WSK - WueSKowe Forum

Witam chciałem pokazać wszystkim nasz nowy nabytek motocykl „Promot NC 125”. Jest to polski motocykl wyczynowy z ok. 1969 roku wytwarzany w Państwowych zakładach inżynieryjnych (PZInż.). W podwoziu tego motocykla były montowane silniki Pucha M-125 oraz CZ Cross o mocy 14 KM. Motocykl ten jest przeznaczony do motocrossu, dlatego nie posiada on instalacji oświetleniowej. Błotnik przedni mocowany jest bezpośrednio do dolnej części widelca. Rama wykonana z rur o średnicy 22mm łączy się z główką ramy w bardzo ciekawy sposób. Zawieszenie przednie to Ceriani o skoku 130 mm. Piasta tylnia w moim motocyklu pochodzi z jakiegoś modelu MZ może crossowej, a obręcz jest aluminiowa o rozmiarze 18’x3,5 cala. Zbiornik paliwa i błotnik tylni wykonany jest z żywic poliestrowych, wzmacnianych włóknem szklanym. Kierownica została wzmocniona poprzeczką. Nie posiadam przedniego koła o rozmiarze 21 cali. Mój model wyposażony jest w centralny amortyzator. Gdy zobaczyłem aukcje od razu wydał mi się dziwnie znajomy zbiornik i błotnik. Po bliższym przyjrzeniu się w „polskich motocyklach” niektórym promotom byłem pewien, że to Promot 125 NC. Mój motocykl ma wbudowany silnik od wfm s-34 125cmm3 silnik jest nieoryginalny i wbudował go poprzedni właściciel, który kupił ramę bez silnika lecz z osprzętem. Dodatkowo dał mi namiar na Mistrza polski w rajdach szybkich z lat 70 który jeździł właśnie na Promocie MC 300. Po rozmowie telefonicznej okazało się, że ma kupe części właśnie od promotów i chętnie pomoże w odbudowie motocykla. Facet ma niesamowitą wiedze nie wspominając, że jeździł na takich motocyklach jak WSK Formaero, a potem na Cz cross. Pozdrawiam i zachęcam do komentowania.
Oto link do aukcji:
http://allegro.pl/item425127017_wfm_125 ... romet.html" target="_blank" target="_blank" target="_blank" target="_blank" target="_blank
Poniżej kilka fotek Promotów.

Możesz dać lepsze zdjęcia ?? Bo z tych to narazie nie wynika że to Promot, jedynie zbiornik jest podobny.

Sebastian ja myślałem że to zwykła rzeźba i 200zł bym za to nie dał. A tu proszę ciekawy okaz. Ale z Promota chyba tylko rama i bak zostały oryginalne. Koła tył MZ przód wsk i ten silnik z wfm.

Skoro mówie, że to promot to tak jest. Wieczorem wstawie więcej fotek. W motocyklach promot orginalnie wkładano obręcze oraz piasty mz. Jestem w trakcie załatwiania orginalnej przedniej obręczy, która lata właśnie w jakimś wiejskim krossie i się marnuje. Właściciel poprzedni sprzedał ją koledze który robił wt . Ale mniejsza z tym. Orginalna jest na pewno rama, obręcz tylnia, zbiornik, siodło z błotnikiem które stanowią całość, zawieszenie przednie. Daniel czasami można trafić okazje i to za nieduże pieniądze.

Kilka fotek.

sebastian440 pisze:Witam chciałem pokazać wszystkim nasz nowy nabytek

Nasz? To ilu was tam jest?

A motor prawdziwa zdobycz! I do tego pewnie za śmieszną kasę! Oby tak dalej!

Pokaż to co najbardziej lubię w takich motocyklach, to znaczy tabliczkę znamionową

Kolega bing jak zwykle ciekawy w takim razie powinnien wiedzieć, że promoty nie mają tabliczki a nr wybijany na główce ramy. Przy odrobinie czasu poszukam. Z ciekawostek o tytm motocyklu dowiedziałem się tego, że nazwa promot wzięła się od "prototyp-motocykla" a sama motocykle były wytwarzane w zakładach PZM-otu w Warszawie razem z samochodami formuły estonia. Same motocykle były malowane na kolor srebrny: błotniki, zbiornika; kolor czerwony: rama, wachacz; chromowana kierownica, lagi polerowane. Boki motocykla były zakryte dermą kolor czarny.

Dziwne to troszkę co piszesz, bo Promoty to był produkt z PZMot i powinien takową tabliczkę mieć. A nawet jak jej nie ma, to chociaż nr. ramy. Tak mi się przynajmniej wydaje

Rama faktycznie ciekawa. Wygląda solidnie, tylko ten centralny amortyzator przymocowany jest do cienkich "nitek". Łatwo będzie powrócić do oryginału. Motocykl musiał być dosyć dobry bo zawodnicy chwalili go sobie. Z tego co pamiętam to jeszcze w latach 80-tych dobijali te modele na treningach. Co do silniki to widziałem najróżniejsze kombinacje sachs, puch, mz, wiatr i nawet cz 511. Podobnie jak w wersjach trialowych tak tutaj ciężko będzie stwierdzić co jest oryginalne a co nie.

Ogólna konstrukcja jest ściągnięta z pucha MC 125 nawet zawieszenie podobne.

Mozesz zdradzic ile dales za ten motocykl ?

Dwa woły, kosz jajek i maciore - a czemu pytasz? Będzie chciał to sam powie, w tej chwili jest to nieistotne ... jak ja nie lubię pytań typu "ile dałeś?" .....

Kolego bing. Wydawać się może dużo, wersja motokrosowa ne musi mieć wogóle nr ponieważ nigdy nie dostala by pozwolenia na rejestracje ze wzgledu na brak świateł i tego typu rzeczy. jutro opowiem o 45 minutowej rozmowie z facetem ktory faktycznie ścigał się, tymi motocyklami, oraz o tym jak zginęły z tras rajdowych.

to czekamy z niecierpliwością
lubię takie historie.

sebastian440 pisze:.................................., wersja motokrosowa ne musi mieć wogóle nr ponieważ nigdy nie dostala by pozwolenia na rejestracje ze wzgledu na brak świateł i tego typu rzeczy.............................

To bzdury, bzdury, bzdury,

Rozchodzi się o to, że przepisy określały wg. tabliczki znamionowej tzw. cechy indywidualne, czyli w tym przypadku nr. silnika i nr. ramy. Wtedy musiał być nr. silnika wg. przepisów. I to było na tabliczce znamionowej i nie ze względu na to że ktoś chciał to zarejestrować, lecz żeby ten a nie inny motocykl był ocechowany (posiadał cechy indywidualne), które służyły dla rozpoznania i wpisu do homologacji.

Krosowym CZ numery nabite na ramie i silniku nie przeszkadzały w posiadaniu tabliczki. Zawsze można poszukać dwóch otworów na nity

Oczywiście, nie wiem, co chcecie mi udowodnić z tym nr jak będę miał czas to napewno poszukam, co nie zmienia faktu, że to Promot i tyle. Co do WojtkaW to zapierałeś się kiedyś na gg, że na to "głupie" forum już nie trafisz, a tu niespodzianka . Ostatnio poszperałem trochę w "polskich motocyklach" i zrobiłem małe zestawienie modeli oraz lat, w jakich były wytwarzane te motocykle:

- 1965r.: Promot MCR 175 (silnik MZ-175, 18KM)
- 1965-66r.: Promot MCR 175 (silnik MZ-175, 18KM); Promot MCR 250 (silnik MZ-MC*250, 28KM), Promot MCR 300 (silnik MZ-300 na tłoku z Trabanta, 26KM). W roku 1965/66 wyprodukowano napewno 25 sztuk tych motocykli wyposażonych w silniki 175,250,300. O większej liczbie wyprodukowanych sztuk tych motocykli nic nie wiadomo.
- 1967r.: Promot Junior 250 (Wyścigowy, silnik MZ-250-MC fabrycznie przystosowany do motokrosu jednak podany modyfikacją w PZM, inny wydech, moc 27KM). W roku 1967 wyprodukowano napewno 11 sztuk tych motocykli. O większej liczbie wyprodukowanych sztuk tych motocykli nic nie wiadomo.
- 1967r.: Promot wersja rajdowa 175 (silnik Sachs 175). Prawdopodobnie wyprodukowano tylko jedną sztukę takiego motocykla dla F. Kubskiego
- 1968/69r.: Promot NR 125 (silnik Puch 125 M-125 12,5KM)
- 1969/70r.: Promot NC 125 Motocross (silnik Puch lub CZ Cross 125 14KM). Wzrost mocy uzyskano dziki zastosowaniu innego układu wydechowego. W motocyklu tym zrezygnowano z instalacji oświetleniowej, kierownica została wzmocniona poprzeczką, a błotnik został zamocowany nieruchomo do przedniego widelca. Rama wykonana z rur o średnicy 22mm. Do główki ramy zbiega się 6 rur.
- 1970r.: Promot NR125 (?) (Silnik Puch M-125, 16KM). Prawdopodobnie wykonano tylko 2 sztuki takiego dla J. Szczerbakiewicz i E.Rechula, który zajął 4 miejsce na tym motocyklu w Mistrzostwach Europy (rajdy szybkie).

*MC- silnik MZ 250 w wersji motocrossowej.

Foto i niektóre dane z ksiażki: "Polskie motocykle"

Pare fotek szczegółów.

Czemu piszesz że coś próbujemy Ci udowodnić, na dodatek w liczbie mnogiej ?? Ja jedynego co się chce dowiedzieć czy to napewno jest Promot a nie Puch, który jest praktycznie taki sam jak Promot. Masz 100% pewność że to Promot więc próbuje to sprawdzić.