Usuwanie starej powłoki galwanicznej domowym sposobem

[Sarmat]

Witam

Chciałbym zapytać o sposoby wypisane w internecie. Czy w ogóle się sprawdzą? Oczywiście chodzi o części typu kierownica, osłony itp.
1.

Usuwanie cynku- kąpiel w NaOH (popularny kret, warto odsiać z niego metalowe kuleczki i nasypać tylko białe granulki), wrzucamy szprychy do naczynia z kretem, roztwór nasycony, temperatura 50*-80*, pojawi się pianka, nie wdychamy oparów, używamy rękawiczek, po 2-3h pianka zejdzie, osad na szprychach myjemy gąbką kuchenną("twardą" stroną), mamy gołe szprychy, teraz tylko po jednej w wiertarkę, papier 600 i po cynkowaniu jak nowe.

Czy jeżeli to w ogóle działa to mogę wsadzić w tę kąpiel wsio co chromowane?
2.

mój sposób na ściaganie chromu to wiertarka, albo jak ktoś posiada oscylacyjną. i takie mozna kupić papiery ścierne na wiertarke. i począwszy od 60, kończywszy na 320. nastepnie wkładka taka typowo z włukniny do wstepnego poleru. na sam koniec poler dokładny na kole polerskim z pastą (taką zielona co podobno nazwy nie ma)

Ktoś miał z tym styczność? Może prędzej spalę wiartarkę jak chrom zejdzie?
3

piaskowanie

A może domowe ściąganie chromu się w ogóle nie opłaca? Wiem, że jest taniej jak się zrobi to samemu i właśnie na to liczę, ale czy w ogólnym rozrachunku wyjdę taniej?

[Savier]

Kretem ocynk moze i tak, ale wątpię żeby to chrom wyżarło.
Ironbird sam przygotowywał do chromu, dla mnie osobiście to baaardzo dużo pracy . Jakby policzył prąd, papiery, Twój czas (chociaż to niby przyjemność ) może się nie kalkulować.
Próbowalem sam kolanka do chromu ogarnąć, masakra .

[BizonekM06]

I ja podpiszę się pod zdaniem Saviera, nie uważam by było warto samodzielnie cackać się z usuwaniem powłok galwanicznych.
Zlecałem do zrobienia ładną gromadkę gratów i nie było to mocno kosztowne.
Zakup odczynników, papierów, past, czas i potrzebny sprzęt. Raczej lepiej zlecić to fachowcowi, pomijam już możliwość uszkodzenia części przy takim samodzielnym darciu elementu wszelakimi ścierniwami.

[picek]

od dawna już myślałem jak tu radzić sobie ze starymi powłokami chromowymi bo z cynkiem nie ma problemu. Najlepszą metodą jest oddać do zdjęcia powłoki do zakładu który się w tym specjalizuje koszt to max 2zł z decymetra. Masz wtedy czystą gołą stal gotową do szlifowania. Szlifowanie oddaj fachowcowi który zajmuje się tylko tym. A potem zawieź przygotowane czesci do chromowni i poproś grubą powłokę na podkłądzie miedzi i niklu. I jest super i na lata.