WSK - WueSKowe Forum

Siemka. W mojej WSK od samego początku była wkręcona świeca Bosch. Gdy próbowałem odpalić silnik po naprawie, okazało się, że owa boschowska świeca ma przebicie. Cóż, założyłem więc inną świecę (jakaś Iskra, nie zwracałem uwagi na to jakie ma oznaczenie) i WSK śmigała. Lecz tylko dwa dni. Po dwóch dniach znów pojawiło się przebicie... Motor na wysokich obrotach chodzi ładnie. Ale gdy wkręcę go maksymalnie na jedynce i chcę wrzucić dwójkę, motocykl dusi się i gaśnie, no chyba że się go non stop pompuje przelewakiem podczas jazdy, to jakoś tam jedzie. Jaką mam kupić świecę, by była dobra? A może coś innego mi nawaliło?

Chodzi o wsk 125? ja tam wielki mechanior nie jestem ale to, że po wciśnięciu pływaka moto przestaje przerywać świadczy o zbyt małej ilości paliwa. Kranik drożny? gaźnik prosto zamontowany? (nie jest zbyt mocno przechylony w lewo) Iglica na którym rowku ma zawleczkę? tyle w temacie paliwa. Przerywanie na dużych obrotach może powodować za duża (o ile dobrze pamiętam) przerwa na przerywaczu lub świecy, niewłaściwa świeca. Świeca to na początek zwykła poczciwa iskra wystarczy f80 (na stronie iskry można znaleźć tabelę z zamiennikami innych firm)

Skoro pomaga zwiększenie dawki paliwa to wydaje mi się, że wina leży po stronie gaźnika. Z tego co zauważyłem, to mocniej wzbogacona mieszanka spala się trudniej toteż uszkodzona świeca gorzej by sobie radziła z jej spalaniem. Możliwe też jest, że świeca się przegrzewa (uboga mieszanka albo zbyt gorąca świeca) i przestaje pracować a przelanie gaźnika pomaga jej się schłodzić i przywraca częściową sprawność.

Tak, problem może tkwić też w paliwie. Bo znalazłem w szopie trochę paliwa w baniaczku. Nie byłem pewien czy to mieszanka, więc jeszcze trochę oleju tam dolałem. Potem dowiedziałem się od taty, że to jednak była mieszanka, ale było już za późno bo wlałem to do baku . Przejechałem na tym paliwie około 500 metrów bez problemu (kopcił niczym parowóz). Potem stanąłem u kolegi i gdy chciałem wracać, motor normalnie zapalił lecz po około 150 metrach zgasł i już mi nie odpalił

Sam sobie odpowiedziałeś na wcześniej zadane pytanie.Do tego co masz w baku dolej czystego paliwa tak żeby to była w miarę normalna mieszanka zobacz jak wtedy będzie moto pracował.

Tak właśnie myślałem, że odwaliłem lipę jak nie wiem co
Jak będzie kasa to kupię trochę paliwka i zobaczymy