WSK - WueSKowe Forum

Dwskladnikowy podklad wypelniajacy (to jest nazwa)
oraz
akrylowy lakier (oczywiscie dwuskladnikowy) 3 warstwy
nr koloru:
RAL03020
MAS00421

a jak zrobiłes ze nie ma zacików rozcienczałes przez rozpuszczalnik bo przez pistolety chyba by ci nie malowało

Aby nie bylo zaciekow trzeba po prosu miec fprawe.
Lakier uzupelnia sie utwardzaczem w ilosci 1:2 i zazwyczaj jego lepkosc jet odpowiednia.(nie dotyczy to autorenolakow).

HP a ty malowałeś i zdzierałeś lakier pod błotnikami i pod bakiem??? i czy można najpierw wygładzić powierzchnię metalową a potem dać podkład i już nie szlifować???

WSKarz daj do wypiaskowania, nie wiem jak u Ciebie ale u mnie wypiaskowanie błotników, ramy i zbiornika to koszt około 40 zł. A dawanie podkładu na stary wygładzony lakier to moim zdaniem zły pomysł...

Blotniki pod spodem i bak (miejsce na rure ramy) byly tylko zmatowione, ale to zalezy w jakim stanie jest oreginalny lakier. Jesli jest dobry wystarczy go wygladzic i pomalowac podkladem, nastepnie znowu zmatowic i polakierowac.

Pożydziłem właścicielowi piaskarki tych 50zł i zdarłem wszystko szczotą na szlifierce, już mam podkład dany i jeszcze lakier należy(nigdy tego nie robiłem wcześniej) a ramę opaliłem lut-lampą na benzyne i miejscami lakier czarny jeszcze jest i nie wiem czy już moge na to dawać podkład??

Jesli lakier, ktory zostal na ramie dobrze sie trzyma i nie łuszczy sie mozesz spokojnie pomalowac to podkladem. Jednak trzeba by papierem 800, ewentyalnie 600(jesli masz podklad wypelniajacy) zaszlifowac próg (miejsce gdzie łączy sie lakier, ktory zostal z golą ramą), tak aby łagodnie przechodzil i po pomalowaniu nie bylo widac uskoku.

ja na mojej wiesi jak zaczalem czyscic rame odkrylem rdze pod oryginalnym podkladem tak ze jaja jak berety ale w sumie troche lat juz ma ten moj sprzecik tylko niestety nie mam kiedy dokonczyc tego malowania i skladania

U mnie lakierowanie dobiega końca tak że nie mam więcej pytań i co najważniejsze robione na gołych blachach wszystko i już poskładane a utwardzacz dawałem 1:3 a rozcieńczalnik 1:5 , tak mi w lakierni radzili a że robie to pierwszy raz to nawet nawet wyszło tylko miejscami zacieki, ale nie widać

Lakiery roznych producentow rozciencza sie w roznych proporcjach. Dla tego zawsze trzeba stosowac sie do opisow na opakowaniach.
Wklej jakies foty moto to ocenimy wszyscy efekty Twojej pracy.
p.s.
Zaciekami nie przejmuj sie bo na tym polega nauka a z czasem dojdziesz do wprawy.

czekam z niecierpliwością na fotki po maloaniu

Jeszcze mi jeden błotnik został a że mieszkam kawał drogi od wiesi (bo robiłem ją w wakacje) (no i sZKoła sie zaczęła) i nie mam dostępu do aparatu, ale postaram się jak najszybciej temu zaradzić, jak dla mnie efekt zacny, inni mogą krytykować ale jak dam foty to ocenicie(starałem sie solidnie). Myślę że pod koniec tego albo przyszłego tygodnia powinienem już coś zamieścić.

A ja mam takie pytanka odnosnie malowania bo tez bede mial zaimar malowac (moze jeszcez w tym roku jak szkola pozwoli)
1. jesi mam taka koncowke na boscha do zdzierania lakieru papierem to jaki musz emiec papier i ile (krazkow)
2. czy autorenolak jest db a i czy ma napewno db konsystencje ( czy trzeba utwardzacz lub rozcienczalnik)
3 jesli wyjdzie mi zaciek co mam zrobic (czy moge go usunac jakos [jak ???])
z gory wielkie dzieki

@ndi.pl pisze:jesli wyjdzie mi zaciek co mam zrobic (czy moge go usunac jakos [jak ???])

Jeżeli zaciek nie jest duży to można go spolerować. Chyba ale spytaj sie kogoś mądrzejszego.

@ndi.pl pisze:2. czy autorenolak jest db a i czy ma napewno db konsystencje ( czy trzeba utwardzacz

Wszystko tylko nie autorenolak! to największe badziewnie i na dodatek przestarzałe. Pytałem kilku lakierników, i każdy powiedział to samo. Jeśli chodzi o malowanie to koniecznie kup podkład akrylowy jeśli malujesz akrylówką. Ja kupiłem zwykłą podkladowkę i bardzo żałuje teraz...

1. Jesli masz krążek na wiertarkt to oczywiscie, ze mozna go uzyc. Ja potrzebowalem 3 krążki papieru ale pracowałem na wolnych obrotach szlifierki. Im szybsze obroty tym praca idzie szybciej ale i częściej trzeba zmieniać papier.

2. Nie polecam Ci autorenolaku. To trudny materiał. Trzeba mocno go rozcienczyc i wtedy lubią płynąć zacieki a jak jest za gęsty tworzy sie "skurka pomarańczowa". Do tego musisz kupic litr a zuzyjesz mniej niz polowe.

3. Jeśli wyjdzie Ci zaciek na autorenolaku nie zrobisz z nim nic. Tych lakierow nie da sie szlifowac. Inaczej jest z akrylem. Zaciek mozna przeszlifowac (jest to praca czasochlonna i delikatna) papierem (źarno 1200 dla małych zaciekow lub 1000 dla większych) następnie wygladzic drobne ryski papierem 2500. Matowe miejsce naprawy lakieru polerujemy pastą polerską i polerką. (moze byc szlifierka kątowa z regulowanymi obrotami).
Wycinanie to trudna praca i trzeba miec wprawe.

Czekamy na efekty pracy.

Dziękuje za odpowiedzi
Nie wiem czy mi sie uda pomalowac w tym roku (szkola) i do tego mam ja 30 km ode mnie
Jeszce raz dzeikuje za odpowiedzi
jak pomaluje wkleje zdjecia na 101%

@ndi ja też mam podobną sytuacje do Ciebie (szkołą, daleko do motóra) dla tego robiłem to w wakacje no z jak chcesz zdzierać stary lakier to polecam i to bardzo szczotkę drucianą na szlifierkę kontową bo papierem na krążku nie dojdziesz wszędzie. 3-ema szczotkami wyczyścisz cały motor(koła, rama, wahacze, amory, błotniki, bak,) a co do zdzierania lakieru z plastikowych boczków to najlepsza jest mocna taśma samoprzylepna(najlepiej dwustronna bo jest najmocniejsza chyba) i przyklejasz taśme na lakier i odrywasz i po 1 minucie masz sam plastik. powodzenia

Malarzem nie jestem ale druciana szczotka to rysy porobisz i bedzie widac ale i tak dzieki za pomoc (z tym plastikiem-nie slyszalem jeszce o takim sposobie)