WSK - WueSKowe Forum

Witam! właśnie skończyłem składać mój silnik od wsk cylinder jest po szlifie, wał po regeneracji, nowe pierścienie, stary jest zapłon ustawiony tak jak wyczytałem na internecie na platynkach 0,4mm a platynki rozwierają się 3mm przed gmp. iskra jest i wsk już ma chęć zapalić (pyrknie sobie dwa-trzy razy i cisza) ,ale zauważyłem, że magneto trze o jedną z cewek i platynki też są delikatnie przypalone. Czy to może być przyczyną? Jeśli tak to chcę zamówić nowy iskrownik i czy ktoś posiada nowy iskrownik i jaka opinia na ten produkt?

Cześć, te przyczyny które podałeś mogą sprawić że wueska nie chce Ci zapalić. Przy zakręconym kole magnesowym poluzuj podstawę iskrownika, jak poluzujesz, pokręć kołem w prawo i lewo (koło ułoży sobie pod nim podstawę), następnie dokręć śruby od iskrownika zwracając uwagę czy wyprzedzenie zapłonu nie przestawiło Ci się Koło powinno "ustawić" podstawę w takiej pozycji żeby nie obcierało o cewki. Jeśli nie pomoże to wyciągaj zapłon i popuść wszystkie cewki i przykręć je od nowa jednocześnie dociskając "do środka" podstawy, czyli tak aby średnica całego iskrownika była jak najmniejsza. Wiele tego nie przesuniesz ale może akurat ten ciut Ci wystarczy, u mnie się sprawdziło. Jak masz przypalone platynki to dla pewności też je zmień. Ma palić

okey postaram się coś uratować, dzięki czyli tak jak przypuszczałem wina iskrownika jak nie pomogą Twoje sposoby zamawiam nowy iskrownik

jak widzisz ślad na cewce tarcia to podetrzyj ja delikatnie papierkiem, możesz tez popuścić śrubki cewki docisnąć ją do sodka i dokręcić jak to ni pomorze oddaj magneto do tokarza ubierze od środka troszeczkę i po sprawie. Lepsze stare cewki niż te nowe.

Dokładnie, nie kupuj nowego iskrownika. Stracisz tylko pieniądze a możliwe, że dalej będzie trzeć

Udało się przesunąć cewki, przerywacz także został wymieniony i silniczek zagadał

Stawiasz browara