WSK - WueSKowe Forum

Szczegóły góry ramy obu motocykli jak widać prawie takie same.

Jakoś nie pamiętam żebym Ci dawał pozwolenie na publikacje zdjęć, które dostałeś ode mnie, to że robił je Awok to prawda ale dał je mnie, a Ty dostałeś je ode mnie więc należało by się spytać czy Ci wolno. Tyle dla tak zwanej "przyzwoitości". Co do motocykla to jak wyżej pisałem, to Twój motocykl masz prawo nazywać go jak chcesz. Ja osobiście nie dawał bym 100% ,ale nie mam takiej wiedzy jak Robert to pewno się mylę. Nie jest do końca jednoznacznym ten wyryty ( nie wybity ) nr i to w oznaczaniu MR z kreską i numeracją potrójną
Ramy w samochodach Promot oznaczano Np. 21/79 czyli NN/YY jak miało to miejsce w motocyklach niestety nie wiem i na moje zapytania nie dostaję jednoznacznych odpowiedzi . Co do tabliczek znamionowych w Motocyklach podległych PZM to mam inne zdanie, wiem że w ewidencji bezwzględnie tego przestrzegano ,czy po złomowaniu nadal pojazd je posiadał niestety nie wiem. Sam do różnych sensacyjnych odkryć podchodzę bardzo ostrożnie, dlatego te wątpliwości. I tak jak już pisałem to naprawdę było by super jeśli to ja się mylę .

Co do zdjęć to, rzeczywiście zapomniałem, że mam je od Ciebie za co przepraszam. Chyba nie sugerujesz mi, że skopiowałem w swoim skromnym warsztacie ramę Formaero a potem wypaliłem nr na ramie? Ja też zupełnie się na tym nie znam, ale skoro 2 osoba z kolei mówi, że to Promot to chyba tak jest. Prędzej mówił mi o tym p. Włodzimierz Kuźniewski, a raczej wie, o czym mówił, bo posiada Promota MCR 300, a teraz p. Steć. No, jakich jeszcze chcesz faktów skoro motocykl ma identyczny zbiornik jak na foto wykonany z żywic i siodło również... Nie mówiąc o zawieszeniu. Na ramie jeszcze 1 łapa od szerokiego mocowania silnik tak jak ma to miejsce w puchu 125 foto poniżej. Tak jak mówisz większość, motocykli została zezłomowana, co potwierdza p. Kuźniewski. Ogromna liczba wyczynowych motocykli należała do klubów wojskowych, które udostępniały motocykle zawodnikom do treningu. System polegał na tym, że zawodnicy przychodzili, jeździli, po czym znowu trenował na motocyklu, kto inny. Jak powiedział to Kuźniewski utrzymanie całego klubu kosztowało rocznie mniej niż "jeden czołg" czyli patrząc na zaplecze finansowe wojska było ich na to stać. Kuźniewski prezes klubu (nie wiem teraz czy wojskowego) jeździł z zawodnikami na zawody. Gdy pojechali do Związku Radzieckiego i zajęli pierwsze 3 miejsca, po przyjeździe okazało się, że motocykle, które posiadał klub zostały zakwalifikowane do złomowania. Sprzęt załadowany na stary został komisyjnie zniszczony dosłownie " waląc 5 kilowym młotem po ramie i karterach" na oczach zawodników, niektórzy nie mogli na to patrzeć. Jak mówił jeszcze przed udało się schować trochę osprzętu. Nic nie dało się zrobić... Takie było skurwielstwo i realia. Podejrzewam, że podobnie było z prototypami motocykli WSK np. Silniki 3.40. Poniżej zamieszczam fotkę silnika pucha 125 i mocowania w ramie.

Prawda to niestety, prawda... Opowiadali mi zawodnicy warszawskiej Legii jak zdawali kiedys 3 rajdowe Osy w idealnym stanie do klubu, to podpisywali papier, przychodzil zołnierz i rozpieprzal je mlotem na ich oczach... Takie czasy... Inna sprawa, ze takie konstrukcje jak Formaero i Rodeo nie weszly do uzytku naszych klubow i reprezentacji, bo ówczesny szef naszej kadry (kto wie, temu nie musze mowić , kto nie wie, niech sprawdzi, bardzo znany i utytułowany zawodnik) forsował pomysł jeżdżenia na zachodnim sprzęcie, nie bez "pomocy z góry". Udało mu się to, a nasze super konstrukcje padły... Duzo by opowiadać...

Pytanie: Po co oni je niszczyli?!

Tukan taki był ustrój którym rządzili rosjanie. Coś się nie podobało, nie grało to niszczyło się to. Posłuchaj wywiadu z Stanisławem Grzesiem w dziale pozostałe sprawy. Smutne ale prawdziwe.

Dzieje się coś w temacie ??

A i jeszcze jedno. Gdzie podziały się zdjęcia loga Promot na zbiorniku. Zapomniałem sobie zapisać, a teraz znaleźć nie mogę.

Witam. Wszystko dzieje się bardzo powoli, to nie kobuz i części nie kupuje się na allegro. Silnika jeszcze niestety nie ma . Od gości którzy kiedyś mieli ten motocykl dostałem dźwignie hamulca i cięgno, a od p.Waldemara filtr powietrza, obręcz 21, silnik sachsa 125 niekompletny, kiere. Fotki zbirnika niżej.

Tu jest na PJ http://polskajazda.pl/Motocykle/WFM/M06/38410

Takiego go kupiłem Czytajcie książki i porównujcie zdjęcia. Idzie wyszukać unikaty tylko trzeba dobrze gały otwierać.