Jako że zakupiłem WSKę i dołączyłem do Was, chcę przedstawić pojazd który obecnie staram się przywrócić do życia.
Dowiedziałem się przez przypadek że u mnie w pracy kiedyś produkowali coś takiego jak Dantom GFX 50 Lux i nawet chciałem go kupić,ale niestety tego wypatrzonego przez przypadek egzemplarza nie udało mi się wyrwać.Za to dostałem cynk że na warsztacie też stoi Dantom ale w kiepskim stanie.Od razu pojechałem i jakoś się do niego dokopałem. Stał tam jakieś 3-4 lata a przyprowadzony był bo nie dało się go uruchomić.
Zaczęły się sprawy papierkowe które trwały ponad miesiąc,ale udało mi się go kupić


Udało mi się go odpalić i nawet światła się zaświeciły i parę razy przejechałem się między garażami.No i zaczęła się rozbiórka na części i prace się zaczęły.
Tak wyglądał tuż po zdjęciu z paki