WSK - WueSKowe Forum

witam wszystkich! mam drobny problem a mianowicie nie mogę ustawić gaźnika np obroty gdy wykrece srubkę to on zały czas chodzi i nawet nie schodzi z obrotów, albo nie moge wykręcić srubki powietrza wiecej jak 1 obrót ,mam ten gaźnik od ładnych lat i nigdy czegoś takiego nie było mam jeszcze jeden i na tym 2 dobrze chodzi ;/ i tu pytanie ; jaka część w gaźniku mogła ulec ??

O jakim gaźniku jest mowa?

Ja mam PEGAZa co prawda już wyrobionego przez lata ale jakoś da się to ogarnąć (może nie tak elegancko jak w nowym).
Głównie to wyrabia się przepustnica i zaczyna łapać lewe powietrze przez co nie idzie ładnie ustawić (zgodnie z opisem książkowym) wolnych obrotów. U siebie mam tak, że śruba od mieszanki paliwa słabo reaguje i aby były wolne obroty muszę mieć nieco uniesioną przepustnicę śrubą.

Kiedyś w lesie zgubiłem śrubę (nie było sprężynki )regulacyjną mieszanki w 125 i silnik pracował bez żadnej różnicy w czasie jazdy. Natomiast w 175 gdy mam źle ustawioną to czuję w czasie przyspieszania.
Nigdy nie miałem idealnego gaźnika więc pewnie nawet nie wiem jak to się ładnie da wyregulować.

Napisz co to jest za gaźnik i jaki jest stan przepustnicy, jaka dysza i czy mocno jest wyrobiony stożek śruby regulacyjnej mieszanki.

wiec tak jest to gaźnik g20m przepustnica swoje lata ma wiec moze nadszedł na nia czas troche sie rusza na boki ,ale czy to to ? ;-( , dysze mam tą któtszą w dobrym stanie nie ma zadnych wgniecej ani pęknięć a stożek sruby to patrzyłem jest ok patrzyłem na innych mam 2 w 100% dobre śruby wiec to raczej odpada