WSK - WueSKowe Forum

Witam! Ostatnio odpalałem moją WSK silnik pracował idealnie wszystko okej. Zdjęłem siedzenie i niechcący zwarły się przewody od akumulatora i zginęła iskra.Co może być przyczyną takiego stan rzeczy? wsk 1985r.

Odłącz przewód od gaszenia przy silniku, wtedy będziesz wiedział czy przyczyny szukać w silniku czy w instalacji.

Szkoda ze teraz niemam jak tego zrobic. A jest jeszcze jakiś bezpiecznik oprócz tego pod siedzeniem?

Fabrycznie był tylko jeden, a poza tym to brak iskry to jakieś zwarcie, tylko nie wiadomo czy w instalacji czy w iskrowniku.

no tak jak pisałem zwarły się kable od akumulatora. Jak będę miał jak to odłącze kabelki od silnika te trzy na szpilkach to będzie wiadomo gdzie jest coś nietak. Dobrze myślę?

ok. mimo żadnych podpowiedzi dzisiaj cały dzień spędziłem przy wsk. Odpaliła iskra jest świateł i ładowania brak. Jak zmieniłem miejscami cewki świateł, z przodu światła są nawet niezłe, z tyłu lekko się tli żarówka. O co chodzi w tym motocyklu to już sam niewiem. Instalacje przejrzałem ze dwadzieścia razy niema nic podejrzanego.