WSK - WueSKowe Forum

Hej.

Mam na imię Kuba, mówią na mnie yahoo, jestem tu nowy, ja i moje motocykle. Jesteśmy z Poznania. Jeżdżę od 11tego roku życia (czyli od 1990 roku). Zacząłem od wsk125, potem była 175, w międzyczasie jakieś romety. Od 2000r w moim garażu, obok wuesek goszczą japończyki własne i nie tylko (bawię się hobbystycznie w serwisowanie motocykli). Aktualnie mam dwie Kawy i dwie wueski, obie w częściach ;)

Jedna to mix na bazie M21W2. Bazą był Kobuz (kupiony od pierwszego właściciela), ale przyszło do niego przednie zawieszenie z Kosa wraz z kołem i wysoki wydech ze sporta. W planach jest zaszczepienie przedniego błotnika od Lelka (wszystko już mam, pozostało tylko założyć). Najbardziej aktualna fotka jest tu:
http://picasaweb.google.pl/kuba.lacki/B ... 7705671058" target="_blank ale sporo się od tego czasu zmieniło. Aktualnie przechodzi remont silnika, wał już po regeneracji, zostało kupić łożyska i można składać.

Druga to MR15 Sarenka. Motocykl bardzo rzadko spotykany, mam go od października 2001 (kupiłem za 500 zł na Allegro). Była i jest prawie kompletna, nawet odpalała i jeździła, ale zapuszczona i zmordowana niesamowicie. Rozebrałem na części pierwsze i aż do tego roku stała (a raczej leżała;) i czekała aż się wezmę za remont. Odbudowa silnika właśnie trwa, potem wezmę się za resztę. Ostatnio okazało się, że lagi są krzywe, a golenie w środku pełne wżerów. Przeczuwam koszty;/ Krótko po zakupie wyglądała o tak:
http://picasaweb.google.pl/kuba.lacki/W ... 4919283858" target="_blank

Miło mi.

--
pzdr
yahoo

no to ciekawy eksponat masz w swojej kolekcji i to za całkiem niezłą cenę kupiłeś
na Twoim miejscu wolał bym kupić jakiś model WSKi na który chcesz ją przerobic, osobiście nie lubie składaków własnie m.in. taki jak chcesz zrobić
opiekuj się dobrze WSKami
pozdr.

Mateusz pisze:no to ciekawy eksponat masz w swojej kolekcji i to za całkiem niezłą cenę kupiłeś :)
na Twoim miejscu wolał bym kupić jakiś model WSKi na który chcesz ją przerobic, osobiście nie lubie składaków własnie m.in. taki jak chcesz zrobić :P
pozdr.

No ja powiem tak: Sarenka będzie odbudowana do formy jak najbardziej oryginalnej, bez żadnych przeróbek. Będzie ciężko, bo kupiłem ją od jakichś łebków którzy z narzędzi warsztatowych znali tylko silikon (czerwony, najlepiej na nieodtłuszczoną powierzchnię), młotek (jak najcięższy) i kładziony pędzlem czarny mat. Do tego jest ciut rzeźby jak lampa od Jawy, itd. Ale pomału, pomału... ;)

Co do M21W2, ale też ogólnie, odnośnie wszystkich moich motocykli. Nie lubię przeróbek nieodwracalnych, tzn - jak coś przerabiam, to tak, żeby można było bez żadnego problemu wrócić do oryginału. Moja 175 dostała kilka części od innych modeli tylko po to, żeby polepszyć własności użytkowe. Ponieważ do jeżdżenia po asfalcie mam japończyki - WSK używam raczej wyłącznie do jeżdżenia po polach, lasach, łąkach, generalnie taki bardzo delikatny off-road, zwiedzanie okolicy polnymi drogami;) Stąd wysoki wydech, stąd kostkowe opony, stąd szeroka kierownica, wreszcie stąd zawieszenie od Kosa, chociaż ono równie dobrze pasuje do jazdy po drogach :) Planuję jeszcze uzyskać niezależność od akumulatora, a to poprzez albo zaszczepienie silnika z SHL M11W, albo przeróbkę na SEM. Pewno będzie to, co się pierwsze trafi ;) Wszystkie zdemontowane oryginalne części leżą sobie spokojnie na półce, tak, że bez obaw, jak co do czego zrobię z niej z powrotem kobuza ;)

--
pzdr
yahoo

Ach sarenka! Kurde oprócz Junaka M07 marzy mi się właśnie Sarenka i Sokół 600.

Powodzenia w remoncie - ja czerwienieje z zazdrości