Motorynka Pony Neona
: 2010-01-28, 22:53
Motorynkę zakupiłem na początku zeszłego roku za 50zł od chłopaczka który kompletnie nie miał pojęcia o tym i zrobił z motorynki zwłoki motorynki. Silnik padaka, tłok ułamany, zapłon jakby ktoś go meslem ustawiał a dokręcał pneumatem, uszczelki z worka foliowego, zerwane gwinty etc. gaźnik jakiś też kombinowany. Wizualnie (obrazuje fotka jedna) : połamane siedzenie, brak błotnika, brak tylnych plastików, lampy, instalacji, przełącznika, lakier też nie pierwszej młodości. Szrot ogólnie. Ale postanowiłem uratować ją
Przeprowadziłem remont silnika ( a ile to ja dni się nagłowiłem żeby to odpalić -.- )gaźnik zmieniłem, malowanko ramy, łożyska w koła, błotnik skołowałem sobie, tył dorobiłem, część miałem, lampę założyłem- przód też, zrobiłem instalację.
Motorynkę sprzedałem tego samego roku, na wiosnę, za kwotę 250zł.
Oto foteczki :

Przeprowadziłem remont silnika ( a ile to ja dni się nagłowiłem żeby to odpalić -.- )gaźnik zmieniłem, malowanko ramy, łożyska w koła, błotnik skołowałem sobie, tył dorobiłem, część miałem, lampę założyłem- przód też, zrobiłem instalację.
Motorynkę sprzedałem tego samego roku, na wiosnę, za kwotę 250zł.
Oto foteczki :