WSK 175 Electric Orange
: 2024-05-07, 09:13
Witam
w lutym zeszłego roku zapadła decyzja (jeśli uda się zarejestrować) remontuję moją WSK.
Tak ją zostawiłem 20 lat temu w szopie. Remont zajął mi 13 miesięcy. Aktualnie mam przejechane 51 km. W założeniu było wyremontowane jej na tych częściach które miałem dostępne, doprowadzenie jej do używalności i do stanu który będzie cieszył moje oko.
Od początku nie miałem celu przywracania jej do oryginału.
WSK na założony zaplon CDI, gaźnik Jikov(replika), skrzynię gazelowską. Instalacja jest zrobiona pod stacyjkę z Charta i pod CDI.
Oprócz baku, boczków, kubków zegarów i stacyjki malowana jest proszkowo. Opony, dętki, szprychy, siedzenie, wkład lampy pod h4, kierownica i klamki są współczesne. Wał był regenerowany w Poznaniu szlif i elementy których brakowało i dało się je dorobić w miarę bez problemowo dorabiałem samodzielnie.
w lutym zeszłego roku zapadła decyzja (jeśli uda się zarejestrować) remontuję moją WSK.
Tak ją zostawiłem 20 lat temu w szopie. Remont zajął mi 13 miesięcy. Aktualnie mam przejechane 51 km. W założeniu było wyremontowane jej na tych częściach które miałem dostępne, doprowadzenie jej do używalności i do stanu który będzie cieszył moje oko.
Od początku nie miałem celu przywracania jej do oryginału.
WSK na założony zaplon CDI, gaźnik Jikov(replika), skrzynię gazelowską. Instalacja jest zrobiona pod stacyjkę z Charta i pod CDI.
Oprócz baku, boczków, kubków zegarów i stacyjki malowana jest proszkowo. Opony, dętki, szprychy, siedzenie, wkład lampy pod h4, kierownica i klamki są współczesne. Wał był regenerowany w Poznaniu szlif i elementy których brakowało i dało się je dorobić w miarę bez problemowo dorabiałem samodzielnie.