WSK - WueSKowe Forum

Siema
Długi weekend się zbliża więc wczoraj postanowiłem zabrać się za coś co odkładałem już dosyć długo. Mianowicie po dłuższym skompletowaniu niezbędnych elementów i składników oraz poskładaniu ich do kupy wczoraj zrobiłem pierwsze wypiekanie lakieru proszkowego na drobnych elementach.
Robota wykonana raczej w prymitywnych warunkach bo nie mam jeszcze komory pochłaniacza i odpowiedniego pieca grzewczego ale to jest w planach. Zamiast pieca użyłem piekarnika a lakierowałem na polu.
Poniżej efekty. Wydaje mi się że jak na pierwszy raz wyszło całkiem przyzwoicie.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Kolejny dzień i kolejne elementy poddane lakierowaniu.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Szpecem nie jestem ale mi się podoba:) Tym bardziej cieszy, że zrobione samemu...

Właśnie chodzi o tą frajdę że się samemu to wykonało. A tu jeszcze kilka innych prac. Takie kolejne hobby.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Super wypieki! A mozesz prosze pokazac sprzet jaki to robiles i napisal troche o technice domowych wypiekow?

Na aliexpress kupiłem pistolet do malowania proszkowego. Farby proszkowe mam ze sklepu internetowego. Najzwyczajniej malowanie proszkowe metodą chałupniczą
tj zamiast dużego pieca używam piekarnika elektrycznego.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Żona nie krzyczy i nie goni z miotłą po domu?

PS. ile dałeś za pistolet i jaki wybrałeś?

Mam starą kuchenkę w garażu. Pistolet tej marki : https://pl.aliexpress.com/i/32885285457.html

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

...jak na domowe warunki efekty są super . Znajomy w podobny sposób wygrzewał z tym, że korzystał nie z piekarnika a starego sterylizatora z przerobionym termoobiegiem. Jeżeli mogę coś zasugerować to popróbuj z lepszymi farbami niż typowo przemysłowe a będziesz mile zaskoczony jaki można uzyskać połysk przy znacznie cieńszej warstwie nakładanego proszku