WSK - WueSKowe Forum

Przedstawiam motorower Komar 2350 stan wizualny przedstawiają zdjęcia silnik po generalnym remoncie na nowych oryginalnych częściach(jedynie łożyska PPL oraz uszczelniacze dzisiejsze) bardzo dokładnie złożony z zachowaniem tolerancji pasowań wytyczonej przez ZMD z resztą wszystko staram się robić jak najdokładniej.Chromy oryginalne.Napęd nowy sygnowany znaczkami Rometu.Motorower zarejestrowany i ubezpieczony jedynie nigdy nie był robiony przegląd(przepisy się zmieniły).Nigdy nie widział śniegu.

Cudo, pięknie zachowany Komarek, trudno uwierzyć że tak ładnie się zachował, wrzuć więcej zdjęć

Malowany był , czy mi się zdaje . Wychodziły w takim kolorze .
Rok 1973 ?

malowany na 100%
nowe obręcze, jakby nie był malowany to by linka od sprzegła było widac jej slady na przednim błotniku, tak samo jak zobaczcie na osłone lampy
strzelam że 73-74 (mała tabliczka lub jej brak)

Właśnie mi to nie pasowało . Poza tym nie oryginalna naklejka

Malowany owszem ale z dobrze zachowanego egzemplarza lakier dobierany wg oryginału z resztą komarki miały lakiery z palety barw Fiata 125.Rocznik 1973 za chwilę wrzucę zdjęcie tabliczki.Obręcze oryginalne pisałem ,że wszystko oryginał.Facet ,który go kupił trzymał go sobie w przedpokoju na wsi jak opowiadał dopiero w 84 roku go zarejestrował( co widać na dowodzie) w celu możliwości zakupu większej ilości etyliny do shl-ki którą jeszcze ma.Trochę nim wtedy pojezdził i chcieli mu go ukraść to go pociapał pędzlem żeby brzydko wyglądał(resztki widać na lampie i lince) i tak sobie stał od 1989r do wiosny tego roku gdy go kupiłem.Ramę piaskowałem i malowałem natryskowo lakier dobrałem z tylnego błotnika z miejsca gdzie wchodzi w ramę.

a że tak się spytam, nie lepiej było zachować orginalny lakier, farbę malowaną pędzlem bardzo szybko idzie zdjać nawet szmatą z rozpuszczalnikiem albo leciutko skrobnąc czymś płaskim

Wychodził mat niestety.Próbowałem ale strasznie ciężka by to była robota żeby to dokładnie zrobić wolałem wypiaskować i wymalować wg. oryginału myślisz ,że mi nie było żal gdy go piaskowałem? hehe pozdro

Kilka zdjęć jeszcze.