WSK - WueSKowe Forum

Witam pokazałem już "Janka" to pokarze i Jawy

to tak na sam początek moja ulubiona Jawa 250 353 z 1957 roku stan może nie jakiś rewelacyjny ale kompletna i może za jakiś czas doczeka się początku remontu.
PS na foto jest nieorginalne siedzenie orginał już jest




Kolejna to już nie Jawa a CZ 175 z 1961 roku kompletna wyciągnięta z piwnicy po 20 latach. Mój pierwszy naprawdę zabytkowy motocykl mam do niej szczególny sentyment
PS zdjęcie tak samo z zimy zeszłego roku.


Ps2
Możecie mówić że żadna z tych Jaw nie jest zrobiona ale jak dobrze pójdzie to pochwale się czymś nowym pozdro

fajne jawy a mam pytanko czy maują papiery

Mnie jakoś Jawy zniechęcają, niewiem jak jest z tymi 250,175, bo prezentują się ładnie, co do 350 to każdy kogo się nie spytam mówi jawa-syf, z własnego doświadczenia muszę się zgodzić z tą opinią na podstawie Jaw 50, które naprawdę potrafią być wredne i upierdliwe.
Oczywiście nie mówie że wszystkie jawy są takie bo wszystko jak wiemy zależy od właściciela

BamboTM, rozbierałeś już któryś silnik tych 250? jak wygląda sytuacja są one bardzo skomplikowane czy raczej ich konstrukcja nie jest czymś zanadto trudną do opanowania?

Mi tam sie takie jawy bardzo podobają. Mają taki swój ładny wygląd:)

no niezła kolekcja Jawek, graty
masz jeszcze jakieś moto oprócz tych Jawek i B-20 ?
ja jakoś też nie napawam do JAW i CZ ( chodzi mi o te stare modele,ale szanuje jak każdy zabytek ) wole bardziej nowsze CZ i Jawki ( te 50 to najgorsze są, nie dość że strasznie brzydkie, to wszystko pozmieniane w tym silniku )
pozdr.

Gdybym gdzieś znalazł za kilka stówek taką babcie to napewno bym kupił Jakoś zawsze podobały mi się te stare Jawy/CZ.

No to tak po kolei
CZ 175 ma papier
Jawa 250 ma papier
Jawa 175 niestety nie ma

Jawek miałem kilka i jedna goniła a inne nie wiec to zależy po prostu od tego jak się trafi
CZ 350 i Jawe TS 350 też miałem ale też jakoś te motory mi nie podeszły może po prostu taki feler mi się trafił
(w tym tej chwili interesują mnie Jawy tak do lat 70 młodsze już nie chyba za te crossowe)
Silnika nie rozpoławiałem bo na razie nie ma potrzeby (mam czym jeździć a Jawy jak pisałem czekają na lepsze czasy)
Mam jeszcze kilka moto tak jak napisane w profilu głównie jeżdżę na ETZ 251 po prostu jest niezawodna a trasa 200km w jedną stronę nie jest jej straszna