WSK - WueSKowe Forum

Witam.

Mam mały problem dotyczący różnicy w instalacjach. Chodzi o ostatni już element instalacji który zmierzam podpiąć a mianowicie prostownik selenowy. Ten który mam (unitry) nie wiem czy działa a na schemacie jest on zastąpiony diodą prostowniczą i bezpiecznikiem które to rozwiązanie było już tutaj na forum omawiane i jest to dla mnie jasne. Pytanie tyczy się przewodu na który owa dioda ma zostać podłączona bo na wszystkich schematach które przeglądałem przewód ten wychodzi z cewki ładowania z silnika. U mnie na schemacie który który dostałem wraz z instalacją i który zaraz wstawię jest to przewód niebieski który odpowiada za gaszenie.Czy spotkaliście się już z czymś takim? Czy to będzie działać? Instalację kupiłem na skuterze w zeszłym roku. Dodam że wszystko oprócz tego działa: klaskony, światła itp.

Pzdr.

Ze schematu wynika, że niebieski to ładowanie akumulatora nie gaszenie, więc czarny to gaszenie, bo w stacyjce idzie do masy. Prostownik selenowy w oryginale jeden przewód żółty bodajże szedł do tego niebieskiego, drugi do masy, potem "-" do masy a "+" dalej do stacyjki. Rozwiązanie trochę takie niedopracowane bo zarówno prąd zmienny jak i wyprostowany miał wspólną masę. Rozwiązanie to założenie mostka, albo czterech diód mostka od razu w iskrowniku, wtedy z silnika wychodzi "+" ładowania który przez bezpiecznik można łączyć ze stacyjką. Mam założone już kilka lat na żelowym akumulatorze i nie było sytuacji żeby klakson na zagrał.

Acha ale pytanie moje jest jeszcze takie czy będzie to działać jak podepnę te diode i bezpiecznik tak jak na schemacie?
Czy konieczna będzie korekta po przez mostek o którym piszesz?
Te nowe mostki i diody to nie są drogie rzeczy tak że mogę kupić nie ma problemu. Ale czy jest sens się bawić w przeróbki skoro twórca tej instalacji rozwiązał tak?

Twórca tej instalacji rozwiązał tak bo inaczej nie mógł. My możemy

Witam. W sobote trochę się pobawiłem. Cewka ładowania na pewno dobra, daje ponad 6V napięcia. Po przegazowaniu były wachania od 6 do 9V. Po wpięciu diody 3A napięcie na akumulatorze było znacznie niższe. Więcej jak 6.2V nie dało się wyciągnąć tak że trochę mało. Nie miałem możliwości zmierzyć prądu ładowania bo ukręcił mi sie kabelek od multimetru. Sprawdzę następnym razem. W między czasie wyszedł jeszcze problem ze stacyjką w pozycji świateł drogowych, trzeba przytrzymać kluczyk tak go trochę przeciągnąć wtedy zaczynają świecić. Oczywiście nowa ale to jest to zrobienia.

Witam ponownie.
Prądy pomierzone. Problem z instalacją przerodził się bardziej w problem z ładowaniem.
Wstawiłem mostek prostowniczy, ten 15 A o którym czytałem tutaj na forum. Bez włączonych odbiorników prąd ładownia wynosi do 0.2A. Jak włącze obie pozycje i podświetlenie zegara to spada na -1.4 A. Jak wcisnę jeszcze hamulec to nawet do -4 A.
Nie sprawdzałem jeszcze na samej diodzie prostowniczej ale podejrzewam że różnicy wielkiej nie będzie. Zgodnie z książką prąd ładowania ma być od 1 A w górę tutaj jest dużo za mało. Napięcie na klemach bez zmian max 6.2 V
Jakieś sugestie?
cewka do wymiany?
żarówki o mniejszej mocy założyć?