WSK - WueSKowe Forum

A oto i Komar :

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2b8 ... 8484f.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2af ... ab7fa.html

Stan idealny,rok produkcji 1974.Kupiłem go rok temu od listonoszki,był w nieco gorszym stanie ale po lekkim odnowieniu wygladał znakomicie.

Pozdr.

spoko komar a lakier orginał czy malowałes??
czy to jest 2351 czy mi sie zdaje ??!! a jak z papierami ??
zapodaj jakiś szerszy opis

Rzecz w tym ,że nawet nie wiem co to za model ,zbytnio sie nie orientuje w tematyce komarów
Kupiłem go w stanie takim sobie...pomalowany na nowo,po małym remoncie silnika , z tego co pamiętam to wymieniany był tłok+pierścienie.Ogólnie to nic nie przekładałem .Sądzę ,ze raczej to oryginał.
Dokumentów niestety nie ma.

Pozdrawiam.

mi się widzi że to pospolity Komar 3 sprzęcik ładny i zadbany, przewinęło się mi przez ręce kilka takich, teraz tez mogę mieć od groma takich, ale wydaje mi się że za dość wygórowane ceny bo około 150 -200 zł za sztukę, dziadki albo dzieciaki tego mają pełno i ino im się to wszędzie wala po piwnicach.

miałem identyko komara tyle że kolorek miał troszkę jaśniejszy.

ten też powinien być jaśniejszy ,tylko nie było sensu kupować nowej farby ,bo zostało mi troche z Rometa 50 T1 to wykorzystałem.

Czy komar 3...to nie wiem.Biegi są w ręce. A co do cen to fakt -są wygórowane.Ja za swojego dałem 30 zł.

Pozdrawiam.

ta to jest na 100% model 2351 poniewarz ma nowego typu zawieszenie już nie na wahaczach oraz inną stopke chamulca mam takiego samego tylko czerwonego

Brat pisze:mi się widzi że to pospolity Komar 3 sprzęcik ładny i zadbany, przewinęło się mi przez ręce kilka takich, teraz tez mogę mieć od groma takich, ale wydaje mi się że za dość wygórowane ceny bo około 150 -200 zł za sztukę, dziadki albo dzieciaki tego mają pełno i ino im się to wszędzie wala po piwnicach.

hah jak ja chcę kupić komarka to nikt niema w mojej okolicy, a u tego się walają ot i sprawiedliwość

No dokładnie, ja już prawie rok poluje na komarka, jedyne co mi się udało dorwać to ramę z bakiem, błotnikami, przednim zawieszeniem i kierownicą na złomie...

u mnie tego pełno. kolega ostatnio dorwal 2350 w lux stanie z papierami za ,,0,5l pana tadeusza"

qwerty pisze:u mnie tego pełno. kolega ostatnio dorwal 2350 w lux stanie z papierami za ,,0,5l pana tadeusza"

dziękuje że mnie pocieszyłeś

niema za co

fajny komarek
no ja to mam szczescie ale do sztywnych juz parenascie mi sie przewinelo za to nie moge jakiejś "normalnej" WSK trafic same tuningi lub zlomy jak juz cos to bez papiera ....

BamboTM pisze: za to nie moge jakiejś "normalnej" WSK trafic same tuningi lub zlomy jak juz cos to bez papiera ....

bo prawie wszystkie WSK z papierami należą do użytkowników tego forum

Jeszcze coś się znajdzie

fajny komarek , też mam tyle że 2352 W czyli silnik jak w motorynce , swojego odmalowałem i cieszy oko ,a jak tam biegi nie wyskakują ??

Fakt, z wsk-ami jest znacznie gorzej jeżeli chodzi o kupno.Po pierwsze to osiągnięciem jest znaleźć oryginalną wsk , nie przerabianą na jakieś krosy czy tam crosy ( nie wiam jak to sie pisze ),a jak już sie nawet znajdzie taką oryginalną to czasami ceny są zwalające z nóg.
Podobnie jest z częściami.Tak ze dwa lata temu B3 m06 z dokumentami ,na chodzi udało mi się kupić od starszego człowieka za 40 zł (nie 400),a teraz kupić za 400 to już jest okazja

misiek125, nic nie wyskakuje wsio chodzi jak burza.Tylko ostatnio klina oberwało , to z klucza został docięty.


Pozdr.