WSK - WueSKowe Forum

Szukałem na forum, ale nie znalazłem rozwiązania mojego problemu. A więc wsk pali z kopa, chodzi równiutko, iska taka, że konia by zabiło niebieściutka (aż klika), ale jak dodaje gazu to tak od połowy zaczyna przerywać i wygląda to tak jakby ktoś raz ściągał a raz zakładał fajkę. Jak patrze na platynki wtedy to gdy jest spalanie to iskrzy na platynkach, a wtedy jak przerywa to nie iskrzy. Wygląda to tak jakby wgl podczas tego przerywania ucinało prądy okresowo czy coś. Platynki się raczej nie zacinaja bo chodzą lekko. Dodam że na wale mam lekko wyrobione rowek pod klin i na klinie jest taki próg odciśniety, ale nawet jak mocno dokręce magneto to dalej tak samo sie dzieje. Swiece zmieniałem, cewki zmieniałem te co mam na stanie(ale tylko wychodziło na gorsze) przerywacz jest jeszcze epokowy raczej, ale mam jeszcze drugi(zobaczę). Kabel WN wymieniłem na dość solidny i gruby w środku choć nie przeznaczony do tego ale przebicia nie ma. Cewki świetlne i zbędne okablowanie już wyrzuciłem. POMOCY!!! Kurde bo już nie wiem a ciepło jest i pojeździłby.

ja mysle ze platynki jednak brudne lub gdzieś jakis przewód masuje moze przy tym połączeniu przy platykach zmniejsz jeszcze przerwę na platynkach na na prawdę minimalną przewód wysokiego napięcia musi być do tego a nie inny bo tam jest naprawdę wysokie napiecie.

Podmień kondensator, świece, wyreguluj porządnie zapłon. Później czyszczenie, regulacja gaźnika. Nie ma cudów.

kondensatorów 3 zakładałem w tym 1 ceramiczny nawet, gaźnik dopiero co czyszczony mam tą podróbe dellorto(czy jakoś tak) 21mm, ale wczesniej na nim działało, świece podmieniałem, kabel będzie bo ma solidną izolacje, a poza tym 3 zmieniałem i na każdym tak samo. U mnie jak jest tylko troszke większa przerwa niż tyci tyci to już nie pali musi być taka że jej nawet nie widać. Ale wyciągne to i przeglądne jeszcze ja jakimiś ewentualnymi przebiciami.

Zalozylem drugie platynki epokowe, przeszlifowalem je i zalozylem drugie magneto i wkreca się elegancko

Miałem bardzo podobny przypadek nie wkręcała się na obroty jak by brakowało paliwa okazało się że wystarczyło wymienić gażnik tylko na g20 jak masz 2 wsk to pożycz, swój czyściłem chyba z 5 razy nawet wybijałem tulejke z środka i nie pomagało

no i pochwaliłem iskra jest, paliwo jest aż świece zalewa a ta ani dychnie... czyżby simering?? a paliła od kopa, a nawet butem o magneto a i wczesniej ten simering coś piszczał, skrzeczał o.O

Moze ja jestem zielony ale o jakie platynki chodzi i gdzie one są by je regulować ? bo mi tez przerywa na biegach troszke. Nawet jak jest ciepła

platynki znajdują się na podstawie iskrownika za kołem magnesowym