Strona 1 z 1
					
				WFM M06 z 1965
				: 2012-07-21, 23:58
				autor: Adam_WFM
				Witam. Mam na imię Adam i mam 18 lat. Zabytkowe motocykle od dziecka były moją pasją. Może opowiem jak zaczęła się moja przygoda z WFM ; )... Będąc pewnego razu na wsi - lato 2007, poszedłem do znajomego w odwiedziny. Zupełnie całkiem przypadkiem zajrzałem przez uchylone drzwi do szopy a tam coś stoi. Tak, to była moja przyszła WFM. Pierwszy właściciel, od nowości przejechane niewiele ponad 5 tys km.  Stała 30 lat w jednym miejscu, porzucona, niechciana... A więc zaczęły się rozmowy w sprawie kupna tego cuda - bezskutecznie. Właściciel nie wyrażał chęci sprzedaży  

 jednak tak bardzo jej pragnąłem (mimo tego że, była tak zaniedbana, podniszczona przez ząb czasu) ale była kompletna. Podczas każdej wizyty u mojej babci odwiedzałem sąsiada "męcząc" go o WFM-ke. Trwało to 2 lata ale się udało. 23 grudnia 2009 - przywiozłem moją WFM za 500zł razem z dokumentami. Była kompletna - to najważniejsze. Całą zimę rozkręcałem moje cudeńko i przyszedł czas na remont. Piaskowanie, chromowanie, malowanie + ręczne wykonywanie emblematów. Kosztowało mnie to wiele czasu i pieniędzy ale chyba warto było  

  Sami oceńcie ... Udzielę pytań na wszelkie odpowiedzi odnośnie mojej Perły. Pozdrawiam.
Dodaję link do filmiku z skróconym przebiegiem renowacji : [youtube]
http://www.youtube.com/watch?v=aGXlwbBpUoQ[/youtube]
 
			 
			
					
				Re: WFM M06 z 1965
				: 2012-07-22, 01:21
				autor: AudioBas
				Super film, ale ta muza trochę nie pasi!!
			 
			
					
				Re: WFM M06 z 1965
				: 2012-07-22, 12:40
				autor: Skinder
				Dobrze widzę, rama pomalowana razem z wahaczem bez zdejmowania i koła potraktowane srebrzanką do grzejników bez rozszprychowania ? Simmeringi też zostawiłeś oryginalne ?
			 
			
					
				Re: WFM M06 z 1965
				: 2012-07-22, 20:24
				autor: Abaddon
				Z tego co mi się rzuciło w oczy to koła pomalowane w całości i silnik od wski.
			 
			
					
				Re: WFM M06 z 1965
				: 2012-07-22, 20:47
				autor: Downolander
				Kierownica nie ori wygląda na taką jak od S2.
			 
			
					
				Re: WFM M06 z 1965
				: 2012-07-22, 21:05
				autor: rafalgb
				Cześć Adam ładna maszyna teraz będzie pewnie u ciebie kolejne 30lat:)
			 
			
					
				Re: WFM M06 z 1965
				: 2012-07-22, 21:10
				autor: wujcio
				Downolander pisze:Kierownica nie ori wygląda na taką jak od S2.
Przecież ta kierownica jest org od WFM a nie od żadnego S2.
 
			 
			
					
				Re: WFM M06 z 1965
				: 2012-08-02, 14:22
				autor: Adam_WFM
				Skinder pisze:Dobrze widzę, rama pomalowana razem z wahaczem bez zdejmowania i koła potraktowane srebrzanką do grzejników bez rozszprychowania ? Simmeringi też zostawiłeś oryginalne ?
Rama była malowana razem z wahaczem, lecz co do kół nie masz racji - przykro mi  
 
Simmeringi są nowe.
 
			 
			
					
				Re: WFM M06 z 1965
				: 2012-08-02, 14:25
				autor: Adam_WFM
				Abaddon pisze:Z tego co mi się rzuciło w oczy to koła pomalowane w całości i silnik od wski.
Jak się nie znasz to nie pisz takich rzeczy. Ostatni wypust WFM, czyli 1964 i 1965 miały cylinder żeliwny taki jak w WSK wraz z taką samą głowicą. Kolejna cechą "ostatnich" WFM-ek jest licznik w lampie, nie w półce jak w poprzednich rocznikach.
Na drugi raz jak coś chcesz napisać to bądź pewny, że masz racje bo może wyjść na głupka.  
![:]](./images/smilies/splash.gif)
 
			 
			
					
				Re: WFM M06 z 1965
				: 2012-08-03, 19:50
				autor: Marek.K
				oraz rocznik 1966 
