WSK - WueSKowe Forum

Moja WSK powolutku "się składa". Instalacji nie mam wcale - stopiła się w pożarze. Przymierzam się do wykonania jej samodzielnie, ale zacząłem się zastanawiać:
1. ile metrów przewodów będzie mi potrzebne?
2. ile kolorów?
3. jakie przekroje?
Ktoś podpowie?

1. metrów nie pamiętam ile poszło na moją może z 5-7
2. Kolorów zależy od rocznika. W m06 64 oryginalnie są 4 kolory (brązowy, żółty,czerwony oraz zielony)
3. Przekrój osobiście stosowałem 1,5mm2 i to jest chyba najlepsza opcja nie za grube i nie za cienkie

Dzięki, to już jakieś konkrety. Nie napisałem, ale chodzi mi o rocznik '78, zwykłe M06B3.

Grubsze dałem te co idą bezpośrednio z akumulatora i ładowania

Super zdjęcia ..... dla mnie bomba ale ja jestem z wykształcenia "specjalista od prądu". Kolega, który założył wątek oczekiwał raczej konkretów, jaki przekrój znaczy "grubsze"

O to to Może jutro uda się znaleźć chwilę czasu, to bym zakupił przewody. Kupować 1,5mm2? Czy powiedzmy część 1,5mm2 i część 1mm2?
A może ktoś wie, jakie kolory występowały w roczniku '78?

EDIT:
Znalazlem w wątku obok schemat od kosa:
http://www.polmot.skip.pl/index.php?mod ... skm06&c=43
widzę, że sporo tam kolorów...czy ten schemat mogę zastosować w B3 z '78? czy jakoś znacząco się różniły schematy pomiędzy tymi wersjami?

Akurat schemat, który dałeś nie nada się, ze względu na inną stacyjkę. Zajrzyj tu: viewtopic.php?f=91&t=120 lub tu: viewforum.php?f=125 .

Dzięki - popatrzę

1,5mm2 starcza nawet w instalacjach domowych gdzie mamy 230V więc do instalacji 6 v w WSK są aż na zapas

z-tomek pisze:1,5mm2 starcza nawet w instalacjach domowych gdzie mamy 230V więc do instalacji 6 v w WSK są aż na zapas

To akurat nie jest argument Rozważmy przykład 50W żarówki. Przy napięciu 6V prąd żarówki będzie wynosił 8,3A, przy 12V - 4,2A, zaś przy 230V tylko 0,2A Przekrój przewodu dobiera się na podstawie płynącego przez niego prądu

A jeżeli na 1,5mm2 działa spawarka 160A to chyba jest argument. Każdy robi jak uważa jednak 1,5mm2 moim zdaniem wystarcza w zupełności oryginalne kable z tego co się orientuje grubsze nie były. Chyba że pod koniec produkcji dawali grubsze. Tak na marginesie w samochodzie mam przewody 1mm2

z-tomek pisze:A jeżeli na 1,5mm2 działa spawarka 160A to chyba jest argument. Każdy robi jak uważa jednak 1,5mm2 moim zdaniem wystarcza w zupełności oryginalne kable z tego co się orientuje grubsze nie były. Chyba że pod koniec produkcji dawali grubsze. Tak na marginesie w samochodzie mam przewody 1mm2

To chyba mówisz o jakichś kabelkach do przekaźników. Jak już przytaczasz przykład spawarki to zastanów się na jakiej zasadzie w MIGu topi się drut z podajnika który ma 1mm.

Co do kabli samochodowych to masowy z AQ tez masz 1mm2? Ewenement, chociaż mi się zawsze wydawało ze prawo Ohma nie kłamie.

z-tomek pisze:Tak na marginesie w samochodzie mam przewody 1mm2

To przewód do rozrusznika, subwoofera czy neonów

fakt faktem te nowe kable w samochodach mają domieszkę o ile się nie mylę złota przez co mogą mieć mniejszy przekrój ale bez przesady...

Przewody dobiera się wg dwóch kryteriów:
1. maksymalnego prądu jaki może przez przewód przepłynąć nie wydzielając w nim ciepła, które spowoduje jego uszkodzenie (P=I^2*R, gdzie R - rezystancja przewodu będąca funkcją jego długości i parametru zwanego rezystywność)
2. spełniony jest warunek 1 ale zależy nam na ograniczeniu spadku napięcia na przewodzie (U= I*R, gdzie U - spadek napięcia na przewodzie, R - jak wyżej).

W WSK raczej przypadek 1 nie wchodzi w grę, ale już 2 ma znaczenie bo jeżeli napięcie na akumulatorze wynosi 6V, a spadek na zbyt cienkich przewodach np. 1V (trochę przesadzony) to na żarówce jest 5V, co powoduje już wyraźny spadek jasności świecenia.

W przyłączach domowych instalacji elektrycznych do sieci elektroenergetycznej wykorzystuje się przewody o przekroju jak po byku. Przyłącza te są zwykle długie, a więc spadki napięć też są duże. Duży przekrój gwarantuje, że po podłączeniu wspomnianej spawarki w całym domy nie przygaśnie światło.

Z powyższego postu można wywnioskować że w inżynierowie ze Świdnika się nie znali bo dali za cieniutkie przewody

LukS2 skoro w świdniku kładli takie kable jak ztomek napisał ,to chyba są wystarczające. Chyba o to mu chodzi ,że nie należy popadać w skrajności..

Problem w tym, że nigdzie nie padły konkretne przekroje jakie dawała fabryka. Napisaliście tylko mniej jak 1,5mm2 - czyli ile było fabrycznie? 1mm2, 0,75mm2 ? bo chyba nie mniej??
zresztą - i tak już zakupiłem 1,5mm2. Nie mam jeszcze peszla, bo bym się brał za instalacje...

Wydaje mi się, że 1,5mm2 było fabrycznie - ale nie jestem pewny. Peszel będzie paskutnie wyglądał. Czasami można kupić rurki igielitowe (nie mylić z termoskurczkami) i wtedy o wiele lepiej to wygląda

do sily wystarcza taki http://allegro.pl/przewod-kabel-gumowy- ... 87233.html ale do wsk będzie za cienki zapewne.