WSK - WueSKowe Forum

Wczoraj stałem się szczęśliwym posiadaczem rosyjskiego motoroweru DELTA. Dostałem go za darmoche, posiada ciągłość ubezpieczenia co jest wspaniałym faktem motywującym do odrestaurowania owej maszyny. Czas i warunki w jakich się znajdował zrobiły swoje ale postaram się przywrócić go do dawnej świetności. A oto ona:

http://img181.imageshack.us/gal.php?g=dsc00036k.jpg

Motorek w oryginale, zdjęty cylinder, głowica i tłok, poprzedni właściciel przejechał tylko 524 kilometry i chyba zapomniał o oleju do mieszanki bo pierścienie lekko złapały ale cylinder bez rys, a tłok już pływa sobie w ropie i czeka aż będę miał chwilkę czasu i pieniędzy.

Szmieszna ta pizdziawka wyglada jak romet ,badz kadet

Ale podobno od rometa jest o wiele lepsza, słyszałem że bezawaryjna jak simson i dosyć dynamiczna w porównaniu do naszych rometów. Wszystko się okaże jak uda się dpalić silnik i zrobić rundkę testową po okolicy

Luk254 pisze:Ale podobno od rometa jest o wiele lepsza, słyszałem że bezawaryjna jak simson i dosyć dynamiczna w porównaniu do naszych rometów

To źle słyszałeś , miałem 2 takie motorowery ,gaźnik jest dosyć awaryjny ale pasuje od simsona to możesz sobie zamienić , i bardziej dynamiczny od rometa na pewno nie jest - osiągi ma bardzo podobne.

PS : jedna delta mi została 100% kompletna więc jakbyś potrzebował jakieś części to pisz na pv ,pozdro

Co wypowiedź to coś innego. Nie wiem czemu ludzie do rometów zakładają gaźniki z delty i wierchowiny skoro są awaryjne. Nie będę się wypowiadał dopóki nie uruchomie swojej delty i sie nie przewioze, rometami jeździłem, więc będę miał porównanie.