Vopor Honing / Vapor Blasting - obróbka wykańczająca na makro

[Wojtek]

Dzień dobry, czy istnieje w Polsce zakład, który wykonuje specyficzny rodzaj obróbki powierzchni stopów aluminium zwany po angielsku Vapor Honing bądź Vapor Blasting? Ciężko znaleźć polskie tłumaczenie. Jest to ewolucja piaskowania, natrysk mieszanki wody, jakiegoś delikatnego granulatu oraz detergentów. W działaniu ma to być zabieg jeszcze bardziej subtelny niż sodowanie/soda blasting. Obróbka to została wymyślona przez przemysł lotniczy aby uzyskać powierzchniowe naprężenie łopatek turbin silników. Ale efekt wizualny idealnie pasuje do WSK
Znalazłem w sieci zdjęcia wykończonych w ten sposób części i chyba właśnie tego szukamy chcąc odzyskać stan powierzchni jak z fabryki. Powierzchnia gładka, nie porowata, satynowa. W USA i GB jest sporo ofert na takie usługi, w Polsce nie widzę nic.

Tutaj zdjęcie jednego z zakładów w USA. Porównanie zapyziałej powierzchni starego dekla, efektu obróbki na sucho (piaskowanie/szkiełkowanie) i vapor honingu.
http://www.arnoldsdesign.com/image/100_5318.JPG
http://www.arnoldsdesign.com/Vapor-Blasting.html

Jeśli ktoś uświadczył podobnej usługi w Polsce będę wdzięczny za kontakt.

[halcik]

Ładne to, jak znajdziesz to podrzuć namiar i orientacyjną cenę usługi

[revo]

Prawdopodobnie chodzi po prostu o szkiełkowanie w osłonie wodnej. Takie usługi świadczy Jacek Brudnicki. Więcej info u źródła:
http://jbr1974.blogspot.com/2015/11/czy ... inium.html

Z tego co pamiętam takie czyszczenie wszystkich zewnętrznych aluminiowych elementów silnika od Junaka kosztowało jakieś dwa lata temu ~300 zł.

[Wojtek]

Dziękuję revo, to był strzał w dziesiątkę. Co prawda nie autor bloga świadczy taką usługę a kto inny, mianowicie Kazimierz Masłowski.
Pod tym linkiem są zdjęcia efektów jego pracy.
https://plus.google.com/+KazimierzMas%C5%82owskikazek5
A poniżej moje części po obróbce.

Polecam człowieka na maksa. Praca wykonana na poziomie światowym. Po paru dniach części wracają gotowe. Bardzo zbliżamy się do efektu części aluminiowych gdy te były nowe. Powierzchnia nie jest porowata ale też nie ma połysku.
Przed wysłaniem należy się pochylić nad głębokimi defektami powierzchni. Oszlifować je itd. Aqua blasting jest mało inwazyjny i tylko wydobywa satynę z powierzchni. Wszystkie rysy, obicia i ubytki zostają.

[jjaworskyy]

Dziękuję revo, to był strzał w dziesiątkę. Co prawda nie autor bloga świadczy taką usługę a kto inny, mianowicie Kazimierz Masłowski.
Pod tym linkiem są zdjęcia efektów jego pracy.
https://plus.google.com/+KazimierzMas%C5%82owskikazek5
A poniżej moje części po obróbce.

Polecam człowieka na maksa. Praca wykonana na poziomie światowym. Po paru dniach części wracają gotowe. Bardzo zbliżamy się do efektu części aluminiowych gdy te były nowe. Powierzchnia nie jest porowata ale też nie ma połysku.
Przed wysłaniem należy się pochylić nad głębokimi defektami powierzchni. Oszlifować je itd. Aqua blasting jest mało inwazyjny i tylko wydobywa satynę z powierzchni. Wszystkie rysy, obicia i ubytki zostają.

Ile płaciłeś za to co na zdjęciu?

[Adam_Ga]

Tak jak pisaliście powyżej, chodzi o szkiełkowanie wodne / w osłonie wodnej. Świetna sprawa, choć droższa od innych metod. Kto jeszcze nie spróbował to polecam bo efekt bije na głowę zwykłe szkielkowanie. Ja płaciłem rok temu 350zl za cały silnik do Junaka.

[jjaworskyy]

Adam jak się trzyma silnik po roku? Zbiera brud?

[MajkelCIN]

Po zwykłym szkiełkowaniu nie miną dwa lata i robi się z tej powierzchni bardzo nieładna powierzchnia. Trzeba o to dbać, a np. z głowicami od WSKi może być już problem w dojściu wszędzie.

[Adam_Ga]

Adam jak się trzyma silnik po roku? Zbiera brud?

Nie zbiera bo jeszcze nie siedzi w ramie...