problem z tylnym światłem w 125... i inne kłopoty...
: 2008-02-15, 21:30
Witam wszystkich 
mam problem z tylnym światłem w swojej 125.mianowicie, z przodu mi elegancko świeci wszystko, a z tyłu nic. stacyjke mam nową, oryginalna też jest jednak dobra
. problem jest tez w tym, że światło z przodu mi nie świeci w położeniu nr 3, jedynie w nr 2. tak więc co do tylnego swiatła, podłączyłem kable przy czujniku stopu i z tyłu, przeczyściłem styki i złącza konektorowe i nic.żarówki są nowe i sprawdziałem czy dobre.daje zdjęcia czujnika i tylnej lampy.
http://img219.imageshack.us/img219/6642/dsc00998td6.jpg
http://img117.imageshack.us/img117/6121/dsc00999gh2.jpg
tak więc co jest nie tak ?
kable mam gdzieś przerwane czy co
?
teraz mi tak kable nie sterczą przy czujniku, bardziej je włożyłem do tych dziurek
mam również pytanie, jak zaizolować dziure pomiędzy kolankiem a tłumikiem z WSK 175, bo jest spora szpara, a mi głośno chodzi przez to.
kolejne pytanie, to co zrobić, bo cieknie mi z karterów, uszczelki z tekturki robiłem i na hermetyku, ale kiepsko mi to trzyma
może coś nałożyć żeby nie ciekło ? pod cylindrem mi porządnie trzyma.
następny problem.kupiłem oryginalne oringi kopnika z epoki, lecz cieknie mi gorzej niż kiedyś
gdy postawie na noc, to rano jest plama na betonie.nawet nie sprawdziałem jeszcze stanu oleju od kąd go wlałem ( gdzieś pod koniec stycznia ).
aha, wystąpił mi kiedyś taki problem, że jechałem sobie z 60km/h, no i zaczeło mi sie nagle coś tłuc i jakby sie coś w silniku, nie wiem, blokowalo, czy sypało, ale paliła normalnie za 1 kopnięciem gdy mi gasła w tym momencie co to sie działo.myślałem nad tym, że może mi sie nakrętka w koszu odkręca bo nie zabezpeczyłem dobrze, lecz bym nie miał biegów czy sprzęgła, a to extra chodzi.miałem problem z łuzą na klinek, bo mi sie rozwaliła gdy krzywo magneto zaszło, lecz po zakładaniu kilku klinków i załozeniu nowego nie lata już w dziurce i dobrze sie trzyma.oczywiscie była słaba gdy mi te klinki mielilo.teraz dobrze już jest
.albo mam też coś takiego, że jak rozbiore silnik, przez kilka dni jazdy mi 3 wyskakuje, później przestaje już. tak samo było po ostatniej rozbiórce. przed 1 rozbieraniem cały czas mi wyskakiwała.
sorry że tak to wszystko opisałem, ale pisałem to szybko.proszę o pomoc w tych kłopotach
dzięki

mam problem z tylnym światłem w swojej 125.mianowicie, z przodu mi elegancko świeci wszystko, a z tyłu nic. stacyjke mam nową, oryginalna też jest jednak dobra

http://img219.imageshack.us/img219/6642/dsc00998td6.jpg
http://img117.imageshack.us/img117/6121/dsc00999gh2.jpg
tak więc co jest nie tak ?
kable mam gdzieś przerwane czy co

teraz mi tak kable nie sterczą przy czujniku, bardziej je włożyłem do tych dziurek

mam również pytanie, jak zaizolować dziure pomiędzy kolankiem a tłumikiem z WSK 175, bo jest spora szpara, a mi głośno chodzi przez to.
kolejne pytanie, to co zrobić, bo cieknie mi z karterów, uszczelki z tekturki robiłem i na hermetyku, ale kiepsko mi to trzyma

może coś nałożyć żeby nie ciekło ? pod cylindrem mi porządnie trzyma.
następny problem.kupiłem oryginalne oringi kopnika z epoki, lecz cieknie mi gorzej niż kiedyś

gdy postawie na noc, to rano jest plama na betonie.nawet nie sprawdziałem jeszcze stanu oleju od kąd go wlałem ( gdzieś pod koniec stycznia ).
aha, wystąpił mi kiedyś taki problem, że jechałem sobie z 60km/h, no i zaczeło mi sie nagle coś tłuc i jakby sie coś w silniku, nie wiem, blokowalo, czy sypało, ale paliła normalnie za 1 kopnięciem gdy mi gasła w tym momencie co to sie działo.myślałem nad tym, że może mi sie nakrętka w koszu odkręca bo nie zabezpeczyłem dobrze, lecz bym nie miał biegów czy sprzęgła, a to extra chodzi.miałem problem z łuzą na klinek, bo mi sie rozwaliła gdy krzywo magneto zaszło, lecz po zakładaniu kilku klinków i załozeniu nowego nie lata już w dziurce i dobrze sie trzyma.oczywiscie była słaba gdy mi te klinki mielilo.teraz dobrze już jest

sorry że tak to wszystko opisałem, ale pisałem to szybko.proszę o pomoc w tych kłopotach

dzięki
