Malowanie proszkowe a elementy gumowe
- Charlotta
- Posty: 463
- Rejestracja: 2013-11-22, 19:12
- GG: 0
- Moje maszyny: Osa M50, Osa M52, Shl M11
- Lokalizacja: Kursko
- Kontaktowanie:
Malowanie proszkowe a elementy gumowe
Doradźcie proszę. Chciałabym dać wahacz do malowania proszkowego (jest już wypiaskowany, a tulejki zabezpieczone). Czy gumy wytrzymają wysoką temperaturę w piecu, czy jednak muszę je zdemontować?
- jjaworskyy
- Posty: 2080
- Rejestracja: 2011-09-25, 20:51
- GG: 0
- Moje maszyny: M06B3
KoBuz - Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: Malowanie proszkowe a elementy gumowe
Kiedyś oddałem przód od ogara razem z tulejami do malowania proszkowego, wytopiły się 

-
- Posty: 2257
- Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50 - Lokalizacja: Kutno
- Kontaktowanie:
Re: Malowanie proszkowe a elementy gumowe
Malowałem dwa wahacze w dwóch osach. Jedno wpłynęło drugie zostało. Najlepiej demontować
- Charlotta
- Posty: 463
- Rejestracja: 2013-11-22, 19:12
- GG: 0
- Moje maszyny: Osa M50, Osa M52, Shl M11
- Lokalizacja: Kursko
- Kontaktowanie:
Re: Malowanie proszkowe a elementy gumowe
Dzięki!
Znajomy, który pracował w lakierni proszkowej twierdzi, że się nic nie stanie. Podobno malowali wkręty z gumkami do blachodachówki. Zaryzykuję. Za kilka dni dam znać, czy guma wypłynęła, czy nie
Znajomy, który pracował w lakierni proszkowej twierdzi, że się nic nie stanie. Podobno malowali wkręty z gumkami do blachodachówki. Zaryzykuję. Za kilka dni dam znać, czy guma wypłynęła, czy nie

- kwadrat49
- Posty: 369
- Rejestracja: 2015-01-26, 20:12
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK175 ,BMW 1200,SUZUKI KATANA 650,ETZ 251,SUZUKI GS650
- Lokalizacja: POLSKA ,BOCHNIA
- Kontaktowanie:
Re: Malowanie proszkowe a elementy gumowe
Wszystko zalezy w jakiej temperaturze bedzie lakiernik wygrzewal element, moze to byc 140-220 stopni. Jezeli bedzie to ta nizsza wartosc to czas utwardzania sie wydluzy I jakosc moze spasc (w przypadku wkretow to nie ma znaczenia) ale elementy gumowe powinny byc ok,natomiast przy tej wyzszej wartosci niestety obawiam sie ze moga nie przetrwac proby,natomiast efekt koncowy powinien byc lepszy.Oczywiscie na efekt maja tez wplyw inne czynniki takie jak wilgoc,przygotowanie powierchni ,rodzaj material itp..
Temperatura uzalezniona jest tez od rodzaju lakieru jakiego sie uzywa w zaleznosci od zalecen producenta,wiec moze zwroc uwage na to lub zasugeruj delikatnie lakiernikowi ,zeby moze obnizyl w miare mozliwosci temperature pieca a dluzej grzal,wtedy szansa na to ze elementy gumowe przetrwaja bedzie o wiele wieksza. Choc jak znam zycie to I tak ci powie ze sie tak nie da I musi bardzo grzac



pozdrawiam.
- Charlotta
- Posty: 463
- Rejestracja: 2013-11-22, 19:12
- GG: 0
- Moje maszyny: Osa M50, Osa M52, Shl M11
- Lokalizacja: Kursko
- Kontaktowanie:
Re: Malowanie proszkowe a elementy gumowe
Dziękuję kwadrat
Zawiozłam dziś do lakiernika i naświetliłam temat. Powiedział, że guma wytrzyma, ale może nie być później zdatna do użytku. Okaże się za kilka dni

Zawiozłam dziś do lakiernika i naświetliłam temat. Powiedział, że guma wytrzyma, ale może nie być później zdatna do użytku. Okaże się za kilka dni

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości