Nowy lakier.

[deca]

Na każdej lini napraw lakierniczych da się bardzo ładnie polakierować to co chcemy.
Po pierwsze muszą to być materiały jednego producenta i to nie firmy krzak tylko jakiegoś w miarę poważnego koncernu.
" odpowiednie warunki aplikacyjne, odpowiedni dobór aparatów natryskowych i dysz, odpowiednie ciśnienie robocze dla każdego z nakładanych produktów, precyzyjne dobrana lepkość każdego aplikowanego produktu, kompatybilny z poszczególnym dedykowanym produktem wysokiej jakości system, wrażliwość technologiczna, która decyduje o zastosowaniu odpowiednich materiałów użytych przy danej naprawie."
lakier to wisienka

[trollfireblade]

trollfireblade używasz DuPont'a - to górna półka i górna cena a przez to idealny efekt.
Uważam, że malując starą wueske w garażu, przez laika, nie warto kupować najdroższych materiałów bo brak umiejętności malującego i tak nie doprowadzi do pożądanego efektu...

Dobry lakier wybacza błędy lakiernika, nieraz jak malowałem czasami gdzies przytrzymałem pistolet o ułamek sekundy dłużej i juz widziałem jak sie płynny lakier marszczy - normalnie by już sie zaciek zrobił a tu sie jakoś rozlało/ rozeszło i super. Jesli chodzi o ceny to nie wychodzi aż tak drogo całą wueskie z wyjatkiem ramy ( to trzeb dać do proszku) pójdzie z 0,8L akrylu przy dwóch warstwach. zbiornik, boczki lampa, błotniki, osłona łancucha, szklanki amortyzatorów i chorągiewki

[trollfireblade]

aha staram sie uzywać "szybkich utwardzaczy" tylko strasznie trzeba pilnowac proporcji i czasu aplikacji

[deca]

Co do elementów lakierowanch proszkowo ..
jak już wspominałem jestem lakiernikiem. Ramę, lampę, wahacz, stopki, tylny stelarz lampy, szklanki, osłony lag lakierowałem proszkowo ...
a czemu ? już mówię, sam koszt materiałów i nakład pracy przekracza dwukrotnie koszt lakierowania proszkowego. Za malowanie tych elemetów wraz z podkładem cynkowym zapłaciłem 200,- brutto! ! Sam mam warsztat i w życiu nie pomalowałbym komuś tyle elementów za 200 ,-
Farba proszkowa zalewa mikropory itp , co prawda nie jest mega wysoki połysk jak przy lakierowaniu tradycyjnym ale uważam że to super sprawa na elementy J>W
Panowie najgłupsze to malowanie proszkiem zbiornika boczków(blach) i błotników.
Tego nie polecam.
Dołóżmy do tych 200,- (proszek) lakierowanie 5 elementów czyli zbiornika boczków i błotników w zalezności od rejonu, jakości i renomy warsztatu uda się to polakierować od 500 do 800,-
U mnie koszt wyszedł 200 proszek + załóżmy że wziąłbym od siebie za te el. 600 z materiałem
i mam za 800 bardo ładny lakier na el., ozdobnych oraz mocno odporny mechanicznie i chemicznie lakier proszkowy na elemtach nazwyjmu newralgicznych.
Przyznam także że źle połozony lakier proszkowy ma dużą tendencję do odpryskiwania od czynników mechaniczych i pracy materiału.
pozdrawiam i proszę pytać jak coś trzeba.

[Savier]

http://imgur.com/a/qemmM#0
A ja tutaj nie malowałem proszkowo tylko zbiornika i boczków

[Bubson]

Przygotowuje się do malowania i parę pytań się nasunęło:
1.Warstwy mają iść
-Podkład reaktywny
-Szpachla
-Podkład akrylowy
-Akryl (3 warstwy)
2.Jakich producentów polecie lakiery i podkłady/szpachle ?

[dąbek]

Przygotowuje się do malowania i parę pytań się nasunęło:
1.Warstwy mają iść
-Podkład reaktywny
-Szpachla
-Podkład akrylowy
-Akryl (3 warstwy)
2.Jakich producentów polecie lakiery i podkłady/szpachle ?

Ja jestem w trakcie lakierowania WFMki i po piaskowaniu dałem:
1. Podkład epoksydowy (antykorozyjny) - po piaskowaniu reaktywnego nie ma sensu dawać
2. Szpachla w 3 miejscach na zbiorniku i schowku
3. Szpachla natryskowa - zbiornik, błotniki, schowki, rama (od "zewnątrz")
4. Podkład akrylowy - obecnie kończę ten etap
5. Baza
6. Klar

Co do producentów Oprócz bazy i klaru - bo jeszcze nie kupiłem - to reszta produkty firmy Novol.

[Bubson]

To jaka pierwsza warstwa po piaskowaniu najlepsza reaktywny czy jakaś antykorozja od novola ?

[dąbek]

To jaka pierwsza warstwa po piaskowaniu najlepsza reaktywny czy jakaś antykorozja od novola ?

Na zdrową blachę po piaskowaniu tylko podkład epoksydowy, Novola lub innego producenta. Dawanie reaktywnego mija się z celem.
Jeżeli już dasz reaktywny, to zanim przejdziesz do szpachlowania powinieneś położyć na reaktywny podkład epoksydowy lub akrylowy, a to niepotrzebnie generuje koszty i zabiera czas.

[AndrzejJ]

Deca, a jeśli samemu się przygotuje, to cudownie koszt malowania maleje do dwóch flaszek+farba, i jeszcze pogadać można o WSK-ach, ale co ja się tam znam.

[misiolek]

Za to nie można pogadać o jakości powłok. Nigdy nie uda się położyć równej powłoki na całej ramie, dodatkowo ile idzie materiału w powietrze. Chyba, że malujemy nitromalem, albo jakimś marketowym badziewiem no to koszta rzeczywiście niewielkie. Proszek to świetny kompromis pomiędzy konkretną jakością, a ceną.

[AndrzejJ]

To jest prawda, ale jakoś u mnie proszek też równy nie wyszedł(pod bakiem jest zaciek ok.40cm, od samej glówki aż po zatrzask siedzenia), nie widać tego więc nie ma problemu.
Chyba nikt o zdrowych zmyslach nie bedzie malował ramy perłą, zwykły akryl+podkład i nie wyjdzie super drogo. Renolak na ramie też powinien dać radę (jest całkiem wytrzymałą farbą, ramy w nim nie mam, ale mam błotniki w ciagniku, już trochę sie trzyma)
Poprostu nie lubię gdy lakiernik ceni swoją robotę jakby był prezydentem.
Poszedłem do jednej lakierni- 200zł, ale zaczął mlaskać, że mały detal, że dużo zabawy, poszedłem do drugiego- zawołał 700!!!zl za bak i boczki, a nawet komory nie miał, zagadałem ze znajomym, którego ojciec ma zaklad blacharsko-lakierniczy, zapłaciłem 50zl+farba, a jak dowiedział się że jeden chciał 700zł to go wyśmiał, dodam, że jest to bardzo dobry zaklad, a nie jakaś partanina.

[wujcio]

Andrzej sprawa jest taka jak lakiernik ma do pomalowania 3 elementy w samochodzie to masz prawie ponad 700 zł i proste malowanie duże powierzchnie i jedna strona.
Z częściami motocyklowymi jest tak że lakiernik musi zrobić specjalne stojaki uważać aby nie zrobić luja bo to są malutkie elementy i się je źle maluje jak ktoś nie ma wprawy

Renolaki albo akryl są wg mnie za delikatne na ramę bo taki lakier odpryskuje a proszek jest o wiele bardziej elastyczny i odporny na uszkodzenia.

[Bubson]

Panowie podkład epoksydowy lub akrylowy powinienem szlifować przed położeniem ostatecznej warstwy akrylu ?

[AndrzejJ]

zmatować trzeba na pewno, jak są nierówności to trzeba wyszlifować na równo.

[Bubson]

jeszcze jedno pytanko- jakim papierem najlepiej matować bo próbowałem wczoraj 180 i wychodziło średnio

[dąbek]

180? Niepoważny jestes? Na mokro 600, później 800, a nawet 1000. Wszystko zależy jak masz położony podkład, czy jest równo rozlany itp.

[amper]

Witam mam błotniki pomalowane proszkowo, czy mogę je teraz normalnie polakierować, aby nadać jeszcze większy połysk?

[ozi]

wystarczy je zamotować max 800 i na to malowanie na mokro

[AndrzejJ]

A propos, mam pytanie, czy mogę położyć podkład wałkiem gąbkowym? wiadomo będzie potem dużo szlifowania, ale myślę, że powinno udać się to wyciągnąć na równo?
Mam strasznie słaby pistolet, mogę kupić jakiegoś sico bronze który do podkładu będzie wystarczający, ale 100zł drogą nie lata, a potem to już mi lakiernik na gotowo akrylem przeleci.