odkąd miałem tą WSKe elektryka nie działała, w sensie gaszenia i świateł. Teraz chciałbym mieć gaszenie w kluczyku, plus światła z przodu i z tyłu. Wyczytałem, że pewne rzeczy bez akumulatora są nie realne, jak na przykład klakson i światło stopu, jednak nie wszystko jeszcze wiem, i dlatego jakby to poprawnie zrobić?
Sciągnąłem schemat z internetu
To co się dało popodpinałem jak grafika wskazuje tzn. od silnika będą szły dwa kable, jeden od cewek, drugi od gaszenia, podpinałem to zgonie ze schematem oprócz podpinania klaksona, akumulatora, bezpiecznikam automatu stopu, niestety za krótki jestem na to zeby wiedziec jak to wszystko zrobic do konca w momencie kiedy nie bede uzywal wyzej wymienionych rzeczy, po prostu jak zamknac obwód? Na pewno wyjdą jakieś jaja, a ja nie dojde jakie i skąd, bo jak pewne rzeczy podpiąłem zgodnie z grafiką, a inne w ogóle to wiadomoe ze to nie bedzie działac. Dodam, ze pod siedzeniem koło tego małego schowka mam zamiar podpiąć kabel do masy tylko jak go wyprowadzić jak to wszystko takie zakręcone?. Po starym wlascicielu to widze jeszcze ze pozycja 15 i 11 są spięte razem króciutkim 5cm kablem tez nie wiem czemu tak jest, ale pewnie ktos kiedys chcial zrobic tak jak ja teraz, tak mniemam. Na elektryce się nie znam nic a nic.
Prosze o sugestie chętnych mi pomóc.
W ogole to ma sens?
