WSK - WueSKowe Forum

W silniku trochę zużyte było to co wymieniłem. Cylinder nie jest po szlifie ale jest w dobrym stanie. NO w takim razie będę musiał sprawdzić te pierścienie. Na pych trochę nie bardzo mogę bo nie ma założonego łańcucha i wg cała pełna instalacja wije się wokół motora bo jest luzem. Ale gaźnik chyba nie ma nic do kompresji w cylindrze. A poza tym gaźnik jest w porządku. Jakie jeszcze macie pomysły ?

Podpowie ktoś coś ?

wojcio pisze:Miał wymieniane pierścienie na wał

A co to jest?

wojcio pisze:tłok prawie nie używany

Prawie robi wielką różnicę, a te tłok to chociaż na dobry nadwymiar założyłeś?

wojcio pisze:w tym pod tłok jest z kręgilitu

Podkładka pod tłok? Ciekawe, może pod cylinder? Jak tam dałeś 3mm to się nie dziw, że kompresja spadła

Sorka moj błąd. miał wymieniane pierścienie na wale i uszczelkę dałem oczywiście pod cylinder :p no tłok nawet w dobrym stanie jest, określił moj tata a trochę się na tym zna bo kilka motorów miał i z zawodu mechanik. no ta uszczelka pod cylinder to ma z 1 mm może 2 mm grubości. to co mam zrobić żeby ta kompresja była większą ?

Nominalnie w WSK 175 CR masz 9:1. Dla pojemności 173ccm komora spalania będzie więc miała 21,6ccm. Podłożyłeś podkładkę 2mm, co dla tłoka nominalnego o fi 61 powiększy komorę sprężania o 30,5*30,5*3,14*2=5,8ccm. Dla komory spalania o objętości 27,4ccm i pojemności silnika 173ccm wychodzi CR 7,3. Uogólniając w przypadku WSK 175, że stopień sprężania to (w tym przypadku) mniej więcej ciśnienie sprężania (duże uogólnienie) spadłeś z tych ponad 9 bar na lekko ponad 7. Twierdzisz, że masz 4 - a sprawdzasz z otwartą na max przepustnicą? Nawet przy nieszczelnościach powinieneś dobić dużo wyżej.

O dzięki za szczegółowy opis. ale tak dobrze to się na tym nie zam. jak byś mogl to sprosc wszystkie te liczby i powiedz po polsku co jest nie tak. no mam kompresję 0.4 MPa na ful otwartej przepustnicy. Co mam zrobić powiedz tak na chłopski rozum

Stary pisze:Nawet przy nieszczelnościach powinieneś dobić dużo wyżej.

Nie czytam w myślach Karola jak Seba, ale sądzę, że Staremu chodzi o to, iż, nawet uwzględniając uszczelkę w obliczeniach, Twoje sprężanie jest o wiele za niskie. Znaczy to mniej więcej tyle, że musisz się doszukiwać innych przyczyn zmniejszenia sprężania.

A czy może mieć to znaczenie w kompresji ze skrzynia biegów nie jest teraz zalana olejem ? Jak myślicie

Czym mierzysz sprężanie?

Cisnieniomierzem do kompresji. ale co z tym olejem ?

no nie ma to znaczenia przecież bo skrzynia korbowa jest odizolowana od skrzyni biegowej.
zdejmij cylinder i pyknij fotke jak wygląda tłok w najwyższym punkcie
możesz też zrobić zdjęcie głowicy jak wygląda komora

to fotki zrobię jutro bo nie mam teraz dobrego aparatu. zalałem skrzynie olejem bo kolega mówił że to może trochę uszczelni jeszcze simeringi. wlałem paliwa do gaźnika i brałem go na pych ale zero odzewu. wlałem też paliwa do cylindra i też na pych i również zero odzewu. Czemu ten złom nie chce zapalić ? Bo ja już wysiadam przy nim psychicznie. Może to to jakaś wina świecy ? Jaka jest najlepsza do mojego modelu, jaka ma być jej ciepłota ?

przy takim sprężaniu to nie odpalisz go musi być minimum 7Barów = 0,7 MPa. może twój miernik jest kiepskiej jakości i pokazuje źle.
Moim zdaniem dałeś za dużą podkładkę pod cylinder u mnie jest uszczelka 0,6 mm a Ty piszesz że dałeś 1mm albo 2 mm.
Równie dobrze mógł Ci się ułamać pierścień przy wkładaniu cylindra wciskałeś pierścień od strony gaźnika (trzeba zdjąć ten aluminiowy króciec przykręcony na 2 śruby) jest to najczęstsza awaria przy składaniu silnika WSK 175 przez niedoświadczoną osobę.
Stare oryginalne tłoki miały węziej zamki niż kanał ssący w cylindrze dopiero te z końca produkcji które są do kupienia w Skuterze Dębicy mają szerzej zamki dzięki czemu pierścienie nie wypadają.
Skoro mówisz że masz stary używany tłok trzeba założyć że jest to ten ze starszej produkcji mający wąsko zamki czyli ryzyko urwania pierścieni było duże.
Dodatkowo sprawdź czy dobrze założyłeś tłok (strzałka do wydechu)

Może zapomniałeś wyciąć otworów na kanały w uszczelce pod cylinder, wstyd się przyznać, ale kiedyś ( 7 możne 8 lat temu) sam z nie uwagi coś takiego zrobiłem

Wstyd się przyznać ale jak mój tata zakładał ten tłok założył go strzałką do gaźnika. czy to ma jakiś znaczący wpływ na kompresję ?

Znaczącego nie, ale problem z odpaleniem już masz rozwikłany. Przełóż tłok i motor będzie chodzić.

Ok. I jeszcze zauważyłem że jeden pierścionek nie dociąga dobrze do cylindra bo już jest trochę wyrobiony ale założę nowy pierścionek od kolegi co ma do wsk to też może trochę poprawi kompresje. No i dam cieńszą uszczelkę pod cylinder i może już wszystko będzie dobrze. A oto parę fot na wszelki wypadek. Sory ale musiałem trochę poucinać bo były za duże. Jeśli ktoś chce mogę wysłać całe na meila

Stanowczo za wysoka ta uszczelka pod cylindrem widać że tłok za mało wystaje w GMP co jest znaczące do sprężania.
Pierścienie powinny mieć takie szczeliny po włożeniu do cylindra jak podaje katalog jeśli dasz większe (na oko) to kompresja również będzie słaba.

Denko chyba w ogóle nie wystaje poza obrys cylindra?

Jakie denko? No teraz odwróciłem ten tłok w dobrą stronę (strzałką do wydechu) i dałem uszczelkę pod cylinder z okładki od zeszytu co dało może 0.1 mpa więcej. Teraz trzy razy pod rząd było 0.5 Mpa ale to wciąż za mało, bo nadal nie chce zapalić ani z po pychu ani z kopa. Czyli co ja mam zrobić z tymi pierścionkami wujcio ? Powiedz na chłopski rozum. A co z tą świecą ? Ta ciepło ta musi być te F 100 ? Może to przez świece nie chce zapalić