Po raz kolejny wracam do was z problemem z którym mam nadzieje mi pomożecie.
Otóż sytuacja wygląda tak:
Idę do garażu, kopie dwa razy, maszyna odpala i bez problemu możemy ruszać.
Natomiast gdy już się baaardzo porządnie rozgrzeje to nie da rady odpalić jej przy pomocy kopniaka, za to z pychu bez problemowo.
Kolega Wężu radził że jest to może wina grzejącej się cewki, cewkę mam współczesną wymienianą rok temu.
Może jest to wina świecy? Daje ona niby ładną niebieską iskrę ale nie wiem czy jest przystosowana do tego sprzętu.
Pozdrawiam
![:)](./images/smilies/smile.gif)