Romet MINSK 125 by Michallres !
: 2013-02-11, 13:05
Witam !
Cóż, nie posiadam aktualnie WSK, swoją "czwórkę" sprzedałem teraz w styczniu, ale mam sentyment do tego motocykla i z pewnością kupię sobie jeszcze i zrobię od podstaw
...Ale wracając do tematu
Minska kupiłem w zeszłym roku we wakacje, Stan nie był najlepszy. Odpalał, jeździł ale były dosyć poważne problemy ze sprzęgłem i z wyskakującym 4-tym biegiem. Ogólnie jechał bo jechał, ale i tak w planach było rozebranie w drobny mak i renowacja. Minskiem jeździłem do października, później został rozebrany na części pierwsze, przy okazji kupiłem drugiego minska na części po cenie samego silnika. Całość została zmatowana pod lakier, tam gdzie było trzeba to szpachla. Lakier został dobrany w mieszalni na wzór oryginału i była to baza+bezbarwny a na ramę czarny akryl z połyskiem.
W listopadzie miałem już wszystko polakierowane i mogłem zacząć składać. Podstawowo nowe śruby, składanie było przyjemnością. Sporo problemów miałem ze znalezieniem odpowiednich uszczelniaczy do przedniego zawieszenia, ale nareszcie się udało i mogłem zregenerować przednie zawieszenie
Po złożeniu całości przyszedł czas na silnik. Miał on przebieg prawie 19k km a był w zaskakująco dobrym stanie. Wał bdb stan, tak samo tłok, cylinder. Pęknięty był jeden z pierścieni. W silniku wymieniłem pierścienie, tarcze sprzęgłowe i przekładki od ETZ 150, naprawiłem skrzynię(mam taką nadzieję), bo moim zdaniem tryb 4-tego biegu był odwrotnie założony przez co nie zazębiał się zbyt dobrze i przy okazji było widać że tarł się o karter.
Zakupiłem też nowy rozkładany starter i wajchę zmiany biegów. Silnik jest już w ramie, jest iskra. Zostało kupić olej, regulacja gaźnika, sprzęgła itp i myślę że będzie jeździł
Tak po za tym muszę jeszcze do końca ogarnąć instalację elektryczną, mam już zakupiony nowy akumulator
Tak wyglądał minsk w dniu zakupu:
Oraz dawca
Bagażniki boczne W końcu robiony na turystyka
Lakiery:
Naklejki odwzorowane na oryginał
W podkładzie
Odnowione amortyzatory od WSK, dużo wygodniejsze od oryginalnych
Odnowione kierunkowskazy Romet Chart
Drobne zakupy
Oraz ciężko dostępne uszczelniacze
Już trochę poskładany
AKTUALNY STAN
Więcej zdjęć z remontu znajdziecie na: http://bikepics.com/members/michallres/89typ400a/
No i jak wam się podoba ?
Cóż, nie posiadam aktualnie WSK, swoją "czwórkę" sprzedałem teraz w styczniu, ale mam sentyment do tego motocykla i z pewnością kupię sobie jeszcze i zrobię od podstaw
...Ale wracając do tematu
Minska kupiłem w zeszłym roku we wakacje, Stan nie był najlepszy. Odpalał, jeździł ale były dosyć poważne problemy ze sprzęgłem i z wyskakującym 4-tym biegiem. Ogólnie jechał bo jechał, ale i tak w planach było rozebranie w drobny mak i renowacja. Minskiem jeździłem do października, później został rozebrany na części pierwsze, przy okazji kupiłem drugiego minska na części po cenie samego silnika. Całość została zmatowana pod lakier, tam gdzie było trzeba to szpachla. Lakier został dobrany w mieszalni na wzór oryginału i była to baza+bezbarwny a na ramę czarny akryl z połyskiem.
W listopadzie miałem już wszystko polakierowane i mogłem zacząć składać. Podstawowo nowe śruby, składanie było przyjemnością. Sporo problemów miałem ze znalezieniem odpowiednich uszczelniaczy do przedniego zawieszenia, ale nareszcie się udało i mogłem zregenerować przednie zawieszenie
Po złożeniu całości przyszedł czas na silnik. Miał on przebieg prawie 19k km a był w zaskakująco dobrym stanie. Wał bdb stan, tak samo tłok, cylinder. Pęknięty był jeden z pierścieni. W silniku wymieniłem pierścienie, tarcze sprzęgłowe i przekładki od ETZ 150, naprawiłem skrzynię(mam taką nadzieję), bo moim zdaniem tryb 4-tego biegu był odwrotnie założony przez co nie zazębiał się zbyt dobrze i przy okazji było widać że tarł się o karter.
Zakupiłem też nowy rozkładany starter i wajchę zmiany biegów. Silnik jest już w ramie, jest iskra. Zostało kupić olej, regulacja gaźnika, sprzęgła itp i myślę że będzie jeździł
Tak po za tym muszę jeszcze do końca ogarnąć instalację elektryczną, mam już zakupiony nowy akumulator
Tak wyglądał minsk w dniu zakupu:
Oraz dawca
Bagażniki boczne
W końcu robiony na turystyka Lakiery:
Naklejki odwzorowane na oryginał
W podkładzie
Odnowione amortyzatory od WSK, dużo wygodniejsze od oryginalnych
Odnowione kierunkowskazy Romet Chart
Drobne zakupy
Oraz ciężko dostępne uszczelniacze
Już trochę poskładany
AKTUALNY STAN
Więcej zdjęć z remontu znajdziecie na: http://bikepics.com/members/michallres/89typ400a/
No i jak wam się podoba ?
Ostatnio wysyp Mińsków na forum 
piękny
Na szczęście nie muszę wyjmować silnika aby to zrobić 
