WSK - WueSKowe Forum

Witam Wink Chciałem Wam przedstawić mojego Ogara 205 z roku 1988. Kupiłem go od gościa jakiś czas temu i zgodził się mi go przetransportować busem 150 km w jedną str, co najważniejsze ma papiery.
Plany:
-Ramę oddam do piaskowania i malowania proszkowego ( zastanawiam się jeszcze nad kolorem)
-Elementy tj: oś, pręt hamulca, dzwignia hamulca itp pójdą do ocynkowania.\
-Koła zostaną całkowicie rozszprychowane, piasty pójdą do szkiełkowania, szprychy z nyplami w ocynk a obręcze będę się starał wypolerować ( ostatecznie kupię nowe)
- Silnik standardowo: szlif, regeneracja wału, łożyska itd...
Teraz parę pytań do znawców tematu:
1) Czy przed oddaniem co ocynkowania trzeba w jakiś specjalny sposób przygotować elementy?
2) Czy nadadzą się do ocynkowania "korpusy" do których przykręca się manetki sprzęgła oraz hamulca przedniego?
3) Po rozmontowaniu zawieszenia przedniego jedna sprężyna została w środku tak jakby przymocowana do górnej półki a druga wypadła luzem, obie powinny zostać czy wypaść?
4) Lampa przednia jest oryginalna?
PS: Tak trzymam ogara w pokoju

Graty przed cynkowaniem najlepiej odrdzewić (ostatnio z ciekawości wrzuciłem na kilka dni do Coca-Coli, efekt super). Potem jeśli nie ma wrzerów, to przeszczutkuj szczotką drucianą obrotową, po cynkowaniu efekt będzie naprawdę ekstra. Jeśli są duże wrzery to wyrównaj wszystko papierem ściernym tak żeby wszystko było jak najbardziej gładkie.

Witam. Lampa przednia w Ogarze 205 powinna być bez chromowanej ramki cała czarna, natomiast z tyłu ta mała poprzeczna. Fakt te co masz są ładniejsze...

Hej,

Korpusy manetek nie nadają się do cynkowania , są ze znalu (spotkałem się też z aluminiowymi ale to dłuższy temat do dyskusji ). Oryginalnie Romet Ogar manetki miał prawdopodobnie malowane w kolorze młotkowany srebrny.

Co do sprężyny.. odkręciłeś górne nakrętki znajdujące się w półce górnej (nie jestem pewien czy to ma znaczenie - dawno nie rozbierałem mojej "maszyny") wkręć lagę ruchomą jeszcze raz w sprężynę i spróbuj szarpnąć ?

Czy lampy są dobre hmm.. który to rocznik ( pierwsze dwie cyfry na główce ramy)

Ja bym malował zgodnie ze specyfikacją dla danego rocznika

Początek ramy to 168 jeśli dobrze spojrzałem w dowód (1988). Czytałem gdzieś w innym temacie o manetce że nadaje się do szkiełkowania. Można gdzieś znaleźć takową specyfikację? Rozumiem że sprężyny powinny zostać na widełkach?

W dowodzie nie ma pierwszych dwóch cyfr które określają rok produkcji, sprawdź na ramie są lekko odsunięte. Bardzo dużo informacji możesz znaleźć na tym forum: http://www.chlopcyrometowcy.pl/index.php

Rocznik 1988

Korpusy manetek wypoleruj, ta młotkowa farba łatwo się usuwa, a efekt jest super. Lampę przednią powinieneś mieć z przesuwną stacyjką. Niedawno skończyłem Pony dla synka i też stoi w pokoju

Jutro chciałem przygotować elementy do ocynku. Czytałem że przed oddaniem warto przelecieć papierkiem ściernym, powie ktoś jakim?

Najlepiej wypolerowac przed oddaniem do ocynku lepszy efekt będzie

Im bardzie będzie Ci się podobało przed tym bardziej po

Matej pisze:Najlepiej wypolerowac przed oddaniem do ocynku lepszy efekt będzie

Każdą jedną szprychę to zajmie to sto lat

Powoli idzie wszystko do przodu Smile Części przygotowane do piaskowania i malowania. Muszę w mojej okolicy poszukać kogoś kto się tym zajmie. Kolejne parę pytań do Was:
1) Czy na górną półkę przychodzą jakieś specjalne podkładki na te głębienia?
2) W ramie, gdzie przychodzi wahacz są tuleje? Są one na stałe czy można je jakoś wybić przed malowaniem?
3) Od czego jest ten ogranicznik w podnóżku przy hamulcu nożnym ( zdj)
4) Drugą sprężynę udało mi się wyjąć. Czy nadaje się ona żeby dać ją w ocynk?

Na półkę przychodzą takie grube powiększane podkładki w chromie. Tuleje z ramy są do wybicia. Jakbyś chciał kupować nowe to uważaj. Mi przyszła taka ośka że latało wszystko bardziej niż na starej, a te tuleje miały za dużą średnicę zewn i nie szło ich wbić do ramy. Ogranicznik ustawia górne położenie stopki. Sprężyny możesz ocynkować.

No właśnie boję się je wybijać, później będę się męczył z zakupem odpowiednich...

Jak masz znajomego tokarza to lepiej wykonać tą ośke i tulejki samemu.

Jak remontowałem swojego ogara nie dało się wybić ręcznie starej ośki, więc wycisłem ją na prasie hydraulicznej. Nowe tulejki dało się bez problemu zamontować. Problemy były z zamontowaniem nowej ośki, ale po kilku próbach udało się ją bez problemu wbić .

Na chwilę obecną czekam na parę części i może w piątek rama trafi do piaskowania i malowania. Dzisiaj byłem przerejestrować Ogara 200 i 205. W 200 miałem zieloną tablicę, pytałem Pani w okienku czy można ją zostawić na pamiątkę, niestety nie dało rady, jedyną okazją żeby zostawić sobie taka tabliczkę jest napisanie na umowie że tablica została zagubiona ( tak mi powiedziała)... Tak na przyszłość dla tych co by chcieli zostawić. Trochę było problemów na początku z rejestr 200 bo miałem tylko "Potwierdzenie zgłoszenia do rejestracji" ale to z racji tego że babeczki pierwszy raz takie coś widziały

Hehe fajne numery

Rama poszła do piachu i malowania proszkowego Padło na kolor Ral 2008. W przyszłym tyg odbieram. W wolnej chwili przygotuje elementy do ocynku. Z ciekawości byłem w zakładzie gdzie cynkują i za pedał hamulca, ośki, napinacze łańcucha i parę pierdół krzyknęli... 100 zł