WSK - WueSKowe Forum

Shl gazela 69rok wszystko z wyjątkiem linek oryginalne, nawet żarówki motocykl kupiłem od sąsiada, ma komplet dokumentów łącznie z rachunkiem, kartą gwarancyjną. Filmik z pierwszego palenia po wielu latach, ostatnio była jeżdzona w 1978roku, od tamtej pory stała w cieplutkim garażu. Trochę słychać łożyska na wale
http://www.youtube.com/watch?v=qFo2MTXTmrU

O zesz ty... Ile dałeś? Piekna, w ori stanie. Marzenie.

A ja mam prośbę: chodzi mi o nr rej. LE - jaki to wydział komunikacji? Bełżyce czy Kraśnik? Mam dwa takie, bez papierów i nawet nie wiem gdzie szukać.

zerknij tutaj

http://wptr.pl/

a gazelka śliczna

Piękna Gazela, widać ładnie wyregulowałeś, puszcza idealne kłębki dymu. Gratulacje!

juz odpowiadam na pytania za gazele dałem równo 1000zł ale dostałem gratis nowy wydech do kobuza z epoki, cylinder, tłok, wał do wsk 175 tez nówki z epoki, 2 nowe opony degum, dwa akumulatory przezroczyste nówki nie zalane.. Zarejestrowana w wydziale Niedrzwica Duża. Wyczyściłem kranik, gaźnik i styki przerywacza. W przedniej oponie było nawet oryginalne powietrze z PRL. Sprzedałem wydech, akumulatory i cylinder z tłokiem zwróciła mi sie cała gazela z nawiązką.
A to widzieliście:

Troll w łikend u Ciebie jestem z gratami do szkiełka, bo widzę flota Ci się strasznie rozrosła!

nie ciesz się, PICa juz nie ma, musiałem sprzedać, mam chorą córkę i potrzebowałem kasy na leczenie
ale jak by ktos potrzebował wiarygodnych informacji to służę

Napisz coś o tym PICU:)

rok produkcji 75, rama jak w lelku ze wzmocnieniami, zbiornik łezka ale ten na foto nie jest od niej, boczki blaszane, korek export, błotniki chrom, konsola chrom, klamki z wcięciami na palce, kanapa na połowie ma przeszycia w poprzek a na drugiej połowie wzdłuż. Licznik do 120, podpórka boczna, napewno były kierunkowskazy. Zawieszenie przednie jak w lelku, tył amortyzatory z jedną szklanką. Lampa tył telewizorek, przód lelek.

Szkoda takiej maszyny ale niestety życie nie przebiera, a przynajmniej w dobre ręce ten motorek poszedł?

napewno nie skończy w kontenerze
ale mam jeszcze s1 z 74 roku, narazie czeka na swoją kolej bo kończę renowacje Pannoni z 63 roku z wózkiem Duna. Jest to dla mnie priorytet bo obiecałem córce, że razem polatamy. Do wsk wózka nie dopne Mała ma dopiero 4 lata więc wózek bedzie najbardziej odpowiedni.

Siemka szefie. Sorry, że zaśmiecę CI temat ale czyta ta pannonia z aukcji to jakiś szczególnie rzadki model ? http://allegro.pl/rarytas-pannonia-pano ... 58640.html
Widzę, że siedzisz ostro w pannoniach więc uderzam do Ciebie

Fajna Gazela, Panonia tez fajny motor jak się nie mylę to silnik kręci się w drugą stronę niż w innych motocyklach, pozdrawiam

w pannoni wszystko jest na odwrót, biegi tez inaczej wchodzą. Ale to Piekny i bardzo dobry motocykl. Bardzo dobre wykonanie wszystkich elementów i uzyte materiały. Moja stała prawie 30 lat w pokrzywach i po podłączeniu "kroplówki" zapaliła z pierwszego kopa

Sebastian440 pisze:Siemka szefie. Sorry, że zaśmiecę CI temat ale czyta ta pannonia z aukcji to jakiś szczególnie rzadki model ? http://allegro.pl/rarytas-pannonia-pano ... 58640.html
Widzę, że siedzisz ostro w pannoniach więc uderzam do Ciebie

Ponawiam

to jest pannonia P10, w Polsce jest ich bardzo mało, tylko prywatny import bo to koncówka lat 60 do 75 roku. W tych latach już nie sprowadzaliśmy pannoni. W zasadzie wcześniej Polska wymieniała samochody na motocykle. Na Węgrzech jest bardzo dużo żuków, nys, fiatów 125 i komarów. Na Węgrzech taką Pannonie w dużo lepszym stanie można kupić za 1000zł z papierami. Z Lublina do Budapesztu jest 600km z Krakowa 400 więc się opłaca przejechać. Jeśli chcesz taki motocykl mogę pomóc ewentualnie przyprowadzić do Polski. Jeżdżę raz na 2 miesiące po części.
http://veteranapro.hu/szolo-motorkerekp ... nnonia-p10

pierwsza fotka w dniu zakupu jeszcze u poprzedniego właściciela.

A jak z dostępnością na Węgrzech do oryginalnych części do Pannoni ? Jak uda mi się kiedyś wydostać od wujka Pannonie po dziadku to trzeba ją wyremontować bo w częściach więc pytam z ciekawości.

Super odwalasz tą Pannonie, podoba mi się.
Gazela bardzo fajnie zachowana w oryginale. Wrzuć jeszcze jakieś zdjęcia reszty motorków z kolekcji

Mateusz WSK pisze:A jak z dostępnością na Węgrzech do oryginalnych części do Pannoni ? Jak uda mi się kiedyś wydostać od wujka Pannonie po dziadku to trzeba ją wyremontować bo w częściach więc pytam z ciekawości.

Super odwalasz tą Pannonie, podoba mi się.
Gazela bardzo fajnie zachowana w oryginale. Wrzuć jeszcze jakieś zdjęcia reszty motorków z kolekcji

wszystko jest ale bardzo drogie, np kompletny układ wydechowy 1600zł