Jakoś CDI do mnie nie przemawia.

Gratuluję pięknej kolekcji

Nawet bym jej nie rozkręcał, piękny oryginał, według mnie szkoda remontować.

W pierwszym rzucie chcemy wykonać te pracy, które są niezbędne do uruchomienia motocykla.
W tej chwili motocykl jest na warsztacie i ma robioną instalacje elektryczną na wzór fabrycznej(bez CDI ):
Oprócz instalacji w dalszej kolejności trzeba się będzie przyjrzeć bliżej silnikowi. Sprawdzić cylinder, wał, płyny. Poza tym niestety któryś z poprzednich właścicieli zeszlifował oznaczenie i nr silnika. W ogóle ciekaw jestem po czym najłatwiej poznać silnik W2R?

Do zrobienia na pewno będzie przednia piasta koła a dokładnie to wykonanie zakotwiczenia, którego nie ma. Taki stan rzeczy powoduje, że koło obraca się razem z piastą a ta pociąga za sobą linkę hamulca i blokuje dalszy ruch koła.

Teraz jeszcze kilka uwag odnośnie nazwijmy to kwestii estetycznych czy też dotyczących oryginalności niektórych elementów.
Osłona łańcucha to jakaś improwizacja nie mająca wiele wspólnego z oryginalnym rozwiązaniem. Prawidłowe miejsca mocowania osłony zaznaczyłem strzałkami: Jest jeszcze kilka elementów co trzeba będzie poprawić. Mam tu na myśli np.tylne zębatki co jakiś gamoń popsikał srebrnym sprejem. Sam fakt 2 zębatek jest trochę dziwny... trochę na ten temat dzisiaj rozmawialiśmy i mam mieszane uczucia. Takie rozwiązanie wydaje się mało praktyczne ze względu na konieczność zmieniania łańcucha przy korzystaniu z drugiej zębatki. Z drugiej strony nie można zupełnie wykluczyć takiego rozwiązania.. także 2 zębatki zostają ale pewnie pójdą do ocynku. Znajdzie się jeszcze trochę do poprawienia albo wymienienia ale o tym później

Zobacz czy większa zębatka nie robiła przypadkiem za osłonę szprych i zapobiegała spadaniu łańcucha do wewnątrz. Poza tym, sprawdź która leży w jednej linii z zębatką zdawczą.

Własnie zastanawiałem się nad sensem 2 zębatek, w teorii i praktyce nie ma to sensu ale może inżynierowie w Świdniku byli innego zdania

Silnik W2R różni się od silnika W2 tylko zmiennym połączeniem cewek i inaczej wygiętym króćcem ssącym. Króciec od 059 i 060 również pasuje, jednak oryginalny od W2R był bardziej wygięty od ramy. Także spokojnie można kupić i wsadzić silnik z gazeli czy silnik z WSK do 1977 roku. Osłonę łańcucha musisz dorobić na wzór tej z foto 1 lub 2. Obie wersje były stosowane w BP 70. Co do zębatek to polecam zrobienie zębatki na wzór oryginału z okrągłymi otworami lub owalami. Dwie zębatki to jakiś dziwny patent. Poza tym jedna lub obie nie będą szły w osi, co może powodować spadanie łańcucha i dziwnie wygląda. Ja kupiłem tą zębatkę i dałem tokarzo do zrobienia otwory : http://allegro.pl/zebatka-napedowa-tyln ... 24447.html Ta z aukcji ma 55 zębów, a oryginał 58. Taka to wygląda u mnie : viewtopic.php?f=120&t=5456&start=120#p489798

Zębatke można by wyciąć na laserze

Ja miałem pod ręka tokarza to mu dałem.

Ładna mr dawno ja wyrwales? Szkoda ze oryginalny silnik sie nie dochował.