Cz 450 by Jannex
: 2013-07-10, 14:41
Znudzony grzebaniem w Wsk 125 (która właściwie już go nie wymaga), stęskniony za cywilizowanym motocyklem pokroju mojej Mz, postanowiłem rozejrzeć się za czymś, co dalej będzie klasycznie wyglądać, będzie stare lub starsze od Wiechy a jednocześnie pozwoli na w miarę bezproblemową jazdę z żoną. Z braku funduszy Iże, Panonie i Ify odpadały, kolejna Mz także, dwucylindrowa Jawa hmm, nie podoba mi się. Oczy lekko zabłądziły w stronę junaka ale ta cena...
I tu zapaliła się żarówka
W czasach naprawiania maszyn dla ludzi przewinęło mi się takie truchło, 175 ccm, podobne do Junaka i całkiem wygodnie jadące. Krótki przegląd cen i ofert w okolicy, gromadzenie środków poprzez wyprzedaż całej graciarni, jaka zalega mi w Bydgoszczy i tak stałem się właścicielem Cz 175 model 450 z 1961 roku
Dlaczego nie Jawa 250? Za chwilę
Motorek kosztował 500 zł czyli nieco dużo jednak posiada dokumenty do rejestracji.
Stan blacharski jak najbardziej ok, tylko jedna puszka jest do wymiany. Motocykl pozostanie w stanie "niemalowany, niechromowany" - jedynie wyczyszczę całość i zrobię zaprawki tam, gdzie jest to konieczne. Do kół nowe, klasyczne opony i szczęki, wszystkie nowe linki i gąbka siedzenia (pokrowiec o dziwo jest ok).
Na deser silnik - model 175 został wybrany ze względu na fakt, że części pasują od innych modeli.
Do jazdy na początek chcę założyć kompletny i sprawny silnik od Jawy 175 usprawniony jedynie o inny zapłon - CDI oczywiście
a oryginalny napęd przygotować na spokojnie w zaciszu garażu ponieważ mam co do niego znacznie poważniejsze plany.
Uprzedzając krytykę na temat modyfikacji - nie widzę nic złego w usprawnianiu klasycznych maszyn. Lepiej z połowy gruzu zrobić motor jeżdzący i po trochę go dokompletowywać niż rozebrać 4 takie na części by zrobic jeden oryginał
.
A teraz porcja zdjęć.
I tu zapaliła się żarówka
W czasach naprawiania maszyn dla ludzi przewinęło mi się takie truchło, 175 ccm, podobne do Junaka i całkiem wygodnie jadące. Krótki przegląd cen i ofert w okolicy, gromadzenie środków poprzez wyprzedaż całej graciarni, jaka zalega mi w Bydgoszczy i tak stałem się właścicielem Cz 175 model 450 z 1961 roku
Dlaczego nie Jawa 250? Za chwilę
Motorek kosztował 500 zł czyli nieco dużo jednak posiada dokumenty do rejestracji.
Stan blacharski jak najbardziej ok, tylko jedna puszka jest do wymiany. Motocykl pozostanie w stanie "niemalowany, niechromowany" - jedynie wyczyszczę całość i zrobię zaprawki tam, gdzie jest to konieczne. Do kół nowe, klasyczne opony i szczęki, wszystkie nowe linki i gąbka siedzenia (pokrowiec o dziwo jest ok).
Na deser silnik - model 175 został wybrany ze względu na fakt, że części pasują od innych modeli.
Do jazdy na początek chcę założyć kompletny i sprawny silnik od Jawy 175 usprawniony jedynie o inny zapłon - CDI oczywiście

Uprzedzając krytykę na temat modyfikacji - nie widzę nic złego w usprawnianiu klasycznych maszyn. Lepiej z połowy gruzu zrobić motor jeżdzący i po trochę go dokompletowywać niż rozebrać 4 takie na części by zrobic jeden oryginał

A teraz porcja zdjęć.