Kristy masz rację z tym co piszesz, ale nie do końca
oj Panie AudioBas pierdzielicie troszeczkę głupot
No cóż. Ty tak uważasz, ja nie

Miałem ten motocykl 2 sezony więc mogę coś o nim powiedzieć.
Przyczyną była swego czasu działalność handlowa

zastanów ty się co piszesz troszeczkę.
A co będzie jak będą wibracje?? Nie będzie miał po co wracać bo moto będzie rozje...ne.
Sam chyba nie wiesz co piszesz. I gadasz głupoty.
Jeżeli byłby duże wibracje to czułby to już przy starcie.
No ale cóż, nie będę dyskutował na ten temat.
A co Ci kolektory powiedzą?? Większość będzie zanieczyszczona od normalnego użytkowania i nic nie zobaczysz, no chyba że właściciel jest pedantem i po miesiąc poleruje je, a nawet jeśli będzie wgniecenie to mogło się stać od kamienia który wyskoczył spod koła.
No to chyba Horneta nie widziałeś

Zanieczyszczeni zanieczyszczeniami, ale jeżeli był z angli to jest duuuuże prawdopodobieństwo, że będą mocno skorodowane.
Kod: Zaznacz cały
W życiu tego nie robiłem, a tak jak pisałem wyżej przez moje ręce przeszła masa motocykli.
No widzisz nie robiłeś

A wiesz, że w Hondach często padają regulatory?
Co wiąże się wymianą koszt około 300 zł , dodatkowo na 99% akumulator też dostał przez to po tyłku - kolejny wydatek na starcie.
No tak, ale po co stracić 20 sekund na podłączenie miernika na zaciski akumulatora.
Sorry ale większych bredni nie słyszałem. Jak byś przyjechał do mnie i byś mi kazał ściagać bak w jakim kolwiek moto to bym Cię wyśmiał

zastanów się: jeśli moto jest po dzwonie to wystarczy spojrzeć dobrze na główkę ramy i na ograniczniki. One prawdę ci powiedzą. Chyba że rzeczywiście ktoś był taki kozak, że uciął pół ramy wspawał nową główkę ramy z częścią ramy żeby nie było widać i musiał by przy tym idealnie przebić numery,a le to jest raczej niemożliwe bo po prostu jest nie opłacalne.
Pan znawca Hornetów się odezwał

Nie chodziło mi dokładnie o główkę ramy.
Hornet ma jedno miejsce gdzie rama lubi się zgiąć - czego nie widać jak masz założony bak.
No ale cóż nie będę dyskutował z wielkim znawcą.
Czyli co ma nie kupować motocykla do którego właściciel nie dodaje smaru, bo nie rozumiem. To tak jak przy sprzedaży auta bym Ci nie dał Plaka
Tutaj to mnie załamałeś.
Nie wiem co Ci tak wjechało na ambicje, aby wszystko odbierać źle.
Tym wpisem chciałem poinformować przyszłego użytkownika Horneta, ze w takich motorach trzeba dbać np o napęd - czyścić go i smarować regularnie. Więc dochodzi regularny zakup środków pielęgnująco-czyszcząco-smarujących.
Kod: Zaznacz cały
Fuga jeśli będziesz czegoś szukał to zwróć uwagę na ograniczniki na główce ramy tak jak pisałem wyżej. Jeżeli chodzi o napęd to fakt dobrze jeśli jest ok, bo to nie mały koszt, spójrz też na opony i przede wszystkim na DOT czyli rocznik opon, nie polecam opon któe mają wiećej niż 5-6 lat, bo wiadomo że struktura gumy się zmienia i nie spełnia już swoich wszystkich funkcji. Do tego bądź przygotowany na to że po zakupi eod razu radzę ( mimo że nawet poprzedni właściciel gwarantuje zę robił to nawet przed godziną) wymienić olej + filtr (pamiętajmy że kupujemy olej motocyklowy), olej w lagach + uszczelniacze (choć to nie jest konieczne, ale ja u siebie to robię), płyn hamulcowy.
Od siebie dorzucę jeszcze filtr powietrza, synchronizację gaźników (chyba, że jest na wtrysku).
I tym sposobem mam ładny OFF-TOPIC w temacie simka

Temat Horneta jest dla mnie zakończony - nie będę ciągnął prowokacyjnej dyskusji dalej - zapraszam na PW